aulait
jest jeszcze trzecia możliwość
że można jednak znaleźć sprzęt, który gra naprawdę świetnie, dużo lepiej od przysłowiowych altusów - blisko "live"
i też wtedy można się wyluzować, nawet jeśli ktoś jest bardzo wymagający jeśli chodzi o jakość dźwięku
(choć z altusami też można żyć, jeśli dla kogoś priorytetem jest sama muzyka - zgadzam się w pełni)
i albo sobie coś zmienić, albo nie - generalnie dla zabawy, albo ze względów praktycznych
(np przejście z płyt na pliki - do tego potrzebny jest zewnętrzny DAC - ale jak ktoś nie musi, to cierpliwie poczeka ...)
i nie trzeba wydawać na to majątku, tylko trzeba wyrwać się z zaklętego koła audiofilskiej terminologii i przejść na przykład na myślenie kategoriami instrumentów, a nie zakresów pasma ...
i najtaniej jest to zrobić tak, jak pisze Cervantes, jeśli ma się uzdolnienia i wiedzę do DIY
ale nie jest to konieczne - można też tanio i dobrze bez samodzielnego dłubania