Audiohobby.pl

Magnetofon

Radmar

  • 1138 / 5899
  • Ekspert
23-12-2019, 16:05
Posiadałem jakiś czas temu KX-600, czyli magnetofon w zasadzie bliźniaczy, z tym, że ładniejszy (w mojej rzecz jasna ocenie) bo z pięknymi wskaźnikami wychyłowymi. Nie byłem zmuszony co prawda aby wyciągać mechanizm i przywracać go do życia, więc z technicznego punktu widzenia, nie jestem w stanie niczego wprost zasugerować, natomiast gdyby było to przydatne, to dysponuję schematem z serwisówki (całej serwisówki niestety nie posiadam), gdyby był pomocny.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

Hammer

  • 4685 / 2296
  • Ekspert

AUDIOTONE

  • 9396 / 5835
  • Ekspert
23-12-2019, 23:34
hm, Panowie widzieliście toto ?
https://www.olx.pl/oferta/nakamichi-1000-magnetofon-CID99-IDAJrgU.html#baabb64b7f
Nak 1000 w drugiej wersji to bardzo dobry magnetofon, ale ten wymaga podejrzewam sporego nakładu pracy. I kilku brakujących elementów. Ale cena jest moim zdaniem jak za ten model europejska, po tyle chodzą na Ebay-u.

 
Kupiłem sobie Kenwooda KX 500. Może to nie jest wysoki model, ale podoba mi się i robi robotę z resztą zestawu (do poważnych rzeczy obok stoi KX 880 (ale w jakiej wersji - na pewno nie w SR, a do reszty nie pasuje więc jakiejś dziwnej).

KX-880SR czyli BASIC X1 to podstawowa wersja, ostatnia była 880HX

Wracając do KX-500, przejrzałem serwisówkę i faktycznie ustawienie tej linki która porusza przełącznikiem od zapisu to jakiś dramat i spora ilość zmiennych. Zaznaczyłem śrubę która umożliwia napięcie linki gdy sprężyna jest już rozciągnięta. To warto sprawdzić, ale problem także leży w tym dlaczego ramię (dźwignia) jak piszesz nie porusza tą linką? Przełącznik zapis-odczyt pracuje bez oporów, linka także? Odepnij linkę i spróbuj odpalić zapis bez linki czy ramie które trzyma linkę będzie swobodnie się podnosić?
Jak pisałem na początku, jest zbyt dużo zmiennych. Do tego dochodzi to że nie widzę tego mechanizmu przed sobą... zero zdjęć, a instrukcja serwisowa jak wiesz i może ją posiadasz nie za bardzo pokazuje ten mechanizm.
Skan jest marnej jakości.
Czyli trochę takie wróżenie z fusów. :)

Wklej jakieś zdjęcia jak możesz to będziemy myśleć dalej, ale to już po świętach.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

JaKub92

  • 1822 / 5482
  • Ekspert
24-12-2019, 15:36
Wesołych Świąt, Panowie! ;) U mnie DIORA SSL-042 gra muzykę świąteczną :)
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

AUDIOTONE

  • 9396 / 5835
  • Ekspert
24-12-2019, 16:53
Wszystkiego najlepszego koledzy :)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

VincentVega

  • 180 / 5875
  • Aktywny użytkownik
24-12-2019, 18:50
Spokojnych, analogowych Świąt Panowie!

AUDIOTONE

  • 9396 / 5835
  • Ekspert
26-12-2019, 19:24
Właśnie mnie rozłożyło mam..... ospę...(po 40-tce) i czuje się podle. Dajcie mi kilka dni na kurację. Wybaczcie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Wojtek.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

JaKub92

  • 1822 / 5482
  • Ekspert
26-12-2019, 19:27
Masakra... :/ Złapać ospę po 40-tce i to w święta... Zdrowiej szybko, Wojtku! Piję piwko za Twoje zdrowie!
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

Hammer

  • 4685 / 2296
  • Ekspert
26-12-2019, 21:40
Wszak już prawie po Świętach ale życzenia zdrowia i udanych łowów nigdy sienie dezaktualizują.......

Możesz poczuć się nie osamotniony w chorobie, moja żona od poniedziałku zapalenie gardła i Święta w tym roku musiałem ogarniać sam...... z chłopakami, ale jakoś poszło dobrze.....

Teściowa miała humorek na sałatkę...



a ja sobie wyciągnąłem  dawno nie puszczaną Yamahe...

