>Savage
>... jak dla kobieto to z autorevers:)
Koniecznie jednokasetowy i BEZ AUTOREWERSU !!!! Da sobie radę, a będzie mniej problemów. Maiłem kiedyś tego dwukieszeniowego soniacza. Wydaje mi się, że głowice się odrobinkę wytarły, choć w sumie jak go sprzedawałem to był w świetnym stanie (przesiadka na cd;)). Problem z nim był taki: zauważyłem, że w zależności od tego w której kieszeni kaseta była odtwarzana to był inny dźwięk - chodzi o ilość wysokich tonów (kaseta cały czas oczywiście ta sama;)). Co ciekawsze, gdy w tej samej kieszeni eksperymentalnie przekładałem kasetę na drugą stronę to też ilość wysokich się zmieniała. Jako, że sprzęt był na gwarancji to popędziłem do serwisu aby mi poustawiali głowice, bo musiały być fabrycznie źle ustawione (a śrubki były zamalowane aby samemu nie ruszać;)).
Odebrałem sprzęt, wpisano - regulacja głowic. Testuję i nic się nie zmieniło. Powrót do serwisu. Poleżał ok. 1,5 tygodnia i jak przyszedłem po odbiór, to poprosiłem serwisanta aby podłączył gdzieś magnetofon celem sprawdzenia czy już jest dobrze. Tak na marginesie to serwis z autoryzacją;))))). Gość się na to nie zgodził (??????), stwierdził że ustawiał "na przyrządach" i "wszystko MUSI być ok";), a jak słyszę różnice (a były różnice jak cholera, głuchy by usłyszał;))) to zaproponował abym sobie sam wyregulował. Wróciłem do domu i po tej wizycie było jeszcze gorzej jak poprzednio. Chwyciłem śrubokręcik w rękę i po chwili ustawiania "na ucho" wszystko było ok. Tak to jest w serwisach;).
Ale to było na marginesie, zmierzałem do tego że chcę wybrać coś, co będzie miało prostą głowicę (bez żadnych "obrotnic"), nie będzie się psuło i czego nie będzie trzeba przy każdej kasecie "dostrajać" śrubokrętem;) (małżonka w to się bawić nie będzie;)). Przy okazji wyciągnę kilka swoich kaset z kartonu i wrzucę sobie na cd (ale dużo tego nie ma, większość zakupiłem już dawno na płytach, dopiero po tym pozbyłem się kaseciaka)
Dzięki serdeczne za zwrócenie uwagi na Yamahę, powinna być idealna.