Audiohobby.pl

Audio => Dla początkujących => Wątek zaczęty przez: nano w 26-01-2016, 21:21

Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: nano w 26-01-2016, 21:21


nawet nie komentuje

nie mam odwagi
wyglada na przestepstwo
ech
mam stracha
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Filwoj w 30-01-2016, 22:50
Co cię tak w tym przeraziło ? Gdy kupiłem kilkanaście używanych płyt  okazały się być wyjątkowo brudne więc też je tak umyłem i bardzo na tym zyskały. Okazało się, że większość jest w zupełnie dobrym stanie. Oczywiście trzeba to jak wszystko robić z głową i nie przeginać.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Miyavi w 31-01-2016, 00:39
Moim niektórym winylom by się to przydało.
Ale raczej kupię jakąś myjkę - słyszałem że się sprawdzają.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-01-2016, 01:00
Moze lepiej klejem do drewna?
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Miyavi w 31-01-2016, 01:03
Moze lepiej klejem do drewna?

Ale tak grubo posmarować.
Odczekać dwa dni i do dobrego tokarza, żeby precyzyjnie odtworzył rowki :)
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 31-01-2016, 02:00
Pisze powaznie :)
https://www.youtube.com/results?search_query=cleaning+vinyl+with+wood+glue sporo ludzi tak robi, metoda nie wydaje sie inwazyjna, a efekty sa bardzo dobre. Co prawda dluzej trwa czyszczenie niz w myjce, ale nic nie kosztuje poza tubka kleju.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Miyavi w 31-01-2016, 02:49
No patrz Panie, a ja myślałem że to jaja jakieś.
Tak poza tym to biały klej do drewna to jest polioctan winylu :)

Mam trochę tego dziadostwa z różnych firm i różne gatunkowo to popróbuje najpierw na zjechanej płycie o mniejszej wartości i zobaczymy.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: WOY w 31-01-2016, 13:34
Od co najmniej 30 lat, myję tak pod kranem swoje winyle i nie widzę w tym niczego nienormalnego.
Trzeba być zdrowo stukniętym, żeby do tego zabiegu kupować myjki po kilka tys. zł.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 31-01-2016, 18:47
Wszystko zależy od stanu portfela kupującego.  Jak nie odbiera chleba od ust dzieciom to nie widzę nic zdrożnego. A jak potrafi zarobić tyle żeby i na takie zbytki mu wystarczyło to tylko gratulacje i współczuć tym którzy nie potrafią.  Na tej samej zasadzie można powiedzieć że tylko nienormalni kupują płyty zamiast wydać 20 płn miesięcznie na abonament spotify i słuchać czego się chce,  gdzie się chce i jak się chce. Zamiast topić kasę i czas na to szumiąco-trzeszczące analogowe g.....

Co do mycia pod krajem miał bym obiekcje ze jednak po suszenia trochę kamienia kotłowego wewnątrz rowków płyty się osadzi.  Swojego czasu miałem izopropanol o niezbyt dużej czystości.  Jeżeli po myciu zostawiłem płytę do swobodnego wyschnięciu to pierwsze dwa odtworzenia płyty wyciągał jeszcze sporą porcję pomyciowego syfu z rowki.  Raczej takie szorowania syfem nie służy ani płycie ani igłę.  Także potem odwirowywałem płyty żeby jak najwięcej płynu usunąć przed schnięciem i było ok.
Także przy odpowiednim procesie i takie mycie nie powinno mocno zaszkodzić płycie.  Ale z drugiej strony ile kosztuje bania wody demineralizowanej w porównaniu do cen płyt.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: kendail w 03-02-2016, 12:48
(http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/282/1496282/product/pistolet-do-malowania-w-565-wall-perfect-wagner,main.jpg)
Kolega używa czegoś takiego. Nie ten model dokładnie ale coś w ten deseń. Jedynie zmienił dyszę z rozpylającej na taką co rozpyla pod sporym ciśnieniem pojedynczą strugę wody destylowanej plus malutką kropeleczkę fotonalu czy czegoś tam. Jak mówi ciśnienie odrywa brudy mocno trzymające się podłoża i efekt jest ponoć lepszy niż np. w myjce knosti.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: chml w 03-02-2016, 15:49
Wszystko zależy od tego jakie to winyle i jaka wkładka wisi na ramieniu. Mycie pod kranem, jeżeli wykona się je z pewną wprawą, może być zbawienne dla starszych i niezbyt cennych płyt. Ten sposób ma jednak swoje wady - ryzyko uszkodzenia labela, brak możliwości odessania pozostałego osadu, zmienna jakość i twardość wody w kranie etc. Pod kranem nie da się dobrze umyć płyty po prostu. Osobiście uważam, że najtańsza myjka NG lub inna zapewniająca odsysanie to dużo lepszy sposób na czyszczenie płyt.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 03-02-2016, 16:27
;-)

Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: almagra w 03-02-2016, 17:48
Dobrze się myje octem.Pędzelek miękki i jazda na gramofonie.
Zwłaszcza płyty zalane wodą na których kamień osiadł.
Tłuszcz natomiast izopropanolem.
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: cocor w 03-02-2016, 19:44
Wstępne mycie płyty pod kranem jest ok, pod warunkiem, że damy radę ochronić label. Takie zaciski ochronne widziałem u kolegi Kangie (pisze tu i ówdzie, może i tu zajrzy)
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 12-02-2016, 15:36


To wygląda na kopiowanie płyt winylowych :) Faza się tylko obróci o 180st. i trzeba zamienić plus z minusem w kabelkach kolumnowych ;)
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-02-2016, 18:03
Tam się zamiast rowka robi górka.  Nie da rady oba samce (chociaż to powiedzenie w dzisiejszych czasach traci na aktualności tak jak i to drogie o jakimś kolarzu jako cudownym dziecku dwóch pedałów).
Tytuł: vinyl kto tak wyczyscil plyte
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 16-02-2016, 08:52
Tam się zamiast rowka robi górka. 

No racja. Racja.

Czyli jednak nie da się prosto kopiować LP :/ Zostaję przy FLAC ;)