Audiohobby.pl

Audio => Dla początkujących => Co kupić? => Wątek zaczęty przez: Mcin w 31-03-2017, 10:31

Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 31-03-2017, 10:31
Cześć,

Poszukuje sprzętu, nie audiofilskiego, tylko normalnych, komputerowych głośników dla lepszych doznań przy słuchaniu muzyki, podczas pracy, przeglądania internetu i generalnie siedzenia jako no-life przy kompie. Budżet, który zamierzam przeznaczyć, to myślę, około 500 zł. Aktualnie posiadane przeze mnie głośniki Creative Gigaworks T20 Series II, podoba mi się, jak brzmią w nich wysokie tony, ale niestety, pasmo przenoszenia to 50-20000 Hz, więc najniższe tony idą do piachu.

Zależałoby mi na głośnikach, które brzmiałyby równie fajnie w wysokich tonach, ale przy okazji miałyby niższe pasmo przenoszenia basu (najlepiej 20 Hz). Bez przesady, nie sprzęt z gigantyczna mocą (potańcówek nie kręcę) żeby nie pozabijać domowników, ani nie sprzęt audiofilski który nie brzmi bez dodatkowych sprzętów i kombinacji. I żeby mnie źle nie zrozumieć - nie jestem techno-basofilem, który z marszu ucina wysokie, nie zależy mi na głośniejszym basie od reszty pasma, tylko pełniejszym spektrum.

Głośniki mają współgrać w następującym środowisku:
Windows 7 x 64
Winamp 5.666 z wtyczką WASAPI
Neutralne ustawienie brzmienia, żadnych equalizerow itp.
Pliki, głownie FLAC 16/44,1 zgrywany z płyt CD, okresowo mp3 niższej jakości, żadnych cudów 24/96 nie posiadam.
Karta dźwiękowa Asus Xonar DX
Biblioteka to głównie wszelakiej maści rock, poprzetykany muzyką klasyczną, elektroniką i popem.

Jakby co, to do porównania mam też takie słuchafony
http://www.audiotechnica.pl/sluchawki-otwarte-hi-fi-audio-technica-ath-tad300.html
No i porównując 1 do 1 słuchać różnicę w brzmieniu basów.
Tutaj utwór, po którym hcyba najbardziej słyszę braki w skali dźwięku (zwracam uwagę na początek):
https://lukhash.bandcamp.com/track/poison

To tyle, jakbym zapomniał dodać jakiegoś szczegółu, to pisać. Propozycje sprzętu tak samo ;)
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Karol w 31-03-2017, 11:30
@Mcin,
chyba trochę przesadziłeś z tymi 20Hz w głośnikach komputerowych. O coś takiego trudno nawet w kolumnach. :)
Jeżeli nie audiofilskie, to może coś takiego, jak głośniki aktywne INTEX FM MP3 USB firmy "Lechpol".
Jeżeli "Lechpol" nic Ci nie mówi, to syn właściciela wypromował markę "Kruger&Matz". To w sumie ta sama firma.
Kolumny mają 8" głośnik niskotonowy, 4" średniotonowy i 2" tweeter, możliwość regulacji basów i sporo innych funkcji przy okazji.
Wyglądają okazale no i na pewno nie są audiofilskie. :)

Moc wyjściowa:                  2x42W
Pasmo przenoszenia:            50 Hz - 20 kHz
Czułość:                            < 500 mV
SNR:                                 > = 60 dB
Separacja:                         > = 40 dB
Impedancja:                       4 Ohm
Odbiornik FM:                     TAK
Zakres częstotliwości FM:     88 - 108 MHz
Port USB:                           TAK
Czytnik kart SD:                  TAK
Wejścia:                            AUX, 2xRCA
Zasilanie:                           AC 200 - 240 V / 50 Hz
Wymiary (jedna kolumna):     150 x 300 x 660 mm
Waga:                               17 kg

Można je znaleźć w cenie 460 zł + wysyłka.
Widziałem je w dwóch wersjach kolorystycznych, jak na zdjęciach.

