Audiohobby.pl

Magnetofon

Savage

  • 889 / 6107
  • Ekspert
17-10-2009, 22:01
CUd że jeszcze taki serwis istnieje no ale sa już tylko 2 na świecie.
I prędko zapasy im się pewnie skończą.
Także jak masz mieć nowe głowice itd. To gratuluje cles!!
Za parę lat będziesz miał unikat.

neomammut

  • 660 / 5782
  • Ekspert
17-10-2009, 22:07
Z Nakamichi podoba mi się CR-7, zajebisty jest! :)

Savage

  • 889 / 6107
  • Ekspert
17-10-2009, 22:17
A mi rx505e

cles

  • 1604 / 6107
  • Ekspert
17-10-2009, 22:25
Zgadzam się CR7 wygląda jak milion dolków :-) Wnerwia tylko to, że ma automat do kalibracji.

Miałem okazję u znajomego pobawić się nim i jest naprawdę fajny a kalibracja działa po prostu doskonale. Nie mniej jednak wolę mieć kontrolę nad ustawieniami, bo czasem lubię coś pokombinować.

505 też fajnie wygląda.

Dragon chyba najgorzej, choć w rzeczywistości sporo zyskuje na urodzie. Można powiedzieć,ze jest niefotogeniczny :-)

cles

  • 1604 / 6107
  • Ekspert
17-10-2009, 22:27
>> Savage, 2009-10
Także jak masz mieć nowe głowice itd. To gratuluje cles!!

No dzięki :-)
Już sie nie mogę doczekać, żeby go dorwać w ręce. Ale jeszcze min. 2 tyg podejrzewam.

rico1973

  • 221 / 6058
  • Aktywny użytkownik
17-10-2009, 22:52
Nagrywam kolejne kasety (Denon HD6, Fuji  FR II, BASF Chrom Super) na GX-6 i pomału dochodzę do wniosku, że pełna kalibracja nie jest warunkiem niezbędnym do osiągnięcia bardzo dobrego nagrania...

neomammut

  • 660 / 5782
  • Ekspert
17-10-2009, 23:13
A to czemu?

rico1973

  • 221 / 6058
  • Aktywny użytkownik
17-10-2009, 23:26
Po prostu nic nie ustawiam tylko wciskam przycisk  "rec"(dostępny mam tylko BIAS) a  nagrania brzmią świetnie na pozostałych deckach (965, Keenwod 880 D, Pioneer CT-S710) wszystkich odsłuchów dokonuję na słuchawkach KOSS porta pro bezpośrednio z "dziurki", teraz słucham np. płyty The Music "Welcome To The North" nawiasem mówiąc mocno niedoceniana kapela. Nagranie wykonane z PC mp3 ~320 kbps przez kartę Creative SB X-FI Extreme Music (pierwsza rewizja).

rico1973

  • 221 / 6058
  • Aktywny użytkownik
17-10-2009, 23:30
Po prostu nie mogę oderwać się od słuchawek, dzwięk totalnie analogowy nie wywołujący zmęczenia ani bólu głowy... warto inwestować w decki i kasety. Nawet mp3 przegrane na kasetę są do przyjęcia.

neomammut

  • 660 / 5782
  • Ekspert
17-10-2009, 23:45
A może pełna kalibracja odbiera to co najlepsze w nośniku...?

neomammut

  • 660 / 5782
  • Ekspert
17-10-2009, 23:49
Na decku Technics RS-M88 mam tylko przełącznik taśmy i bias. Tego drugiego bardzo rzadko używam, a mimo to nagranie brzmi naprawdę dobrze - coś w tym jest rico....

rico1973

  • 221 / 6058
  • Aktywny użytkownik
17-10-2009, 23:58
No właśnie... może w konstruowanie i produkcję tych starszych decków (GX-6 z 1986 roku to jeden z moich najstarszych decków obok Kenwooda KX-880 D) wkładano więcej uczucia? sam nie wiem... zresztą są pewne płyty które mają w sobie coś z.. magii i potrzebują pewnej otoczki, właśnie w postaci analogu, aby odbierać je należycie.

cles

  • 1604 / 6107
  • Ekspert
18-10-2009, 09:57
Nie no panowie, to jest chyba trochę stawianie sprawy na głowie.

Wszystkie decki mają ustawienia kalibracyjne, tylko nie wszystkie wyprowadzone na zewnątrz dla użytkownika.
to po pierwsze.

Po drugie jak komuś już tak bardzo kalibrowanie nie podoba się to przecież nie musi nic kręcić tylko zostawic w pozycji zero.

Po trzecie niektóre taśmy np ZII SA-X czy choćby XL2S wybitnie podbijają górne pasmo i bez regulacji BIASu nie jest ciekawie.

I na końcu jak ktos używa Dolby brak regulacji Level Cal jest dużym minusem.

PS
Jako pełna kalibrację rozumię oprócz BIAS, LEVEL także EQ (płynne, bądż low, normal, high)

MaciejLK

  • 508 / 6045
  • Ekspert
18-10-2009, 14:50
No właśnie, takie minimalistyczne podejście jest fajne, ale tylko wtedy, gdy trafi się z taśmą w ustawienia wewnętrzne magnetofonu. Przykładowo, standardowe taśmy typu II z lat 90-tych, takie jak Maxell XLII, TDK SA, BASF CS II, Sony UX-S, itp., mają parametry bardzo bliskie nowszej taśmie odniesienia typu II (produkcji TDK), a więc bardzo bliskie standardowi, i na takich taśmach jest duża szansa uzyskania dobrych nagrań bez potrzeby żadnej regulacji. Taśmy klasy "super", takie jak SA-X czy XL-IIS są trochę "przedobrzone", i za cenę ulepszeń mają podbitą czułość, zwłaszcza w górnym paśmie, i wymagają kalibracji co najmniej prądu podkładu i czułości, a jeszcze lepiej także EQ, i to oddzielnie dla pasma średniego i wysokiego, bo czulość jest nierówna w całym paśmie - tak przynajmniej wynika z pomiarów wykonanych w testach, ale i z praktycznego nagrywania.

przemo_sunny

  • 521 / 6092
  • Ekspert
18-10-2009, 16:15
Od jakiegoś czasu męczy mnie jedna dość upierdliwa usterka w Sony TC-206SD. Mianowicie pod koniec kasety (bez różnicy czy to 60 czy 90) następuje dość znaczne falowanie prędkości przesuwu. Wymieniłem rolkę, ustawiłem sprzęgła, zmieniłem paski i nic to nie zmieniło. Ciekawe jest to, że problem nie występuje wciąż lecz co jakiś czas, nie na każdej kasecie lecz wybiórczo, po wciśnięciu stop i włączeniu play na nowo często problem znika. Ma ktoś jakąś sugestię co do tej usterki? Mam przyczyny szukać w stabilizatorze obrotów czy w samym silniku? Wolałbym żeby to był winny stabilizator, bo jest poza silnikiem i jest łatwo dostępny. Z wymianą silnika byłby z pewnością problem - wymagało by to dość znacznej rozbiórki mechanizmu.