Nie trzeba mnie szukac na innych forach he he.Mój PR-99 jest fabrycznie nowy.Nigdy nie pracował i jedyne co słychać ,to bardzo cichutki gwizd,gdy się go włączy zanim się rozpedzi.Tego gwizdu ,prawie nie słychać,gdy pracuje na luzie.W TD20A jest cichy szum w dwuśladowym HS,który pracował w studio,a w czterośladowej wersji trzeba dosłownie ucho przyłożyć do obudowy,aby cokolwiek usłyszeć.Podobnie jest w A-77 i philipsach.N-4450 jest nieco głosniejszy,ale on ma dwa przeciwbieżne koła zamachowe.Co do różnic w poziomach zapisu na dwóch prędkościach,to nie powinny występować.Wyraznej różnicy w zapisie wysokich tonów na 38cm/sek też nie powinno być.Troche lepsza dynamika i to wszystko.Ja nagrywam nawet na 9.5cm/sek i występuje wtedy efekt lekkiego wzmocnienia wysokich.Na 19 sygnału nie można odróżnić od zródła.Jednak mój egzemplarz został niezwykle starannie skalibrowany ,a ustawienia głowic i mechaniki ma fabryczne.