Z 990ES jest tak:
Kaseta nagrana na K970ES: troszeczkę ciszej gra kanał prawy, nieczysta góra, ale bardzo ładny środek i dół.
Kaseta nagrana na KX-4520: to samo co wyżej.
Kaseta nagrana na RS-M88: balans zachowany, ale nieczysta góra (trzeszczy gdy jest sporo instrumentów), środek i dół wyśmienity
Kupiłem także jakiś czas temu kasetę testową z sygnałem testowym 1kHz = 0dB. Na deckach: K970ES, KX-4520 i CT-905 mam równo 0dB. Na K990ES i na RS-M88 mam równo +3dB.
Kalibracja w 990ES też jest nie halo, bo głowica kasująca kasuje tylko część lewego kanału, musiałem skasować taśmę na innym decku, ale to i tak do końca nie rozwiązało problemu, bo teraz po regulacji układ kalibrujący jest straszliwie czuły (przynajmniej tak mi się zdaje, że to to szfankuję), że nie można idealnie skalibrować taśmy nie zależnie od jej typu!
Wiem, że pewnie Pan Leszek zna się na robocie, poprzednio wyregulował tor w 990ES i prawda jest taka, że taśma szła jak po szynach!
Razem z K990ES oddałem także K700ES. W 700`tce poprosiłem o ogólny przegląd i naznaczyłem usterki, które występują, a które Pan Leszek powinien najpierw zlikwidować. Do roboty był układ licznika, tor przesuwu (ustawienie) i ogólny przegląd głowic. Po odebraniu, już w domu, włączyłem decka, załadowałem kasetę i ku mojemu zdziwieniu mostek z głowicami i resztą w ogóle się nie podnosi....
Z całym szacunkiem dla Pana Leszka, ale albo ja mam pecha, albo może Pan Leszek zapomniał - sporo sprzętu miał u siebie....
Załamka.....!