Ps. Ja mam głośniki 2.0 Modecom MC-HF10. Gra to wystarczająco, ale basu takiego jakbyś chciał, na pewno nie ma. :)
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 31-03-2017, 15:25
nie wiem, czy twoje oczekiwania w założonym budżecie są w ogóle możliwe do spełnienia.

Liniowe 20 herz`ów w basie to w ogóle mało co robi. Naprawdę duży i naprawdę mocny subwoofer  mógłby zapewnić  ci tego rodzaju doznania. Muzyki, która posiłkuje się tego rodzaju basem, też dużo nie ma.

Bas, który byłby "równie fajny jak góra" to jest w ogóle trudna sprawa, którą aby uzyskać, oprócz budżetu, potrzeba jeszcze trochę wiedzy o akustyce, tj. modach pokoju, zgodności fazowej, częstotliwościach podziału..

zasada na basie jest prosta - im większy głośnik i buda, tym lepiej.

Tak, że ty sobie wydasz 500 zł i będziesz miał bas jak z dobrych słuchawek, to nie będzie.

Odsłuchałem załączony przez ciebie kawałek. Ot, skoczne disco.

jak chcesz komplet do kompa, to poszukaj Klipsch ProMedia 2.1 - to potrafi już "nap..", w budżecie się zmieścisz, klipsch to marka sama w sobie i lipy nie robią.

albo taki zestaw, i np. słuchać tylko w stereo, po odłączeniu głośników tylnych:
http://allegro.pl/zestaw-5-1-canton-subwoofer-kolumienki-zobacz-i6765472263.html

Możesz też, choć to ryzyko wejścia na drogę uzależnienia zakupoholizmu, zwanego "audiofilią", kupić używany, duży, drewniany, mocny, aktywny, subwoofer z regulacją 3 rzeczy: głośności, odcięcia i fazy, np. ten:
 

http://allegro.pl/elac-sub-203-esp-subwoofer-aktywny-high-end-i6650759470.html

i spróbować zintegrować go z posiadanymi już głośniczkami Creative. Nie jest to aż tak trudne, choć pewnie będziesz się musiał czegoś nauczyć. Lubisz się uczyć ?

Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 01-04-2017, 19:05
@Mcin,
chyba trochę przesadziłeś z tymi 20Hz w głośnikach komputerowych. O coś takiego trudno nawet w kolumnach. :)

Bo ja już tak mam, że zazwyczaj chciałbym lepiej, niż się da :)

nie wiem, czy twoje oczekiwania w założonym budżecie są w ogóle możliwe do spełnienia.
"Nie da się" to też konkretna wiadomość. ;)

Liniowe 20 herz`ów w basie to w ogóle mało co robi. Naprawdę duży i naprawdę mocny subwoofer  mógłby zapewnić  ci tego rodzaju doznania. Muzyki, która posiłkuje się tego rodzaju basem, też dużo nie ma.
Nie zrozummy się źle. ja na sprzęcie muzycznym się za bardzo nie znam. Słyszę po prostu, czego mi brakuje i gdzie "czegoś nie ma". Na chodzi mi o perfekcyjne odwzorowanie niskich tonów. Bardziej o to, żeby cokolwiek tam było.

Odsłuchałem załączony przez ciebie kawałek. Ot, skoczne disco.

Nie chodziło mi ani trochę o wyszukane doznania artystyczne - kwestia gustu. Kawałek jest dobry jako przykład, bo rozpoczyna się od mocnego kopnięcia basem. I tam, gdzie na słuchafonach faktycznie słyszę niski dźwięk, tam na głośniorach mogę posłuchać ciszy. Ewentualnie szumu, jak przygłośnię. Nie trzeba być znawcą, żeby zrozumieć, że czegoś tu brakuje.
Także nie chodzi o perfekcyjne brzmienie, raczej o pewne poszerzenie spektrum w niższym zakresie, bez popsucia tego, co już działa dobrze. A jak patrze, ze niektóre zestawy z subem, w cenie niepowodującej krwawienia serca, mają wyższe deklarowane pasmo przenoszenia niż to, które osiąga mój zestaw:
https://www.morele.net/glosniki-komputerowe-creative-sound-blaster-x-kratos-s3-2-1-51mf0475aa000-1070526/
Lub nie podają go w ogóle, to trochę czuje się, hm, dziwnie.
Tak na marginesie, - to chyba standard współczesnego kapitalizmu, że kupując produkt, widzę tylko marketingowe nazwy bajerów i chwytliwe statystyki typu "100 megapikseli w komórce!", a dokopać się do specyfikacji to nie idzie.

