Moim zdaniem tak jednak nie powinno być. To prawda, że budowa niektórych kaset powoduje, że z nimi takie problemy występują częściej niż z innymi, ale dobrze wyregulowany mechanizm powinien poradzić sobie z każdą kasetą, o ile nie jest uszkodzona (np. odkształcona termicznie). Jeśli z jednymi kasetami jest OK, a z innymi źle, to jednak znaczy, że coś jest nie tak z regulacją mechanizmu, a najczęściej winne są zużyte rolki dociskowe, szczególnie gdy ich oś nie jest idealnie równoległa do wałka przesuwu (dopuszczalne odchylenie tych dwóch osi wynosi poniżej jednego stopnia kątowego). Większa nierównoległość powoduje spychanie taśmy w bok z wałka i głowic, a najczęściej winne jest po prostu zużycie rolki i jej osi.