Audiohobby.pl

Lampowy słuchawkowiec dla wszystkich.

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
14-08-2008, 19:27
   Po kilkunastu (kilkudziesięciu ?) próbach zbudowania ciekawie grającego wzmacniacza lampowego wreszcie znalazłem dzwięk jaki lubię.
 W związku z tym chcę podzielić się dotychczasowymi doświadczeniami.
   Do tej pory wszystkie zmajstrowane przeze mnie konstrukcje oparte były na układzie OTL . Stopień końcowy  posiadał  zwykły wtórnik katodowy lub  SRPP ( mnóstwo schematów znajdziecie w sieci). Stosowałem również układ wspólnej anody oparty na obciążaniu lampy końcowej rezysrorem (układ zastosowany w Dana Zeux ) lub dławikami anodowymi- takiego schematu nie widziałem w internecie ale żeby coś takiego zbudować zaispirowały mnie opinie  Piotra Ryki, którego TwinHead ma takie wyjście ).
   Każdy układ grał na swój sposób interesująco, ale z żadnego nie udało mi się wydobyć niezlewającego się, konturowego i porządnie osadzonego w przestrzeni basu.
Zniechęcony OLT- ami zaprojektowałem  wzmacniacz,  który spełniłby założenia:
-   dzwięk z najwyższej półki (z lampowym charakterem )
-   napędzi słuchawki  w zakresie impedancji od 8 do 600 omów
-   będzie elastyczny w użyciu lamp (oczywiście tych, które nadają się do tego układu )
-   będzie stosunkowo tani

Zbudowałem go- i w końcu mam wzmacniacz o jakim marzyłem :)- bas z płyty „Wood ”Bromberga schodzi do piekieł, kiedy trzeba struny iskrzą a jednocześnie „widzę” gdzie artysta stoi.
Wzmacniacza słucham na 300 omowych  Sennheiserach HD600 ale zaprojektowany jest tak aby obsłużyć wszystkie słuchawy- oprócz AKG 1000 :)
Na razie przedstawiam schemat i nie opisuję „co i dlaczego”- na początek niech to będzie zgadywanka :)
Od razu uprzedzam pytania- wzmacniacz działa na jednej lampie w kanale i od strony inżynierskiej  zaprojektowany jest poprawnie mimo że na początek  wygląda za prosto i nieco krejzi :)
Zachęcam do dyskusji.

madly

  • 118 / 6069
  • Aktywny użytkownik
14-08-2008, 20:19
Jakie "krejzi", toć to najbardziej klasyczny układ wzmacniacza SE na jednej triodzie z transformatorem dopasowującym impedancję! :-).
To jakaś prowokacja? ;-)
Jeśli zagrało tak świetnie, to ciekaw jestem, jaka lampa i parametry transformatora :-)

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
14-08-2008, 20:57
Ostatnio modny jest diabełek, zresztą siedzi na przodzie Zana Deux, więc pewnie 6S33S. Nie wiem tylko na czym polega ta wyjątkowość, że bas do piekieł, a artysta widać gdzie stoi? Jakiej najlepszej konstrukcji tranzystorowej słuchałeś, jjurek? Muszę to usłyszeć jak gra. Jak będzie dobre, to sobie załatwię porządne C-core i kiedyś jesienią może się zabawię w tę "konstrukcję".

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
14-08-2008, 21:06
A kondensator separujący to pies ? :)
Podpowiadam co do lampy: silny driver do 2a3 lub 300B.  

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
14-08-2008, 21:15
majkel
Nigdy nie słuchałem porządnego fabrycznego tranzystorowca.
Z niefabrycznych- DIY Pass Aleph L- wymiata,że hoho. Ale słychać, że to nie lampa. Bas schodzi do samego dna ale nie słychać cieplutkich szpileczek ze strun kontabasu :)

Co do traf wyjściowychw miom ustrojstwie- będą kosztować maksymalnie 200 zł za 2 sztuki (Lundahle ).
To nie jest prowokacja :)  

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
14-08-2008, 21:35
madly
Podpowiadam: popatrz, gdzie jest wpięte uzwojenie pierwotne trafa.

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
15-08-2008, 00:00
Opis wzmacniacza:
W przedstawionym wyżej schemacie zastosowałem lampkę C3G jako trioda, ale włożyć tu  można wiele lamp służących jako drivery dużych triod- 2a3, 300B, 6s33s i innych. Mogą to być na przykład: rosyjska 6s45p, D3A, C3G, C3M, E180F, E810F i wiele innych. Lampa C3G obciążona jest rezystorem (próbowałem też  dławikiem anodowym ).
Czyli dotego miejsca-klasyka :)
Ale dalej troche krejzi: napięcie anodowe blokowane jest kondensatorem i dopiero wtedy sygnał audio trafia do transformatora, który dzieki temu że nie narażony jest na nasycenie może mieć innę budowę niż drogie trafa głośnikowe SE.
W tej roli najlepiej spisują się tanie i małe gabarytowo toroidalne transformatory napięciowe- w tym przypadku o mocy ok 15-20 VA.
W swoim wzmacniaczu używam roboczo pasujących do obciążenia 300 omowego toroidów o przekładni 220V/14V przez co lampa " widzi"obciązenie ok. 70 kiloomów i pracuje w komfortowych warunkach.
Dla słuchaw o imdedancji ok.32 omy trzeba trafa ok. 220-240V/ 6-7 V. Ale takiego układu nie słuchałem.
Jak ktoś nie bardzo wierzy w skuteczność toroidów to może zastosować  maleńkiego Lundahla ( jeden z najtańszych w ofercie (cena ok. 100 dolarów )  http://www.lundahl.se/pdfs/datash/1930.pdf ale nie ma podanej indukcyjności uzwojenia pierwotnego.
Dzisiaj używany przeze mnie wzmacniacz wygląda jak poniżej. Zasilanie anodowe CLCRC, żarzenie- stabilizowane na LT1083, ale nie ma żadnych brumów z napięciem zmiennym 3,15v x 3.315v.
Jak ktoś ma chęć posłuchać to zapraszam.