jak chcesz komplet do kompa, to poszukaj Klipsch ProMedia 2.1 - to potrafi już "nap..", w budżecie się zmieścisz, klipsch to marka sama w sobie i lipy nie robią.
Szkoda, że przez internet nie mogę sprawdzić, jak brzmią. ;)

Możesz też, choć to ryzyko wejścia na drogę uzależnienia zakupoholizmu, zwanego "audiofilią"
Odwrotnie, cierpię raczej na skąpstwo.

, kupić używany, duży, drewniany, mocny, aktywny, subwoofer z regulacją 3 rzeczy: głośności, odcięcia i fazy, np. ten:
 

http://allegro.pl/elac-sub-203-esp-subwoofer-aktywny-high-end-i6650759470.html


i spróbować zintegrować go z posiadanymi już głośniczkami Creative. Nie jest to aż tak trudne, choć pewnie będziesz się musiał czegoś nauczyć. Lubisz się uczyć ?
Jako tako lubię. Kwestia czasu, możliwości i motywacji, niekoniecznie w tej kolejności. Uszkodzony tranzystor i wgnieciona membrana nie brzmi przyjaźnie. A i z fizyką czy elektroniką nigdy nie byłem szczególnie zaprzyjaźniony, plus ryzyko uszkodzenia tego co mam...

Nie koniec, pytał będę dalej. Taki zestaw:
https://www.morele.net/glosniki-komputerowe-edifier-s330d-2-1-toslink-black-407792/
Dla przykładu. Niby Sub deklaruje 20-120 Hz. Ile w tym prawdy i jak się odnosić do takich statystyk?
Satelitki deklarują 140-20000 Hz. A co z pasmem 120-140 Hz? Słychać jakoś taką przerwę, czy to tak sobie wpisali? Rozumiem, że mają na siebie nie nachodzić?

No i właśnie opcja do posiadanych głośników dokupić oddzielny subwoofer. Przyznaje się bez bicia, dopiero co mi przyszło do głowy, że w ogóle takie coś byłoby możliwe. Ale doświadczenia nie mam, żeby to podłączyć i zgrać. Sterowanie głośnością oddzielnie nie byłoby problemem, bo i tak zazwyczaj reguluję z kompa.

Mam nadzieję, że nie zagmatwałem za bardzo, bo co czytam, to co innego mi wychodzi :>
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 01-04-2017, 22:42
o uszkodzonym tranzystorze nie doczytałem, myślałem, że sub jest 100% sprawny. Aż tak daleko nie chciałem, abyś się musiał "uczyć" :-)

ogólnie, jeżeli podoba ci sie dźwięk z twoich dotychczasowych głośników (bo do takiego się przyzwyczaiłeś), a brakuje ci basu, to trzeba tylko dołożyć subwoofer.

Sub ogólnie im większy, tym "lepszy".  Masz tutaj ofertę polskiej firmy STX:

http://allegro.pl/subwoofer-aktywny-stx-s-250n-bas-32cm-3-kolory-fv-i6696961086.html?bi_s=ads&bi_m=p2,1&bi_c=258089

nowy, na gwarancji, w kartonie, niecałe 600 zł, z głośnikiem 32 cm, niewiele droższy od wersji z głośnikiem z 27 cm.

Sub to uniwersalna sprawa, można zintegrować ze wszystkim co gra, może poza tym najmniejszymi głośniczkami bluetooth rzędu 10cm3. 

Po dostarczeniu sygnału muzycznego, musisz sobie "na ucho" ustawić głośność, częstotliwość odcięcia i fazę. Im niżej schodzą głośniki główne (stereo), tym łatwiej to "zszyć" z subem.

