Audiohobby.pl

Magnetofon

Molibden

  • 1906 / 6106
  • Ekspert
07-06-2012, 18:37
Jako że w moim decku padła mechanika, potrzebuję nowy magnetofon wyłącznie do odtwarzania kaset, a więc może być tylko dwugłowicowy.
Czy w cenie do 100zł znajdę coś godnego uwagi Denona albo Yamahy? Magnetofon musi mieć pełną automatykę, w miarę niezawodny i cichy mechanizm oraz koniecznie niskie szumy własne  (w tym nie może być słychać zakłóceń od silnika ani np. transformatora) oraz brzmienie bez zarzutu.
Jeśli nic takiego nie ma - kupię taki sam deck jaki posiadam jako dawcę mechanizmu.
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

SirJack7

  • 52 / 5380
  • Użytkownik
07-06-2012, 21:10
Jak Denon to:

http://allegro.pl/denon-drm-33hx-3-head-3-motor-idealny-wysoki-model-i2400869548.html

Mam DR-M20 Dual Capstan. Jest bezgłośny i jak dla mnie bardzo dobrze gra.

konrad1975

  • 44 / 4731
  • Użytkownik
27-06-2012, 07:52

To ja , stary satyr i nie lubiany na forum ignorant:)
Kupiłem na alledrogo taki sam model i wlaśnie czekam niecierpliwie na kuriera
Tydzień wcześniej kupilem M233X i zaskoczyła mnie fajna barwa tonu- wyraźne ale nie brzęczące wysokie tony ,takie fajne miękkie brzmienie-porównuję z Yamahą KX-650. Tylko ,że krucafux, nierównomierność jakaś się wkrada odtwarzania
konrad1975

Gustaw

  • Gość
30-06-2012, 11:41

jmaciek

  • 389 / 5045
  • Zaawansowany użytkownik
06-07-2012, 00:22
Panowie,

Co u Technics\'a oznacza napis PXS cap ?

Pozdrawiam,
M.

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
06-07-2012, 06:46
PXS capacitor czyli kondensatory PXS. Technics pisał, że to kondensatory wysokiej klasy.

adamstan

  • 23 / 5180
  • Użytkownik
13-07-2012, 08:11
Witam towarzystwo magnetofonowe po długiej przerwie :-)

Pancerny Technics 676 nie przestaje mnie na swój sposób zachwycać. To jest najstarszy z moich decków - brakuje mu dwóch lat do 40 (1974). Pomimo tego wciąż pracuje na oryginalnym pasku napędowym który nie wykazuje żadnych oznak zużycia - W&F wciąż zgodne z serwisówką! Głowica HPF również jak nowa. Ogólnie magnetofon bardzo ładnie nagrywa i odtwarza, jedynie z przewijaniem pod koniec taśmy miewa problemy - chyba czas zająć się idlerem.

Odnoszę wrażenie, że ten sprzęt może przeżyć wszystkie moje pozostałe decki :-)

jmaciek

  • 389 / 5045
  • Zaawansowany użytkownik
18-07-2012, 23:20
>> aulait, 2012-07-06 06:46:27
PXS capacitor czyli kondensatory PXS. Technics pisał, że to kondensatory wysokiej klasy.

Bardzo dziękuję za wyjaśnienie.

Pozdrawiam,
Maciek

Mane

  • 1 / 4674
  • Nowy użytkownik
27-07-2012, 12:16
 Poszukuję jakiegoś magnetofonu kasetowego z przeznaczeniem dygitalizacji nagrań które na płytach nigdy się nie ukazały (kasety demo). Mógłby ktoś polecić jakąś sprawdzoną konstrukcję, którą można kupić w cenie adekwatnej do przeznaczenia?

Chaos

  • 858 / 5195
  • Ekspert
28-07-2012, 01:31
Yamaha KX-580 - uzywam ja wlasnie do demowek. to dobrze wyposazony, prosty model dwuglowicowy. jak wszystkie Yamahy, posiada on funkcje "play trim" ktora pozwala na podbijanie wysokich tonow podczas odtwarzania. ma to istotne znaczenie przy kasetach nagrywanych na roznych, nieznanych magnetofonach. poza tym brzmienie KX-580 jest lekko podbite na dole pasma co czesto powoduje ze zajechane demowki brzmia troche swiezej.

