Po co przycisk "DIRECT" na panelu przednim jak w tylnej części brak wejścia ?
Oszczędność czy pozostałość ?
Szybka analiza serwisówek obu decków: w 808 przełącznik "direct" pozwala ominąć potencjometry balansu sygnału wejściowego, zaś w 950 po prostu przełączają gniazda wejściowe. Zaiste zaj.......e skrócili drogę sygnału. We wzmacniaczach przynajmniej omija się układy regulacji barwy. BTW. w 950-ce ciekawiej rozwiązano stopień wzmocnienia sygnału z głowicy, mam na myśli dodatkowy stopień przed WO zbudowany na FET'ach.
Co do wieczoru z płytą. Hmmm, u mnie jest to najgorzej odbierana stacja. Inne na kawałku drutu dają sygnał na "maxa" i odbiór jest bardzo dobry. W przypadku "dwójki" trzeba będzie się niestety pomęczyć i zrobić bardziej zaawansowany układ antenowy a nie dłuższy kawałek przewodu. Biorąc pod uwagę uwarunkowania prawne nie liczmy na puszczanie w całości nowszych płyt. Mi to nie będzie przeszkadzać jak będą puszczać stare analogi. Te są przeważnie trudniej dostępne.
Dzięki
arwas za przeszukanie serwisówek żeby wytłumaczyć fakt braku gniazd wejściowych na tylnej ściance 808
Tak sobie własnie myślałem, że chodzi o ominięcie jakiś nie potrzebnych a przeszkadzających w tym momencie (nagrywanie układów. , To takie skrócenie drogi do głowicy - tak po chłopsku mówiąc.
Tak to sobie przynajmniej wyobrażam.
A co do odbioru dwójki
Zmieniłem sobie system. Ponieważ kupiłem sobie wzmak NAD-a a nie miałem tunera to wziołem akurat stojący obok, a nie używany z wierzy TOSCHIBA tuner 330 i podłączyłem do niego zwykły kabelek - dosłownie 0.5 metra i gra aż buczy Odbiór pierwsza klasa.
Tylko ta muza mnie meczy.
To że stara to ok ale nie dla mnie.
Czekam na coś lepszego. Dla mnie oczywiście
He he he