Fazę ustawiasz tak, że ustawiasz odcięcie tak wysoko jak się da (tzn. że sub gra do swojej najwyższej częstotliwości), z kompa zapuszczasz z darmowego generatora częstotliwości np. 200 albo 400 hz jednocześnie na głośniki i suba i kręcisz fazą tak, aby łączny dźwięk był najgłośniejszy.

Jak już ustawisz fazę, to następnie ustawiasz odcięcie "do smaku", tj. już na muzyce kręcisz regulacją odcięcia tak, aby twoja satysfakcja muzyczna była jak największa. Ogólnie im niżej tym lepiej, (ale bez dziury między głośnikami a subem) i lepiej aby sub nie "brudził" muzyki.

na końcu ustawiasz głośność "do smaku" i voila!.

Żaden mały plastikowy sub z gotowych zestawów 2.1 do komputera nie zagra tak jak duży i mocny sub "profesjonalny".

Na bazie takiego suba dokupisz sobie kiedyś np. takie Klipsch B2 i do tego mały wzmacniaczyk na TDA i masz pełnowymiarowe stereo z obsługą imprez do 50 ludzi.

tym nie mniej ten podany przez ciebie zestaw Sound Blaster X Kratos "na oko" wygląda, że zagra głośno i radośnie. I tak wziałbym Klipsch Promedia 2.1 gdybym gdzieś go w sprzedaży znalazł.
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Haka w 02-04-2017, 00:53
Trzeba wybrać, albo sub z dwoma pudełkami,  albo dobre,  vintydżowe  monitory.
Np.:  3 drożne, Grundig Box 650b ( 250 zł. ) + Lepy LP-2020A 100 zł. na Aliexpress, 160 na Allegro.

Albo zamiast  gotowego wzmacniacza, dwa moduły  na TDA 2030 z PR do regulacji wzmocnienia .
Na Allegro  ( 8 zł. szt. )  Zasilacz 12V 2A.  Impulsowy  7 zł. transformatorowy  15 - 60 zł.

Te wszystkie plastikowe zabawki, nie mają startu do monitorów z dawnych lat.
Jedyną ich przewagą są  mniejsze gabaryty, ale za to potrzebują suba.
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 04-04-2017, 19:39
50hz w głosników komputerowych to by juz był bardzo konkretny baasss. przypuszczam ze nawet takie komputerowe grajki z subem nie maja tak głebokiego basu. Prżedej to będzie 80 Hz. Z tym ze w małych zestawach aktywnych w tym także w drodze obróbki w samym komputerze sa liczne metody na podbijanie średniego basu - co czasem daje duuuży efekt ale przeważnie jest wk..wiające.

ja mam logitech Z1 - moim zdaniem takiej samej klasy jak Creative T20 Gigaworks tylko po USB i z bajeranckim panelem dotykowym do sterowania. Jestam z nich napradę zadowolony. Zwłaszcza ze ich cena pierwtna była własnie ok 400 a ja je kupiłem ponizej 300.

PS. nawiazując do Krueger&Matz to oni mają kolumny aktywne nawet podłogowe które tez co prada nie dojda do 20 Hz - zreszta to w typowym pokoju wymaga aparatury jak w demonstracyjnych instalacjach car audio do robienia najwiekszego hałasu i wypychania szyb fala dźwiekową. No i jednak kosztują więcej niż 500zł.
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Karol w 04-04-2017, 23:04
...
No i jednak kosztują więcej niż 500zł.

Zgadza się, prawie tysiąc. :)

50Hz z głośników komputerowych jest nie do uzyskania. Zazwyczaj to małe głośniki, a jeszcze częściej głośniczki.
Jeżeli chce się mieć mięsisty, nisko schodzący, wyrazisty bas, to do głośników komputerowych trzeba dokupić subwoofer.
Może być używany. Trafiają się prawdziwe perełki za 300-400 zł.
W podobnych, lub niewiele większych pieniądzach, można kupić komplet 2.1 (trafia się i 5.1).
W takich zestawach vintage, solidny, drewniany subwoofer to norma.
Coś takiego, np. firmy Bose, naprawdę brzmi i potrafi zagrać.
I wszystkie super nowoczesne, plastikowe zabawki przy tym, to karykatura dźwięku.
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 18-05-2017, 12:09
Okej. Długo się zastanawiałem i finalnie kupiłem tego Suba w wersji mniejszej, tzn STX-200.

Sub działa.

Nie działa za to zupełnie moja znajomość tematu. podstaw tematu. W karcie dźwiękowej mam ustawienia 2.0 i 5.1, nie ma czegoś takiego jak 2.1.
W internetach nie znalazłem sensownej porady, jak to podłączyć.
Przy 5.1, wiadomo, dostaje się głośnikom po uszach. Gdzieś widziałem komentarz, że wyłączyć można z poziomu Windowsa 3 nieistniejące głośniki - problem w tym, że korzystam z WASAPI, więc wszystko pewnie weźmie w kij.
Przy 2.0 Sub nie dostaje sygnału.
Naturalny odruch mówi, żeby kupić rozdzielacz minijack -> 2x minijack, ale przed przebieżka do sklepu wolę teraz spytać, czy nie popsuje to czego innego, czy dźwięk nie będzie trochę z pupy itp.

Więcej pytań.
Do generowania dźwięków używam tego:
http://www.softpedia.com/get/Multimedia/Audio/Other-AUDIO-Tools/Digital-Signal-Generator.shtml
jak ktoś ma polecić lepszy, dajcie znać.

Do strojenia fazy/odcięcia/głośności jakieś macie polecane narzędzia, jakieś pliki do odsłuchu które powinny odpowiednio brzmieć, czy pierwszy artykuł z sieci i będzie git?
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 18-05-2017, 16:58
z tyłu masz 4 gniazda RCA, oznaczone po dwa: IN i OUT.

Jeżeli twoje głośniki komputerowe biorą sygnał z mini-jacka`a w karcie dźwiękowej, to kup własnie rozdzielacz minijack

http://allegro.pl/gm-rozdzielacz-mini-jack-m-2xf-kabel-adapter-3-5mm-i6640818716.html

i dodatkowo długi kabel z wtykiem minijack zakończony 2x RCA (męskim, z bolcem w środku). Ważne aby był dostatecznie długi, inaczej będziesz klął:

http://allegro.pl/kabel-przewod-jack-3-5-2-rca-cinch-wireway-5m-i5660264688.html

i dać sygnał na IN. Ewentualnym pogorszeniem dźwięku sobie nie zawracaj głowy ani nerwicy nie wkręcaj.


Sub lepiej aby nie stał w narożniku pokoju, i najlepiej aby stał w różnych odległościach od każdej ze ścian. Jak by co, narysuj sobie prostokąt o wymiarach swojego pokoju i wylicz sobie 4 punkty złotego podziału obu ścian.

Jak masz generator sygnału (ściągnij z neta), to puść sobie tak z 150 Hz - 200 Hz, albo po prostu muzykę z basem.

1. ustaw głośność, gdzieś poniżej środka, aby bas tak w ogóle chociaż był jakoś w liniowej korelacji z muzyką z głośników
2. Ustaw odcięcie częstotliwości na maksa wysoko (chyba w prawo)
3. Przełączaj fazę - ta która jest głośniejsza, jest właściwa - tak zostaw
4. Zmniejszaj odcięcie - im niżej tym lepiej, ale! z drugiej strony ma nie byc "dziury", ma być gładkie przejście między głośnikami a subem
5. ustaw głośność i odcięcie do smaku - jak masz wrażenie że sub brudzi muzykę, to zmniejsz odcięcie lub zmniejsz głośność, tu już trzeba na ucho i dla własnej muzycznej satysfakcji.

W miarę dostrojeń, ostatecznie głośność suba powinna już zostać na stałe, a punkt odcięcia to na indywidualne odczucie, choć może być też tak, że twoje 2.0 są tak małe, że sub musi cały czas grać na maksymalnym odcięciu (maksymalnie wysoko).

dużo zależy od materiału muzycznego, na jednym kawałku będzei ci basu mało, a na drugim będziesz ściszał.

