gotyk
Mam taką właśnie Yamaszkę. Jest to bardzo dobry magnetofon. Obok automatycznej kalibracji ma ręczny BIAS. W zupełności wystarcza to do perfekcyjnego dostrojenia kasety.
Naprawdę wygląda niepozornie, nie za dużo waży ale gra BARDZO dobrze. Podoba mi się pewność jego mechanizmu - bardzo sprawnie przewija, idealnie prowadzi taśmę. No czapki z głów. Jeśli kupisz jakiegoś nierozjechanego (mój jak go kupiłem nagrał w życiu swoim 4 kasety, które z nim zresztą dostałem :-) to nie wyobrażam sobie abyś kręcił nosem.
BTW, wracaj do zdrowia