MAG

  • 2398 / 6090
  • Ekspert
11-08-2012, 21:26

Yamahy są naprawdę ciekawe kiedys miałem średni model w środku sama płytka z dolby S była bardzo solidnie zbudowana , same magnetofony są naprawdę warte przetestowania.







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Chaos

  • 858 / 5195
  • Ekspert
12-08-2012, 01:24
> Mane
zapomnialem dodac ze mechanika i silnik w prostych modelach Yamahy dosyc glosno chodzi ale przy demowkach (i ich szumach) nie powinno to miec wiekszego znaczenia:-)


czesc MAG!
cos nam zamiera magnetofonowy temat... sam tez sie zaniedbalem. cos mnie ostatnio podkusilo na cyfre i zamiast naprawiac swoje decki, pustosze w japonii internetowe sklepy z "super-cd".

MAG

  • 2398 / 6090
  • Ekspert
12-08-2012, 09:34

czesc MAG!
cos nam zamiera magnetofonowy temat... sam tez sie zaniedbalem. cos mnie ostatnio podkusilo na cyfre i zamiast naprawiac swoje decki, pustosze w japonii internetowe sklepy z "super-cd".

Pora coś namieszać w naszym świecie magneto:)
Ja też tylko od czasu do czasu przewine kasetę a reszta to cyfra , chyba że zasiadam na kilka godzin wtedy na słuchawkach sobie słucham raz z LP a raz z CD , zdarza się że z kasety coś puszczę .







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Janusz_Szy

  • 53 / 4654
  • Użytkownik
14-08-2012, 15:22
Witam
"o co chodzi z tymi dwoma kolorami napisów na RS-DC8?"
Sam kiedyś poruszyłem ten temat kolorów w nadrukach na panelach frontowych Technicsa oraz grubości nóżek .
Jeden z kolegów opisał to całkiem sensownie (rożni podwykonawcy podzespołów na rożne rynki , początkowe
partie sprzętu .
Osobiście wydaje mi się tez ze to celowo miało przyciągnąć uwagę oraz zainteresować potencjalnych odbiorców
drobną różnicą wizualną w całym asortymencie jaki Technics wprowadzał na rynek .
Posiadam kilka modeli Technicsa w większości starszych o złotym nadruku i grubszych
(wyższych o parę milimetrów) nóżkach .
Dochodzi jeszcze do tego pogarszająca się kondycja firmy czym bliżej upadłości tym więcej "badziewia"
pojawiało się w sprzedaży aluminiowe panele frontowe zastąpił plastik (gałki w np.: SH-GE90) czarne plastikowe
tandetnie wyglądające , (posiadam GE90 z gałką metalową w kolorze panela frontowego o wiele lepiej wygląda)

"Nie miałem czasu się jeszcze pobawić auto-diagnostyką (eh...) ale głowica w moim, uszkodzonym RS-DC8 wydaje się być ok. podczas odtwarzania nagranej fabrycznie kasety wszystko działa tak jak trzeba, tzn: wczytywane są markery z tekstem i czasy a pod koniec strony A komenda do dowiniecia taśmy i rozpoczęcia odtwarzania na stronie B."
Jak pamiętam to właśnie taki mały teścik Ci proponowałem odsłuch na oryginalnie nagranej kasecie DCC
który świadczy o poprawności w ustawieniu głowicy (raz ruszona cholernie ciężko wrócić do poprawnego ustawienia)
ze względu na ilość głowic a co za tym idzie wąskich torów zapisu,odczytu nagranych dodatkowych
 informacji na taśmie .
Z Twojego opisu łatwo wywnioskować trwałe uszkodzenie części głowicy odpowiedzialnej za zapis .
RS-DC8 głowice te były podatne na uszkodzenie (znam kolegę któremu wyładowanie atmosferyczne
uszkodziło zapis i odczyt cyfrowy w głowicy , nawet tak niepozorna czynność jak odkurzanie
było w stanie uszkodzić część głowicy pole magnetyczne silnika odkurzacza który przypadkiem
znalazł się zbyt blisko frontowego panela DC8 nie wspominając już o zakazie demagnetyzowania tych głowic.
 RS-DC10 co ciekawe głowica jest osadzona w głębi decka i jest mniej narażona jak można zauważyć o wiele łatwiej jest kupić sprawny DC10 niż DC8 .

jmaciek

  • 389 / 5045
  • Zaawansowany użytkownik
15-08-2012, 01:47
Panowie - przechodzimy na cyfrę ;-) ?

