Audiohobby.pl

Adaptery elektrostatyczne ze wzmacniaczami

brodacz

  • 1780 / 4039
  • Ekspert
12-01-2016, 19:41
Super Brodacz ze znalazłeś swój dźwięk.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tego nie wiem,musiałbym wziac ze 3 miesiace urlopu,wygrać spora kwotę i wziać się za wypożyczanie :-)

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
14-01-2016, 13:07
Czyżby Hifiman chciał zrobić konkurencję Staxowi?! Patrzcie tu nowe elektrostaty Shangri-La:
http://www.head-fi.org/t/793700/hifiman-shangri-la-the-new-electrostatic-headphones-from-hifiman
podobno lepsze jak nowy Orfeusz 2?? Zacieram ręce, bo wtyk będzie pasował do gniazda Staxa, a więc i do LST. Tylko trzeba sprawdzić potrzebne napięcie BIAS. Ale to nie problem zrobić każde inne pasujące. Wtedy z osobnym gniazdem. Zobaczymy.   

-Pawel-

  • 4739 / 5709
  • Ekspert
14-01-2016, 13:58
Całkiem możliwe, że to będzie bardzo udana konstrukcja,do tego design już tak nie razi "tandetą" jak w przypadku HE1k. W ubiegłym rou słuchałem również chińskich King Sound i grały na naprawdę wysokim poziomie. Jednak w przypadku Hifimana cena może poszybować wyżej niż ich ambicje...

lok

  • 433 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
14-01-2016, 15:52
Cena super ok. 40k $

-Pawel-

  • 4739 / 5709
  • Ekspert
14-01-2016, 17:07
Zdecydowanie bardziej opłaci się upolować starego Orfiego, przynajmniej pewna odsprzedawalność i wysokiej jakości wykonanie. A dźwiękowo to już dalej się nie poleci, chyba, że w krainę czarów ;-)
« Ostatnia zmiana: 14-01-2016, 19:14 wysłana przez -Pawel- »

Ged

  • 1723 / 6106
  • Ekspert
14-01-2016, 17:47
W tej sytuacji ja nie mogę się zdecydować.
Chyba zrobię tak jak ze spodniami czy kurtkami w galerii - kupię wszystkie trzy aby się nie denerwować, że kupiłem "gorszy" :)

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
14-01-2016, 19:39
Porównałem przekładnie transformatorów LST TS-S i Stax SRD-7/mk2. Przy sygnale testowym 1kHz podanym na przedwzmacniacz - ustawiony -45 dB, następnie na końcówkę mocy z dwoma wyjściami "A" i "B". Pomiar dokonany w tym czasie dla obydwu energizerów, wskazywał następujące wartości:

LST - TS-S = 18,42 V

SRD-7/mk2 = 75,50 V


Wnioski można postawić takie:

- LST wraz ze wzmacniaczem dużej mocy lub klasy A (w moim przypadku 45W) można lepiej sterować przedwzmacniaczem. W praktyce odkręcanie potencjometru jest naturalne i proporcjonalne do skali.

- SRD wraz ze wzmacniaczem dużej mocy lub klasy A nie jest idealnym rozwiązaniem. Przy poziomie głośności, który uważam za optymalny, potencjometr przedwzmacniacza muszę ustawić praktycznie na początku skali lub "zmniejszyć" moc na samej końcówce o -20 dB. Oznacza to, że mały Stax świetnie nadaje się do wzmacniaczy o małej mocy.



ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
15-01-2016, 14:22
Wiktorze, wielkie dzięki za pomiary. Stax w latach 80-tych sam przyznawał, że to są skrzyneczki dobrze pracujące z budżetowymi małymi wzmacniaczami tak przeciętnie 2 x 20-40W (sinus). Jeżeli komuś wystarcza takie rozwiązanie, to nie są to jakieś pieniądze, żeby nie móc, np. z jakąś starszą lambdą. Można tym przeskoczyć dźwiękowo prawie każde dynamiki.
Przy okazji prezentacji oprogramowania amerykańskiej firmy Steinberg do produkcji nagrań muzyki (Cubase Pro 8.5) przyjrzałem się pracy kolegów Riverside Studios w Berlinie. Mieliśmy ciekawą dyskusję na temat studyjnych mikrofonów kondensatorowych i właśnie - słuchawek elektrostatycznych. Z tym, że odsłuchy odbywają się tam na dużych monitorach np. JBL lub Dynaudio (to co było mi dane zobaczyć i posłuchać). Może powinni kontrolować produkcje muzyczne na dobrych słuchawkach? To zapronowałem - naturalnie.