Radmar

  • 1138 / 5899
  • Ekspert
27-12-2019, 12:20
Wojtku, to szybko wracaj do zdrowia i niech Cię ta ospa nie wymęczy. Zdrówka dużo.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

Shrek777

  • 16 / 5171
  • Nowy użytkownik
27-12-2019, 15:25
Witam serdecznie

Szczęśliwego Nowego 2020 roku życzę :)

« Ostatnia zmiana: 27-12-2019, 17:55 wysłana przez Shrek777 »

Hammer

  • 4685 / 2296
  • Ekspert
27-12-2019, 22:05
Wczoraj w przypływie nudy wytargłem takie cudo i po prostu naprawiłem.
Leżał biedaczek z rok czy dwa i czekał....
Pasek standard, ale po jakiejś chwili grania obroty poszły pływać i silnik do zmiany.
Teraz gra koncertowo, choć z audiofilstwem niewiele ma wspólnego oprócz napisu.
Co ciekawe mechanizm jest taki sam jak w Nadzie 6325, 6340 tylko Że ten ma głowice podwójną.

royal

  • 369 / 1716
  • Zaawansowany użytkownik
29-12-2019, 01:39



Czy ktoś już z was serwisował ten magnetofon, podpowie na co zwrócić uwagę, czy może co mogłem zrobić źle? Czy paski za ciasne, a może brak smarowania w którymś miejscu? Mechanizm odtwarzania działa poprawnie.

Będę wdzięczny za pomoc, zwłaszcza jeśli ktoś ma dokładne zdjęcia mechanizmu. Serwisówka wydaje się opisywać inną iterację modelu - ma inaczej rozwiązane napięcie isostatu nagrywania i trafo w innymi miejscu.
[/quote

Pomóc nie pomogę ale chociaż pocieszę. W święta przystapiłem do zmontowania z powrotem układu mechanicznego w Panasonicu RQ-J36 w którym odkryłem że pasek po blisko 40 latach trzymał się już tylko na renomie firmy. Żeby go wyjąć potrzebowałem rozłożyć wszystko. Dwie godziny mniej więcej poswięciłem na bezskuteczne próby dopasowania wszystkiego żeby się zazębiło. No i się udało - hura . Nie działa tylko pauza bo po wciśnieciu pędził z prędkoścją jakieś  15 cm /sek i nie przewijał w jedną stroną. A reszta supcio. Rozważyłem rozmontowanie ponowne i szybko uznałem że co tam jakieś przwijanie jeśli w druga  chodzi a pauza też niekonieczna w takiej sytuacji. Przy dalszym składaniu obudowy okazało się że jeden trzpień w który wchodzi śrubka jest "złapany" i się kiwa a nie dokręcony. Dokręciłem i stało się tak normalnie że az dziwne. Może sprawdź czy nie masz jakiejś luźnej śrubki. Co do nagrywania to zwyczajowo mechanizmy klawisza powinny  dyrygowac przełącznikami  nagrywania na plytce. Do tego często jest konieczne zgranie pozycji lewarka z popychaczem. Bez tego może dać  się złożyć  ale pozycja przelącznika nie będzie się zmieniała przy wciskaniu rec. .   

royal

  • 369 / 1716
  • Zaawansowany użytkownik
29-12-2019, 01:40
Nie no - powtórzę

Pomóc nie pomogę ale chociaż pocieszę. W święta przystapiłem do zmontowania z powrotem układu mechanicznego w Panasonicu RQ-J36 w którym odkryłem że pasek po blisko 40 latach trzymał się już tylko na renomie firmy. Żeby go wyjąć potrzebowałem rozłożyć wszystko. Dwie godziny mniej więcej poswięciłem na bezskuteczne próby dopasowania wszystkiego żeby się zazębiło. No i się udało - hura . Nie działa tylko pauza bo po wciśnieciu pędził z prędkoścją jakieś  15 cm /sek i nie przewijał w jedną stroną. A reszta supcio. Rozważyłem rozmontowanie ponowne i szybko uznałem że co tam jakieś przwijanie jeśli w druga  chodzi a pauza też niekonieczna w takiej sytuacji. Przy dalszym składaniu obudowy okazało się że jeden trzpień w który wchodzi śrubka jest "złapany" i się kiwa a nie dokręcony. Dokręciłem i stało się tak normalnie że az dziwne. Może sprawdź czy nie masz jakiejś luźnej śrubki. Co do nagrywania to zwyczajowo mechanizmy klawisza powinny  dyrygowac przełącznikami  nagrywania na plytce. Do tego często jest konieczne zgranie pozycji lewarka z popychaczem. Bez tego może dać  się złożyć  ale pozycja przelącznika nie będzie się zmieniała przy wciskaniu rec. .   

JaKub92

  • 1822 / 5482
  • Ekspert
29-12-2019, 20:15
a ja sobie wyciągnąłem  dawno nie puszczaną Yamahe...



Naprawiałem taką Yamahę parę lat temu. Fajnie zagrała...
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub