Audiohobby.pl

Oczko mu się odlepiło, temu misiu...

Gustaw

  • 3920 / 3527
  • Administrator
14-12-2015, 14:17
Ja nie mam konta na AS i nigdy już nie zamierzam.  :)

lancaster

  • Gość
14-12-2015, 15:11
Rumburak, ja tez nie zauwazylem chamowy, raczej glupote w rozumieniu niewiedza podparta niezlomną chęcią dojebania komuś z przyczyn wydumanych.
To sie zdarza zarówno na AS jak i na AH, prawdą Rumburaku ?;-)

lancaster

  • Gość
14-12-2015, 15:18
tee, Rumburak a Ty wiesz ze kazdy glosnik dynamiczny jest klejony. Choc ta wiadomosc jest nieprawdopodobna jednak jest prawdziwa !
klejone sa nabiegunniki i magnesy, klejona jest cewka do karkasu, klejony jest karkas do zawieszenia, klejona jest membrana do karkasu, klejona jest membrana do zawieszenia gornego i klejone jest zawieszenie gorne do kosza.

I jak tylko rozpierniczysz glosnik te wszystkie klejenia widać ! Bo zadne klejenie nie jest wystarczajaco dobre zeby go nie rozpierniczyc, a to młotkiem a to brzeszczotem a to pilnikiem, lub nawet obracajac pierścien i wypowiadając życzenie.
Dla particka np. problemem jest skąd klient ma wiedziec jakim klejem skleic to co urwał. I to faktycznie jest kłopot. Zawsze mozna zapytac ale nie demonizowałbym sprawy w tym konkretnie wypadku, mysle ze nawet na cienka warstwe sylikonu powinno trzymac, choc czy wyjdzie jak fabryczne to juz tylko w łapkach testera leży.

tobie Rumburak łatwo oceniac, dziecko wciska Ci kopułkę, bah obrót pierscienia i głośnik jak nowy, ale ludzie mają autentyczny stres. A zaraz za stresem sypią się "mądre" pytania.
Ot i cały sekret wg. mnie oczywista.

lancaster

  • Gość
14-12-2015, 15:19
Czemu cokolwiek choć trochę kontrowersyjnego stanie się na AS zaraz zakładany jest tu watek na ten temat i prowadzone sa potajemne dyskusje.Czemu nie skomentujecie tego tam tylko powielacie tematy.
Czyżby na AS wiekszość była  bardziej wygadana,czy chamówa jest zbyt szybko usuwana i nie dadza sie co niektórym rozwinać.

zapytaj particka, to jest jedna z osob na AH ktora żyje tym co sie tam dzieje.

lancaster

  • Gość
14-12-2015, 15:36
"Do mnie pijesz ???"

Rumburak, cos sie tak postawił na bacznosc ? nie dalej jak kilka godzin temu pisales majkelowi "uderz w stół" hehehe :-D

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
14-12-2015, 15:38
W głośnikach dynamicznych stosuje się specjalny drut nawojowy, który ma warstwę termoglutu na sobie, dlatego po nawinięciu cała cewka trzyma się kupy i jeszcze daje radę targać membraną.

Tak się pochwalę, że niedawno naprawiłem tweeter, w którym się drut nadłamał przy samej cewce, i zrobiłem to bez jej przewijania. Już parę miesięcy gra czyściutko po naprawie, a parę razy poszło w palnik. Oczywiście przypominam, iż ja nie potrafię dobrze lutować, a z mechaniki i klejenia to już w ogóle nic.

Pylon S.A.

  • 1 / 3268
  • Nowy użytkownik
14-12-2015, 16:51
Szanowni Państwo,

Zgodnie z przyjętymi zasadami przez firmę Pylon nie udzielamy się na forach internetowych, jednak w przypadkach dotyczących aspektów technicznych chcielibyśmy przedstawić swoje stanowisko.