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
15-01-2016, 21:15
Dzięki uprzejmości kolegi Cortazara zaglądneły do mnie: wzmacniacz słuchawkowy Eddie Current 445, jego LST HBZ (bo na razie sam nie mam...) i chwalone słuchaweczki Ultrasone Edition 5. Trochę już przyjrzałem się (był też obiektywny człowiek z zewnątrz), posłuchaliśmy. Posiedzenie z Cortazarem jutro wieczorem. 

brodacz

  • 1780 / 4039
  • Ekspert
15-01-2016, 21:49
U mnie znowu zagościł pożyczony preamp Manley Neo Classic 300.Tym razem wszystko okablowane interkonektami Audioquest Sky oraz preamp podłaczony sieciówka Siltech Duble Crown.
Ja ogladam Polska Serbia w pilkę ręczna a sprzęt się grzeje :-)

saudio

  • 735 / 5484
  • Ekspert
16-01-2016, 15:54
Dzięki uprzejmości kolegi Cortazara zaglądneły do mnie: ... chwalone słuchaweczki Ultrasone Edition 5....
A ktore Limited?

ductus

  • 1247 / 5049
  • Ekspert
17-01-2016, 10:29
To nie wątek nt dynamików, ale parę słów wtrącam o Ultrasone Edition5 Limited, które miałem przez 3 dni. Od razu kawa na ławę: Jestem Ed5 ltd mocno rozczarowany. Z przykrością stwierdziłem, że podobnie jak i inne słuchawki tej firmy Ed5 przebarwia dół i górę pasma, co w zestawieniu z Hifimanami czy Audeze czyni je dla mnie niezdatne do słuchania muzyki na wysokim poziomie. Cierpi zwłaszcza klasyka z akustycznymi instrumentami oraz wokal. Mają niby technologię S-Logic EX w sobie, ale tej propagandowej przestrzeni jakoś specjalnie, nadzwyczajnie nie ma. Mój LCD-2 dźwiękiem przeskoczył Ed5 z łatwością. Poza tym ten egzemplarz piątek grał jedynie parę miesięcy w dobrych szanujących rękach, a wyglądał fatalnie- pościerane powierzchnie drewnianych intarsji, zużyta skóra padów z szarymi plamami i porowatością. Kto się zachłystuje przereklamowanymi gadżetami - skrzyneczka, kabelki, wtyki, etui i co tam jeszcze, zostaje po prostu naciągnięty na wielkie pieniądze.
Ed5 Ltd kosztuje ok. 3.500 EUR, a gra jak słuchawki za niespełna 1.000, nie mówiąc o obecnym wyglądzie - nie dałbym 500. Nabrani próbują ratować nabyty produkt broniąc Ed5 niewygrzaniem. Ale ile można wygrzewać - rok, może dwa?
Testy robiłem na Eddie Current 445 jak i na Brystonie BHA-1 z podobnym rezultatem. Ze swoimi 32 ohm nadają się Ed5 raczej na ekskluzywny jogging... Wiem, to same "komplementy" tutaj, nic nie poradzę.
A do Staxów nawet tych starych, nie ma nawet jak porównywać. Ludzie, nie dajcie się nabierać!
« Ostatnia zmiana: 17-01-2016, 16:27 wysłana przez ductus »

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
17-01-2016, 10:59
Stefanie,

większość modeli słuchawek dynamicznych obecnie produkowanych, moim zdaniem, jest grubo przewartościowana w stosunku do jakości reprodukcji dźwięku.

Max

  • 2204 / 5601
  • Ekspert
17-01-2016, 11:07
Oczywisty fakt, Wiktorze.
Ale gdyby napisać, że wszystkie słuchawki, z elektroakustycznymi na czele są "grubo przewartościowane", to rzeczywistość nie byłaby opisana nieco pełniej ?

Chyba że uważasz, iż 9-wiątki od Staxa czy nowe Orfeusze wycenione są jak najuczciwiej. ;)

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
17-01-2016, 11:23
Max,

Orfeusz 1 i 2 też jest za drogi. Edycja 2 na pewno więcej niż przewartościowany. Natomiast co do 009 i innych modeli Staxa, to nie byłbym aż tak krytyczny. Stax nie jest już drogi na tle tego co wydarzyło się w ostatnich pięciu latach.

Co do dziewiątki, to rzeczywiście, trudno znaleźć długą listę argumentów na obronę mojej tezy, ale jak wiesz Marcinie, nie jestem obiektywny wobec elektrostatów. Podam jednak inny przykład. Lambdy Staxa to doskonała kontroferta wobec dynamików. Nie mam pewności czy nadal jest promocja w Grobel Audio, ale ceny za exdemo zestawów Lambd wraz z wzmacniaczami od 2.500 zł do 4.500 zł są/ były bardzo atrakcyjne.