lancaster

  • Gość
15-08-2008, 11:30
No i super :) Moze zastosuje trafo nie toroidalne, tylko klasyczne EI/CC....a sma pomysl - jak dla mnie 10/10:) Nie wiem jak to wyjdzie dxwiekowo, ale na bank sprawdze....wszystko z wyjatkiem lampy mam na miejscu. dam znac ak to wsplpracuje z 32ohmowymi sluchawami


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
17-08-2008, 13:24
>> lancaster
Na wyjściu muszą być toroidy- ich rdzenie mają inną indukcyjność.
Ale na próbę można odpalić na  rdzeniach EI. Porównywałem- na EI dzwięk był gorszy, taki- "piszczłkowaty" :).
A zasilacz anodowy musi być dość mocny.

NE5532

  • 206 / 6056
  • Aktywny użytkownik
25-01-2009, 20:48
Jako że mam chęć zbudowania takiego układu na lampie E810F połączonej w triodę do moich zenków HD600, chciałem się zapytać szanownych kolegów czy pojawiło się coś nowego w tej materii. Czy ktoś już próbował? Może jakieś sugestie?
Nie mam czasu ... zarobiony jestem, włosy mi rosną ...

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
25-01-2009, 20:57
Trafa-samoróby do tej apliakcji wysłałem do zabawy Lancasterowi (razem w lampami c3g bo e180f gdzieś posiałem).
Jak sie nimi nacieszy to może Ci  ten zestaw wysłac.

Wg moich doświadczeń nie było to misiowate lampowe granie.
Raczej ostre ale z barwą charakterystyczną dla lamp.
Tej barwy mi brakuje w kostce od Ciebie :)
W innych aspektach (szczegółowośc przestrzań, realizm) NE5532 była lepsza.


NE5532

  • 206 / 6056
  • Aktywny użytkownik
25-01-2009, 21:24
Niestety scalaki są raczej obiektywne w przekazie - takie trochę zimne dranie, ale trzymające się jeszcze po tej stronie którą można zaakceptować. Niemniej jednak lubię lampy, za ich płynność, znakomite pokazywanie kontrastów dynamicznych i różnicowanie nagrań. Jednak nie może być to typowy miś pluszowy tzn. triodzina grająca z ułamkiem miliampera w obwodzie anodowym. Dlatego zainteresowałem się lampą E810F / 7788 o której sporo mówi się na zagranicznych forach m.in. Thorsten Loesch. Także pan Krzysztof Jarkowski z Chris Sound Research na wystawie Hi-End w 2002 r w Hotelu Marriot wspominał mi o jej walorach. Jest cicha, szybka i bardzo wydajna. Moje pytanie dotyczy także transformatorów - czy są to typowe toroidy sieciowe czy coś indywidualnie konstruowanego? Jakiego typu są kondensatory użyte w torze sygnałowym? Będę wdzięczny za szersze info.
Nie mam czasu ... zarobiony jestem, włosy mi rosną ...

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
25-01-2009, 22:39
Trafa ze szczeliną nawinąłęm na kształtkach EI. Przekrój rdzenia ok 4 cm2.
Przekładnia- tu nie pamiętam jaką wersję wysłałem Lacasterowi bo przewijałem je kilka razy w zależności od używanych lamp. Ale to da się sprawdzic.
Bias dla E180f ustawiałem akumulatorkiem 1,2 volta.

Ale najpoważniejszym problemem jest CAŁKOWITE wyeliminowanie szumów, brumów.
Mnie się nie udało.
Porównywałem lampy e180f i c3g (dosyc podobna do doE810f).
Różnice na granicy percepcji- tak jak z opampami :)

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
25-01-2009, 22:47
Największy kłopot jest z tafami...
Do słuchaw muszą by super-hiper bo jeśli są słabe to słychac.
Problemem nie jest pasmo a raczej zanik szczegółów i przestrzeni.
Na razie troche się zniechęciłem ale pewnie niedługo coś zmajstruję.
Trafa ze średniej półki można kupic tu:
http://www.edcorusa.com/products/transformers/xsm/index.html

NE5532

  • 206 / 6056
  • Aktywny użytkownik
25-01-2009, 22:48
Tzn. że schemat zamieszczony wcześniej nie jest już aktualny? Ani informacja o toroidach 220V/14V jako głośnikowcach?
Nie mam czasu ... zarobiony jestem, włosy mi rosną ...