Audiohobby.pl

Magnetofon

Janusz_Szy

  • 53 / 4654
  • Użytkownik
15-08-2012, 14:46
Witam
"jmaciek" a próbowałeś skonfrontować zapis na kasetach DCC z zapisem na MD ? (skoro już musi być cyfrowo)
Jeśli i tak trzeba analogowe kasetki przegrywać na cyfrowe kasety które z kolei można odsłuchać
tylko na deckach DCC , to w moim odczuciu robimy "masło maślane" i znów mamy do czynienia z kapryśnymi mechanizmami prowadzenia taśmy itd. .
Osobiście uważam ze magnetofon jeden drugiemu nie równy i można to łatwo sprawdzić odtwarzając różne
rodzaje muzyki na kilku deckach z rożnego okresu produkcji , pomijając marki tego sprzętu.
Próbowałeś zapisu i odsłuchów na jakimś Mini-Discu ?
Osobiście kawał czasu eksploatuje DC8 , DC10 do dziś w 90%-tach służą jako przetworniki analogowo-cyfrowe .
Do zapisu cyfrowego wolę użyć MD (o wiele lepiej rozwiązana edycja utworów  
brak kapryśnych mechanizmów itd)
Lub PC za pośrednictwem dodatkowej karty dźwiękowej (z obsługą IN/OUT optycznych i analogowych)
Pozdrawiam Janusz .

Dj

  • 1088 / 4878
  • Ekspert
15-08-2012, 16:59
niestety każdy filtr zabiera trochę detali z nagrań, dźwięk po filtrze jest spokojniejszy, łagodniejszy, powolniejszy, milszy, bardziej plumkający ale detale uciekają.
Do kaseciaków mam uprzedzenia, z racji wąskiej taśmy a to przekłada się na jakość zapisu,szpul-owiec jest lepszym rozwiązaniem ale za to jest niewygodny w użytkowaniu.
im lepszy odtwarzacz tym filtr dolby mniej zmienia dźwięk.
Nie wiem jak grają cyfrowe magnetofony ale szpulaka słucha się milej niż CD, dźwięk jest jakiś inny ale trudno opisać co się zmienia.
filtr dolby daje lepszą muzykalność,szumy są jeszcze mniej słyszalne ale podmuchy powietrza są wręcz nie słyszalne, scena nie oddycha.
Wydaje mi się że każdy filtr dolby wpływa podobnie na dźwięk  

jmaciek

  • 389 / 5045
  • Zaawansowany użytkownik
16-08-2012, 23:17
>"jmaciek" a próbowałeś skonfrontować zapis na kasetach DCC z zapisem na MD ? (skoro już musi być cyfrowo)[..]
> Próbowałeś zapisu i odsłuchów na jakimś Mini-Discu ?

Nigdy nie miałem do czynienia z MD - jakoś nie ciągnie mnie w tą stronę - i pozostaję wierny taśmie ;-). DCC mogę skonfrontować tylko z DAT ale to zupełnie inna bajka - zapis bez kompresji, po prostu CD zapisane na taśmie... lecz sam fakt, że muzyka leci z taśmy a nie z płyty powoduje w moim przypadku efekt autosugestii i lepiej mi się jej słucha :-).

Ostatnio zauważam u siebie niepokojący fakt, że bardziej niż słuchanie muzyki interesuje mnie jak ona jest odtwarzana. Jednym z efektów tej tendencji jest przygoda z dcc jako chęć przyjrzenia się technice z bliska a nie jako chęć cyfryzacji. Obecnie dzięki cenom dcc jest to możliwe - choć do zestawu pasowałby mi DC8 - jednakże jest on wyjątkiem i jego cena wciąż poraża... może kiedyś ? :)

Pozdrawiam,
M.

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
17-08-2012, 10:29
Czy ktoś próbował modyfikacji opisanej poniżej? Wydaję się bardzo interesująca. Pewnie wielu ma tego decka, ja osobiście czuję do niego duży sentyment i jeśli faktycznie modyfikacja daję takie rezultaty to coś bym podziałał ;)

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.tapeheads.net%2Fshowthread.php%3Ft%3D6018&anno=2

Ttom

  • 134 / 4865
  • Aktywny użytkownik
22-08-2012, 23:01
Witam!
Temat analizowałem około pół roku temu. Też wydał mi się interesujący ale po głębszym namyśle dałem spokój. Dlaczego? Eliminacja tych zniekształceń to zabicie charakterystycznego brzmienia decka (w imię innych zniekształceń) a to, co kręci mnie w taśmie, to właśnie dodanie pewnego kolorytu wynikającego z niedoskonałości systemów. Poza tym, jeszcze cena tych ANT. Taśmociągi nigdy nie będą ideałem dźwięku ale tu też leży ich magia.
Tom