System montażu głośnika wysokotonowego Pylon Audio PST T-70.08 w linii Topaz - przetwornik wysokotonowy Pylon Audio PST T-70.08 został wybrany przez zespół technologiczny ze względu na właściwości brzmieniowe, adekwatne do projektowanego zestawu. Głośnik ten nie posiada zbyt bogatej estetyki, dlatego też postanowiliśmy użyć ramki maskującej, montowanej w technice termicznej. Odpowiedni klej został wybrany wspólnie z wiodącą firmą z branży, która posiada bogate doświadczenie nabyte przez kilkadziesiąt lat działalności w dziedzinie mocowań klejowych.

Akustyczne aspekty montażu elastycznego - producenci kolumn napotykają problem zjawisk wzajemnego wpływu przetworników elektroakustycznych i obudów. W przypadku zastosowanego przez nas głośnika Pylon Audio PST T-70.08 mamy do czynienia z niewielkim koszem a w relacji do wielkości membrany niemal z bezpośrednim oddziaływaniem obudowy na membranę głośnika wysokotonowego. Połączenie sztywne w tym wypadku jest wyjątkowo niekorzystne. Zalety połączeń niesztywnych potwierdziły badania na Wydziale Akustyki Politechniki Wrocławskiej.
Jako ciekawostkę odnośnie wytłumienia, o którym jeden z forumowiczów wspomniał, pragniemy podzielić się wiedzą, którą dysponujemy z badań przeprowadzonych na Wydziale Akustyki Politechniki Wrocławskiej  - np. maty bitumiczne nie potwierdziły znaczącego wpływu na obniżenie zniekształceń nieliniowych a samo wytłumienie kolumn realizowane na zasadzie "im więcej tym lepiej" również mija sie celem. Za to korzystne jest użycie wzmocnień w krytycznych miejscach (po pomiarze drgań obudowy).
Pragniemy zapewnić, że do tematu montażu głośników oraz wytłumienia obudowy nasi inżynierowie podchodzą racjonalnie, bez demagogii kierując się zarówno wynikami specjalistycznych pomiarów jak wrażeniami czysto subiektywnymi (w znacznej mierze pokrywającymi się).

Podczas już 4 letniego okresu montażu głośnika Pylon Audio PST T-70.08 w linii Topaz (montowany krążek dekoracyjny) - nie napotykaliśmy  najmniejszych problemów związanych z trwałością mocowania i klejenia. Oczywiście można zdjąć nakładkę i obejrzeć montaż "od kuchni" ingerując siłą - taki był zamysł serwisowy. Nigdy w kilkuletniej historii produkcji Topaz nie mieliśmy przypadku samoistnego "odpadnięcia" krążka czy też głośnika.  Pragniemy podkreślić, że użyte połączenie przez nas posiada wystarczającą odporność zapewniającą bezproblemowe wieloletnie użytkowanie zestawów z linii Topaz.

W przypadku jednak zaistnienia jakichkolwiek problemów w czasie użytkowania kolumn głośnikowych marki Pylon zachęcamy do kontaktu bezpośredniego z naszą firmą. Zawsze staramy się pomóc osobie użytkującej nasze produkty.

Pozdrawiamy,
Zespół Pylon Audio.

Gustaw

  • 3920 / 3527
  • Administrator
14-12-2015, 18:10





" W moich byłych B&W P5, które były duuuużo droższe od Topazów metalowy głośnik wysokotonowy był mocowany na wcisk, bez kleju i bez śrubek. Trzymało się to bardzo dobrze i nie miałem odczucia aby wpływało na jakość wysokich tonów"

http://www.audiostereo.pl/pylon-topaz-15_124095.html


:-)

W Tannoy Mercury F3 tak samo, gwizdek na wcisk jest. Ale mimo kilku przeprowadzek, w sumie kilkaset mil przejechały, jakoś nie wypadł :)


Mnie irytuje tylko jedna kwestia.

Zachodni producent może tak zamontować głośnik i nie ma żadnej afery.
Polski producent od razu jest zjeb....y (sorry) za dokładnie to samo.
Nie jest krytykowany przez Niemca, Chińczyka lub Aborygena, tylko właśnie przez Polaka.

Proszę o logiczne i rzeczowe wytłumaczenie tego zjawiska bo ja kompletnie tego nie rozumiem.

Widzisz jakieś problemy z wymianą mocowanego na wcisk głośnika?