Po iluś muśnięciach pokręteł odcięcia i głośności przestaniesz tam grzebać.. ;-)
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 18-05-2017, 19:23
Dokładnie to :> dzięki :>

Kabel minijack ->2x RCA już mam dobry i cośtam, przy podpięciu zamiast głośników albo przy ustawieniu na 5.1 słychać, tylko tego rozdzielacza brakuje.

Miejsce na sprzęt już wyznaczone pozycją biurka z kompem. Tego przestawiał nie będę.

W ciągu tygodnia ^^ powinienem znaleźć czas to nastroić, dam znać co i jak poszło.
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 25-05-2017, 11:10
zapomniałem dodać, że jeżeli już skorelujesz głośność głośników stereo z subem, to regulację głośności ogólnej możesz już dokonywać tylko z poziomu źródła (karty, programu), inaczej przy każdym pokręceniu pokrętłem na głośnikach stereo, musisz kręcić też głośnością na subie.

Najlepiej ustaw mechaniczne regulatory głośności na głośnikach i subie tak, aby przy maksymalnym ustawieniu w programie / na karcie, było własnie "maksymalnie" jak chcesz, a następnie zmniejsz głośność na karcie/programie tak jak potrzeba do odsłuchu i wtedy spróbuj na samym subie skorelować głośność i odcięcie z głośnikami głównymi. Ostatecznie zmieniaj zaś głośność tylko w kompie.

użytecznym "trikiem" jest, jeżeli znajdziesz optymalny punkt odcięcia (inaczej "podziału", między sub i główne), np. na 100 Hz, to spróbuj w ustawienia EQ programu/karty zmniejszyć głośność na tej właśnie częstotliwości, coby odciążyć mózg od zwracania uwagi na "dziwne" zjawiska w miejscu zszywania.

Ogónie, to jak powinien brzmieć bas, decydujesz TY i to jest piękne w regulowalnym osobnym subie. Tu nie chodzi o obiektywną poprawność, tu chodzi o osobistą, indywidualną satysfakcję! ;-}
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 27-05-2017, 09:22
w wracając do twoich 20 Hz z pierwszego postu, to może system poniżej robi liniowo 20 Hz

Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 27-05-2017, 10:23
ja jednak za najbardziej satysfakcjonujący od lat odsłuch mam w pracy, gdzie ktoś dawno temu wstawił owalnego full-range do małej odgrody, przypominającej małego podstawkowca pozbawionego tylnej ścianki, kurcze, jak to GRA ! Drama, koherencja, narastanie i falowanie całości przekazu. Mimo,że gra to cicho, to ilość endorfin produkowanych w moim mózgu zostawia w tyle bardzo bardzo drogie zestawy słuchane w przeszłości.
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Haka w 27-05-2017, 10:30
 Cashlack, podaj rozmiary skrzyni i nazwę głośnika ...  będziemy mieli następny forumowy projekt by Kaszlak and company :)
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 18-02-2018, 18:42
Od jakiegoś czasu próbuję znaleźć czas i wenę i dać jakąś opinię zwrotną. Niemal rok od zakupu minął, czas chyba najwyższy.