Ostatnio nabyłem Philips DCC 730 i teraz bawię się nową zabawką :) - a po kilku dniach użytkowania mogę skonfrontować swoje odczucia i obserwacje z opiniami znalezionymi w necie.

Pierwsza rzecz - odtwarzanie kaset analogowych. Nie wiem jak to jest zrobione, ale rzeczywiście odtwarzanie kaset cc jest rewelacyjne - w sensie technicznym - bo dla fanów analogu może być (i pewnie jest) nie do przyjęcia. Włożyłem starą, osłuchaną kasetę i dźwięk jaki popłynął mnie zaskoczył - był żywy, świeży i... \'cyfrowy\'. Intuicyjnie szukałem szumu w cichszych fragmentach i przerwach między utworami, ale był on prawie niesłyszalny (a Dolby było wyłączone) - to nie mogło być prawdziwe - myślę, że jakiś \'komputer\' musi obrabiać sygnał zanim wypuści go na wyjście (w tym przypadku słuchawkowe). Ta sama kaseta na RS-B828\\727 brzmi tak jak powinna: czuć, że ma swoje lata, dźwięk nie jest tak porywający i w tle słychać delikatny szum.

Ciekawe co powoduje, że kasety cc są tak \'wyraźnie\' odtwarzane? Chyba nie jest to zasługa 9 \'cyfrowych\' głowic, ponieważ kasety cc są odtwarzane przez 2 głowice \'analogowe - myślę, że dużą rolę gra tu mechanizm FATG odpowiedzialny za wzorcowe prowadzenie taśmy względem głowicy - a i pewnie głowice MR też mają wpływ na jakość dźwięku.

Nagrywanie. I chociaż producent mówi w instrukcji, ze obsługa urządzenia jest łatwa i podobna do obsługi odtwarzacza CD to tak nie jest - przynajmniej nie bez instrukcji w ręku. Inicjalizowanie kasety, zapis znaczników, edycja tytułów, \'finalizacja\' końca kasety - nie są to zadania intuicyjne i pewnie też nie przyczyniły się do popularyzacji formatu dcc. Przy nagrywaniu ze źródła analogowego bólem jest brak tradycyjnych wskaźników wysterowania - Philips zastosował tu wskaźnik w postaci informacji cyfrowej (plus wzmianka w instrukcji, ze poziomem wysterowania nie ma się co przejmować - nagranie będzie dobrze zarejestrowane nawet przy najniższej wartości wysterowania). Dla testów nagrałem fragment utworu z CD poprzez wejście analogowe i cyfrowe - to pewnie kwestia autosugestii ale nagranie poprzez wejście analogowe brzmiało jakoś \'pełniej\'.

Odtwarzanie kaset dcc - jak na kompresję stratną i zapis 1/4 informacji ze źródła - to nie jest tak źle jak mogłem się spodziewać. Nie podejmie się porównywać jakości dcc do cd lub topowych decków analogowych (bo trzeba je uprzednio posiadać ;-) - dźwięk jest \'cyfrowy\' bo to deck cyfrowy - i tyle :)

Obecnie decka dcc można kupić za niewielką kwotę - zwłaszcza Philipsa - który jako producent golarek i mikserów nie cieszy się renomą w świecie audio - co innego Technics - na dcc tej marki trzeba wydać 10, 13, 16 razy więcej niż na Philipsa. Co ciekawe - w roku 2012 są dostępne czyste kasety dcc i patrząc na obecne ceny nowych kaset cc czy dat to są one relatywnie tanie...

Pozdrawiam,
Maciek