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
24-08-2012, 09:27
Witam ponownie :)
Masz rację, dobrze jak część urządzeń zostanie oryginalnych. W koncepcji kolekcjonerskiej czy nawet audiofilskiej ma to sens, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby się jakimś 965 pobawić i podrasować. Zawsze można mieć jeden taki i jeden taki ;)
Piszesz o cenach, jak kształtowały się ceny tych ANT i wysyłki?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Ttom

  • 134 / 4865
  • Aktywny użytkownik
28-08-2012, 23:26
Na stronie http://www.ant-audio.co.uk brak obecnie ANT4066A w liście produktów. Z tego, co pamiętam cena 5 sztuk + wysyłka przekroczyła by połowę ceny decka (w sprzefaży aukcyjnej). Za taką cenę można kupić RS-B100 i po problemie z modami (:D). W tabeli podają, że zamiennie można wlutować MM74HC4066N.
Myślę, że firma nie produkowała tych przełączników, jedynie zdzierali oznaczenie fabryczne z jakiejś kości i nadrukowywali swoje ANXXXXA, stąd brak jawnej oferty handlowej na stronie.
ANT zakłada dużą, nieliniową impedancję fabrycznych chipów i proponuje zamiennik w w/g nich mniejszej impedancji i jej większej linearności, co eliminuje dużą część zniekształceń w zakresie wysokich częstotliwości. Pamiętajmy, że zmieniamy parametry jednego elementu inne pozostawiając fabryczne (zaprojektowane dla oryginalnego przełącznika MN4066B), więc "poprawa" jest słyszalna (ale czy to poprawa?). Nie wszystkie aniekształcenia "jawnie" słyszymy. Czasem jest to jakaś mgiełka "za" muzyką, nadająca jej kolorytu ale słyszymy według krzywych Fletchera-Munsona i to da się od razu "zauważyć" w brzmieniu muzyki przy preferowanej głośności.
Pozdrawiam!
Tom

Ttom

  • 134 / 4865
  • Aktywny użytkownik
28-08-2012, 23:29
Przepraszam, zamiast słowa "impedancja" należy wstawić "rezystancja".
Szkoda, że nie ma opcji "edytuj" :(
Tom

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
30-08-2012, 20:56
Dzięki za informację... rozmawiałem ze znajomym elektronikiem i powiedział, że można to zrobić na stycznikach czy przekaźnikach. Dużo taniej ponoć i super liniowo. Jak coś więcej będę wiedział to napiszę ;)

muchozol

  • 5 / 4999
  • Nowy użytkownik
02-09-2012, 20:40
Witam.
Poszukuje rolki napędowej do OPTONICA RT-710. Chodzi mi o gumowa rólkę która jest nałożona na kolo zamachowe i która ciągnie taśmę (wybaczcie słownictwo ale nie bardzo się na tym znam :)). U mnie zupełnie się rozpłynęła - próbowałem wykonać zamiennik z rożnych materiałów ale żywot ich był krotki - stwierdziłem jedynie ze magnetofon pięknie gra i wart jest naprawy.
Gdyby ktoś miał - chętnie odkupie.

muchozol

  • 5 / 4999
  • Nowy użytkownik
02-09-2012, 20:43
upss
chodziło mi o model 5100 (szkoda ze nie ma możliwości edycji)

G.Mark

  • 152 / 5703
  • Aktywny użytkownik
03-09-2012, 20:10
 >> muchozol, 2012-09-02 20:40:55
... U mnie zupełnie się rozpłynęła - próbowałem wykonać zamiennik z rożnych materiałów ale żywot ich był krotki - stwierdziłem jedynie ze magnetofon pięknie gra i wart jest naprawy.
Gdyby ktoś miał - chętnie odkupie.

Dorabiałem taki element do RT-3838.
Zastosowałem aluminiową tuleję dystansową, tzw. "słupek", który normalnie stosuje się do mocowania płytki drukowanej do chassis. Tuleja ma średnicę zewnętrzną ok. 4 mm i długość ok 5 mm.
Środek tulei został dopasowany do średnicy wałka przesuwu poprzez wypełnienia wnętrza tulei grubą izolacją z jakiegoś przewodu.
Tak wykonany zamiennik w pełni zastąpił oryginał.

GM

muchozol

  • 5 / 4999
  • Nowy użytkownik
03-09-2012, 22:32
Dzieki za odzew.
Tulejki aluminiowej jeszcze nie próbowałem.
Spróbuję zrobić tak w moim RT-5100 (mam nadzieje ze mechanizmy są podobne)
Pozdrawiam.

muchozol

  • 5 / 4999
  • Nowy użytkownik
03-09-2012, 22:37
A tak na marginesie.
Bardzo ładny ten RT-3838 - poprzednik RT-7100?

muchozol

  • 5 / 4999
  • Nowy użytkownik
06-09-2012, 00:21
Zrobione - sukces!!!
Dzieki jeszcze raz za pomysł.
A już zwątpiłem miałem go już rozebrać na części...
Pozdrawiam.