@Mcin,
chyba trochę przesadziłeś z tymi 20Hz w głośnikach komputerowych. O coś takiego trudno nawet w kolumnach. :)
Bo ja już tak mam, że zazwyczaj chciałbym lepiej, niż się da :)
nie wiem, czy twoje oczekiwania w założonym budżecie są w ogóle możliwe do spełnienia.
"Nie da się" to też konkretna wiadomość. ;)
Liniowe 20 herz`ów w basie to w ogóle mało co robi. Naprawdę duży i naprawdę mocny subwoofer mógłby zapewnić ci tego rodzaju doznania. Muzyki, która posiłkuje się tego rodzaju basem, też dużo nie ma.
Nie zrozummy się źle. ja na sprzęcie muzycznym się za bardzo nie znam. Słyszę po prostu, czego mi brakuje i gdzie "czegoś nie ma". Na chodzi mi o perfekcyjne odwzorowanie niskich tonów. Bardziej o to, żeby cokolwiek tam było.
Odsłuchałem załączony przez ciebie kawałek. Ot, skoczne disco.
Nie chodziło mi ani trochę o wyszukane doznania artystyczne - kwestia gustu. Kawałek jest dobry jako przykład, bo rozpoczyna się od mocnego kopnięcia basem. I tam, gdzie na słuchafonach faktycznie słyszę niski dźwięk, tam na głośniorach mogę posłuchać ciszy. Ewentualnie szumu, jak przygłośnię. Nie trzeba być znawcą, żeby zrozumieć, że czegoś tu brakuje.
Także nie chodzi o perfekcyjne brzmienie, raczej o pewne poszerzenie spektrum w niższym zakresie, bez popsucia tego, co już działa dobrze. A jak patrze, ze niektóre zestawy z subem, w cenie niepowodującej krwawienia serca, mają wyższe deklarowane pasmo przenoszenia niż to, które osiąga mój zestaw:
https://www.morele.net/glosniki-komputerowe-creative-sound-blaster-x-kratos-s3-2-1-51mf0475aa000-1070526/Lub nie podają go w ogóle, to trochę czuje się, hm, dziwnie.
Tak na marginesie, - to chyba standard współczesnego kapitalizmu, że kupując produkt, widzę tylko marketingowe nazwy bajerów i chwytliwe statystyki typu "100 megapikseli w komórce!", a dokopać się do specyfikacji to nie idzie.
jak chcesz komplet do kompa, to poszukaj Klipsch ProMedia 2.1 - to potrafi już "nap..", w budżecie się zmieścisz, klipsch to marka sama w sobie i lipy nie robią.
Szkoda, że przez internet nie mogę sprawdzić, jak brzmią. ;)
Możesz też, choć to ryzyko wejścia na drogę uzależnienia zakupoholizmu, zwanego "audiofilią"
Odwrotnie, cierpię raczej na skąpstwo.
, kupić używany, duży, drewniany, mocny, aktywny, subwoofer z regulacją 3 rzeczy: głośności, odcięcia i fazy, np. ten:
http://allegro.pl/elac-sub-203-esp-subwoofer-aktywny-high-end-i6650759470.html
i spróbować zintegrować go z posiadanymi już głośniczkami Creative. Nie jest to aż tak trudne, choć pewnie będziesz się musiał czegoś nauczyć. Lubisz się uczyć ?
Jako tako lubię. Kwestia czasu, możliwości i motywacji, niekoniecznie w tej kolejności. Uszkodzony tranzystor i wgnieciona membrana nie brzmi przyjaźnie. A i z fizyką czy elektroniką nigdy nie byłem szczególnie zaprzyjaźniony, plus ryzyko uszkodzenia tego co mam...
Nie koniec, pytał będę dalej. Taki zestaw:
https://www.morele.net/glosniki-komputerowe-edifier-s330d-2-1-toslink-black-407792/Dla przykładu. Niby Sub deklaruje 20-120 Hz. Ile w tym prawdy i jak się odnosić do takich statystyk?
Satelitki deklarują 140-20000 Hz. A co z pasmem 120-140 Hz? Słychać jakoś taką przerwę, czy to tak sobie wpisali? Rozumiem, że mają na siebie nie nachodzić?
No i właśnie opcja do posiadanych głośników dokupić oddzielny subwoofer. Przyznaje się bez bicia, dopiero co mi przyszło do głowy, że w ogóle takie coś byłoby możliwe. Ale doświadczenia nie mam, żeby to podłączyć i zgrać. Sterowanie głośnością oddzielnie nie byłoby problemem, bo i tak zazwyczaj reguluję z kompa.
Mam nadzieję, że nie zagmatwałem za bardzo, bo co czytam, to co innego mi wychodzi :>