rico, pamiętam doskonale. :) Gratuluję nabytku. Będziesz zadowolony z niego jak cholera. To fantastyczna "maszynka". Posłuży Ci jeszcze a posłuży. Musisz jednak traktować ją delikatnie. Konkretnie mam na myśli kieszeń kasety. Wszystko jest z nią w porzadku ogólnie, ale producent nie pomyślał za bardzo i trochę nie dopracował mechanizmu otwierania. Z czasem wyrabia się tłumik, a zastosowana sprężyna jest tak silna, że kieszeń wręcz "wystrzeliwuje" z impetem. Wtedy może nastąpić ułamanie części plastiku wewnątrz kieszeni. To taka własnie mała wada konstrukcyjna, i dlatego trzeba tu być bardzo delikatnym. W KX-1100HX jest identyczna sytuacja, bo to niemalże to samo rozwiąznie konstrukcyjne. No ale jakby co to będziemy razem wspólne problemy rozwiązywać.
Druga sprawa, że nic nie jest idealne i wszystko ma jakieś wady. Ale trzeba oddać, że te Kenwoody to naprawdę porządne sprzęty.
neomammut, jeśli poważnie się zastanawiasz nad Kenwoodem, to dziś na Allegro widziałem KX-1100HX właśnie, za bardzo sensowną cenę. Przy tej cenie sam bym go wziął, no ale już go mam. :)