Wszystko zależy od tego jakie to winyle i jaka wkładka wisi na ramieniu. Mycie pod kranem, jeżeli wykona się je z pewną wprawą, może być zbawienne dla starszych i niezbyt cennych płyt. Ten sposób ma jednak swoje wady - ryzyko uszkodzenia labela, brak możliwości odessania pozostałego osadu, zmienna jakość i twardość wody w kranie etc. Pod kranem nie da się dobrze umyć płyty po prostu. Osobiście uważam, że najtańsza myjka NG lub inna zapewniająca odsysanie to dużo lepszy sposób na czyszczenie płyt.