Nie widzę żadnego problemu, pod warunkiem, że można go łatwo wycisnąć.
Akurat nie ironizuję bo swoje głośniki mam włożone w podfrezowane otwory i przy dosyć precyzyjnym spasowaniu nawet po odkręceniu śrub bardzo trudno je wyjąć.
Kiedyś nieświadomy dokręcałem głośniki na maksa. Dopiero znajomy podpowiedział mi aby dać podkładki pod kołnierz i lekko poluzować śrubki.

aulait

  • 1420 / 5766
  • Ekspert
14-12-2015, 19:11





" W moich byłych B&W P5, które były duuuużo droższe od Topazów metalowy głośnik wysokotonowy był mocowany na wcisk, bez kleju i bez śrubek. Trzymało się to bardzo dobrze i nie miałem odczucia aby wpływało na jakość wysokich tonów"

http://www.audiostereo.pl/pylon-topaz-15_124095.html


:-)

W Tannoy Mercury F3 tak samo, gwizdek na wcisk jest. Ale mimo kilku przeprowadzek, w sumie kilkaset mil przejechały, jakoś nie wypadł :)


Mnie irytuje tylko jedna kwestia.

Zachodni producent może tak zamontować głośnik i nie ma żadnej afery.
Polski producent od razu jest zjeb....y (sorry) za dokładnie to samo.
Nie jest krytykowany przez Niemca, Chińczyka lub Aborygena, tylko właśnie przez Polaka.

Proszę o logiczne i rzeczowe wytłumaczenie tego zjawiska bo ja kompletnie tego nie rozumiem.

Widzisz jakieś problemy z wymianą mocowanego na wcisk głośnika?

Nie widzę żadnego problemu, pod warunkiem, że można go łatwo wycisnąć.
Akurat nie ironizuję bo swoje głośniki mam włożone w podfrezowane otwory i przy dosyć precyzyjnym spasowaniu nawet po odkręceniu śrub bardzo trudno je wyjąć.
Kiedyś nieświadomy dokręcałem głośniki na maksa. Dopiero znajomy podpowiedział mi aby dać podkładki pod kołnierz i lekko poluzować śrubki.
Dodam jeszcze, że te B&W P5 oprócz wysokotonowca na wcisk, na metalowych, formowanych ciśnieniowo koszach głośników średniotonowych i basowych była gumowa atrapa w formie krążka zakrywająca od frontu metalowy rant głośnika. Coś podobnego jak w Topazach. Ta atrapa w P5 nie była przykręcana ani nawet klejona. Była osadzana na czterech wypustkach/kołeczkach wychodzących z tego gumowego krążka. To był jeden odlew gumowy. Nic nie wibrowało i nie rezonowało a sama kolumna głośnik basowy i średniotonowy miała w oddzielnych przegrodach usztywnionych od środka kratownicą ;)
« Ostatnia zmiana: 14-12-2015, 19:13 wysłana przez aulait »

lancaster

  • Gość
14-12-2015, 19:19
partick, tak to jest visaton tw70, pamiętasz literki z podstawowki, bardzo ladnie :-)

no i ?

lancaster

  • Gość
14-12-2015, 19:27
aaaa, rozumiem :-) no tak, trzeba było. Ale co by to mialo zmienic oprocz samopoczucia ?;-)
zwyczajnie oznaczenie wewnatrzfirmowe przetwornika, prywatnie bym zostal przy nazwie visaton tw70 jak mnie pytasz.

aulait

  • 1420 / 5766
  • Ekspert
14-12-2015, 22:00
Litości. Czy koniecznie trzeba cytować całą wypowiedź poprzednika wraz z tym co on cytował ???

Raczej tak. Stanowią uporządkowany, przejrzysty ciąg następujących po sobie postów dotyczący jednego wątku nie zaśmiecony bezsensownymi wpisami jak Twój.

lancaster

  • Gość
15-12-2015, 09:37
Mój przeczytasz w 5 sek a tych Waszych wypocin czytać się nie da.


Rumburak, ktoś Ci sie wlamał na konto, niemozliwe zebys Ty byl autorem tego wpisu :-)