Witam
Jestem po kolejnym testowaniu decków u yogiego1, tym razem przywiozłem jeszcze 2 swoje.
Zacznę od SONY modeli 970es kontra 990es
Jest dokładnie tak jak napisał cles - porównując oba 970 gra górą, 990 jest wyrównane, ma dużo lepszą średnicę. Pomimo że to niemal takie same modele - to grają inaczej - mnie bardziej spodobał się dźwiękowo 990 - ZDECYDOWANIE
Teraz Pioneery
CT-S910 JEST LEPSZY od CT-S710, bardziej wybrzmiewa ,ale żeby wychwycić różnice trzeba się było wsłuchać , 710tka jakby trochę obcina, ale chyba jest lepsza niż model S820S - który moim zdaniem za bardzo przytłacza werblem perkusyjnym resztę instrumentów, jakiś taki ten werbel na przód wysunięty (choć to tylko moje skromne zdanie - yogiemu jednak bardziej 820 podeszło)
Skonfrontowałem także z ciekawości CT-959 oraz CT-S710, z którego 959 zrobił na starcie miazgę, dźwięk z 710 był naprawdę kiepski - jakości papieru toaletowego - takie wrażenie sprawiał po przepięciu słuchawek - w bezpośredniej konfrontacji naprawdę widać jak te niższe modele mocno odstają.
Do discomaniaka
Porównałem też bezpośrednio CT-959 oraz Ka6ES i wniosek taki, że to CT-959 jest lepszy (nawet sporo lepszy) , Ka6ES taki płytki dźwiękowo przy Pionerze
Dobrze zagrał jeszcze Nakamichi CR 4 - nawet bardzo dobrze porównywalnie do CT-959, choć wygląd ma niepozorny