Po początkowym zachwycie, jak to lekko podkręcony bas wprawia wszystkie szyby w domu w drżenie, zacząłem stroić to ustrojstwo. Zgodnie z poradami, zacząłem kręcić pokrętłami na głośniczkach i subie. Po krótkiej zabawie ustawiłem odcięcie nieco za połowę, głośność suba na ok 1/3 i głośność kolumn na ok 3/4. Dorzuciłem do tego zabawy z eq w karcie dźwiękowej, ucinając sporo na 120 hz i minimum na 60 hz. Wrażenie? Świetnie to działało w tych paru przypadkach muzyki technopochodnej w mojej playliście, mocny bas w końcu jest słyszalny, a nie brzmi jak przytłumione pierdnięcie. Mocy dostały też walnięcia w stopę w metalowych utworach. najmniej zadowolony jestem z efektu przy różnego rodzaju utworach, gdzie istotna jest partia na basie, czy to fajne 'tło', czy solówka. tutaj nie moglem tego ni chuchu ustawić tak żeby ani nie nachodziło na siebie pasmo słyszalne jednocześnie z obu urządzeń, a próba przycięcia basu w eq czy odcięcia w subie skutkowała wyraźną przerwą.
Dodam do tego, że pudło postawiłem, jak obiecałem, pod stołem, więc duża różnica jest słyszalna w zależności od tego, gdzie jestem. Najprzyjemniejszy efekt jest przy biurku, odchodząc jednak od niego niższe tony zaczynają wyraźnie dominować nad wysokimi, nie mówiąc nic już o tym, jak się położę ;) Z tego względu podkręciłem minimalnie (poniżej 5%) soprany na kolumnach i dodałem jedną kreskę w eq dla 8 kHz i 16 kHz - z daleka brzmi lepiej, ale z kolei przy biurku mam zawyżone tony wysokie.
Miałem pomysł pobawić się jeszcze subem i poobracać go w różne strony, ale cierpliwości mi nie starczyło. W efekcie mam dźwięk, który jest do kitu, ale nie chce mi się go poprawiać ;) a moje wrażenia odsłuchowe zależą od punktu siedzenia (dosłownie!), rodzaju muzyki, głośności, pory dnia, a nawet humoru. Czyli słyszę, to co chcę. Czy to już mnie czyni audiofilem?
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 18-02-2018, 18:57
Hmm... "Spełnionym audiofilem"? Audiofil przeważnie poszukuje, jest melomanem, który chciałby lepiej i lepiej, po czasie następuje efekt zwrotny i powrót do przyjemności z samego słuchania bo niuanse stanowią już mniej niż całość jako muzyka sama w sobie. Jeszcze pewnie wrócisz do poszukiwań i nowych odkryć, ale takie przystanki prowadzą w czasie do całkowitego oddania muzyce.

;-)
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 18-02-2018, 23:38
przykro mi, że nie jesteś w 100% usatysfakcjonowany, jako pocieszenie dodam, że nikt na tym forum nie jest i dlatego to forum powstało. Tak, to czyni cię audiofilem.

Jak już pisałem i wcześniej, wrażenie dziury lub nachodzenia tym łatwiej uniknąć, im niżej same z siebie schodzą kolumny główne (stereo). Im niższe częstotliwości tym trudniej mózg rozpoznaje skąd dochodzą.

w sklejeniu małych kolumn z dużym subem pomaga również zamknięcie otworów bass-refleksu w kolumnach stereo, zmieniając charakterystykę opadania tonów niskich. Bas wprawdzie opada w obudowie zamkniętej znacznie wyżej (źle), ale jednocześnie opada łagodną -6dB charakterystyką na oktawę i ma lepszy impuls. Otwory b-r w stereo możesz zatkać choćby zwiniętą ciasno skarpetą.

Duże różnice w odbiorze tonów wysokich wskazują że w twoich stereo za tony wysokie odpowiada stosunkowo duży głośnik i zachodzi zjawisko zawężania promieniowania tonów wysokich - sub nie ponosi tutaj żadnej winy.

Możesz pomału przemyśleć następny krok, tj. lepsze głośniki stereo.

jeśli chcesz dalej grać razem z subem i zmienić stereo, polecam ci głośniki w obudowie zamkniętej, np. takie:
http://allegro.pl/swietne-monitory-hifi-znakomite-glosniki-isophon-i6680839590.html

tzn. jeśli chcesz mieć głośniki na biurku komputerowym. Dedykowana kopułka wysokotonwa rozproszy ci wysokie bardziej równomiernie po pokoju, a mała obudowa zamknięta lepiej się zszyje z subem niż bas-refleks.

te powyżej to fajna marka, ale jeśli ci za drogo, to te też wyglądają OK:
http://allegro.pl/itt-s3-50-nf-4-om-dobre-brzmienie-zbs-serwis-i7184239126.html#thumb/9

jeśli powyższe są ci za duże lub brzydkie, to te są małe i nowoczesne:
http://allegro.pl/canton-plus-x-swietne-monitorki-vintage-i7133634418.html#thumb/4


w audiofilii każde rozwiązanie jednego problemu generuje kilka następnych, konstrukcje powyżej są 2-drożne, mają w środku zwrotnicę zszywającą wysokotonową kopułkę z niskotonową membraną. Konstrukcja wielodrożna (w tym dwudrożna), nigdy nie zagra z taką magią jak pojedyńczy duży głosnik szerokopasmowy, mimo wszystkich jego wad od których zacząłeś podróż.

Ja ostatenicze wróciłem do 10 cm szerokopasmowców ze starych radiomagnetofonów typu jamnik. Posłuchaj różnych rozwiązań zanim docenisz to co miałeś.
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 20-02-2018, 10:23
Hm, zacznę od tego, że większości technicznej części Twojego wpisu nie zrozumiałem :>

Nad zupełnie innym zestawem 2.0 tez się zastanawiałem. Tym bardziej, że gdzieś w domu czai się stary wzmacniacz analogowy. Ale to na inne czasy, kiedy będę mógł inaczej rozstawić sprzęt po pomieszczeniu. Na razie zostanie jak jest.

Ja ostatenicze wróciłem do 10 cm szerokopasmowców ze starych radiomagnetofonów typu jamnik. Posłuchaj różnych rozwiązań zanim docenisz to co miałeś.

Tu podstawowy błąd - jak pisałem, jestem sknerą, a odsłuchiwanie na rożnych sprzętach wymaga kasy. U znajomych to co najwyżej mogę teledyski z jutuba na głośnikach bluetooth JBLa, podłączonych do smartfona posłuchać :)

A pomyśleć, że chciałem tylko trochę niższy bas...
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 21-02-2018, 09:01
kolumny stereo, które są w stanie wygenerować niższy bas, łatwiej integrują sie z subwooferem.

kolumny stereo z obudową zamkniętą łatwiej integrują się subem.

Otwory bas-refleks z kolumnach stereo, jeśli są, można zatkać zwiniętą ciasno szmatą. Nie jest to rozwiązanie optymalne, bo kolumna była oryginalnie strojona do pracy z bas-refleksem (tą dziurą w obudowie)

monitory Isophone do których wysłałem ci linka to obudowy zamknięte oryginalnie. Prawdopodobnie zagrają niższym basem niż inne małe kolumny z zatkanym bas-refleksem.

Niski bas z obudowy zamkniętej = lepsza integracja z subwooferem.

O idealną integrację trudno, bo dodatkowo "gra" akustyka pokoju, tj. jego rozmiary i proporcje, oraz umiejscowienie suba w pokoju. Paradoksalnie na akustykę pomaga drugi subwoofer, ale koszty..


tony wysokie grają kierunkowo, kiedy długość fali dla określonej częstotliwości jest krótsza niż ośrodek tą falę emitujący (membrana), zachodzi zjawisko beaming`u. Dzięki tej właściwości dźwięku, nietoperze generując bardzo wysokie częstotliwości, z odbić orientują się o położeniu przeszkód w otaczającej przestrzeni, bo widzą skąd dochodzą odbicia.

duży głosnik grający tony wysokie, gra jest głośniej na wprost głośnika (na osi) i dużo ciszej od osi. Mniejszy głośnik rozprasza tony wysokie po półsferze zamiast po laserze.
Tytuł: Głśniki do komputera 2.0 lub 2.1
Wiadomość wysłana przez: tetejro w 21-02-2018, 10:40
Nie uzyskasz czytelnego basu z małych zestawów głosnikowych. Tak się nie da, nawet ograniczenie do 60 Hz - które może pomóc nie zawsze gwarantuje poprawę czytelności niskiego zakresu.

Powodem jest pokój odsłuchowy w pierwszej kolejności. W drugiej kolejnosci rozmiar albo ogólnie klasa zastosowanego głosnika, bo mały też moze zadowolić basem do 60 hz ale z dużego głosnika jest po prostu łatwiej a czasem także taniej.

jednak małe suby wszystkie małe suby z założenia rezygnują z zachowania czytelności kosztem ograniczenia pasma na rzecz jak najniższego pierdnięcia basem.

Przy tym mały sub do komputera to taki na głosniku 10-13cm. A moim zdaniem minimum dla takiego skromnego subika pracujacego od 50-60 hz to jest głosnik 20cm.