Audiohobby.pl

Interfejs Amanero

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
04-08-2024, 10:37
 No to fajnie że podoba się,  chociaż o gustach lepiej nie dyskutować :)
  Ponieważ fajny luźny weekend, żadnych odwiedzin z towarzyszącymi wrzaskunami których z oka nawet na ułamek sekundy lepiej nie spuszczać :) -  no to ja sobie testuję.



Trzeba będzie odpalić nowy temat w diy bo oczywiście nie wyrobię jeżeli czegoś nie zrobię.

AUDIOTONE

  • 9885 / 6041
  • Moderator Globalny
04-08-2024, 11:12
Roberto gratuluje ukończenia prac na dac-kiem ;-)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
04-08-2024, 19:15
Dzięki :)
    Jestem z niego bardzo zadowolony, najlepszy DAC  jaki mam teraz, chociaż krwi mi napsuł podczas >produkcji<    Jeżeli ktoś chciałby powtórzyć robotę to zrobiłbym wykaz gotowców użytych do budowy.   Co tam trzeba zwalczyć w nich żeby zadziałały -  bo z pierwszego kopa to raczej ni chu-chu.
 Koszty całości trudno mi określić bo dużo materiałów z tzw.  szuflady.   Sam dac z interface to będzie jaka stówa euro-  zależy od promocji :) myślę że razem do kupy wszystko zmieściłby się w ok.  250 euro.  Oczywiście roboczogodzin nie liczę bo nawet po stawce z bangladeszu wyszedłby prawie kosmos.   No ale normalny czub jeden z drugim doskanale to rozumie :)

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
08-08-2024, 20:12
Pisałem że będę walczyć z piCore playerem no i trochę walczyłem :)    Postanowiłem jednak sprawdzić jeszcze jeden >system muzyczny< który nazywa się moOde.  Jest oczywiście na linuksie - debianie-  nadaje się do odpalenia na malinkach no i wpadłem.
  Bardzo fajny jest ten moOde  chociaż chyba bardziej upierdliwy w nastawach niż picore.    Volumio zdecydowanie najłatwiejszy z tej trójcy ale moOde chyba kładzie je wszystkie.      Tzn. tak mi się zdaje przy pierwszym kontakcie :)
Przede wszystkim to wszystko gdzie chcą już kasę w volumio to tutaj jest tak sobie- normalnie.   Jeżeli chodzi o DSP np.  to zdaje mi się że twórcy volumio-  pojechali na grzbiecie programistom od moode-   wzięli sobie za darmochę-  trochę to wygładzili żeby najmniej kumaty prawdziwy audiofil :)   dał radę to opanować, dodali napis że nie ma jittera i kasiora leci.
  No jak by tam nie patrzył to moode jest >ciężkim<  systemem  wszystkożernym muzycznie  i  przez to moja malinka 3B  czuje jednak wyraźnie jego ciężar.   Ponadto mam jeszcze zgrzyty z wyświetlaniem pulpitu na smartfonie.     Pomału opanuję-  zapewne nie dzisiaj bo gorąco znowu i mnie się już z czachy dymi.  Mój komp również-  ale on słyszę że wiatraki sobie podkręcił i jeszcze ciągnie po programie.
    Ja odpadam-   nie mniej moOde już zostaje w pniak-dac-u



ed.  chyba wtopiłem z wersją moOda-   wypaliłem tą 32bit która bryka na wszelkich raspberry  - pico-zero- jedynki  itp.     Może zrobię jeszcze dzisiaj 64 bit i zobaczę czy przyśpieszy działanie na 3B.   Jeżeli nie nabierze ruchów to trzeba będzie rozejrzeć się za jaką 4-  albo 5 z większą pamięcią.
  W sumie to na najbardziej spasione rasbbery jest extra wersja moOda


« Ostatnia zmiana: 08-08-2024, 20:23 wysłana przez pień »

pień

  • 2470 / 1239
  • Ekspert
11-08-2024, 10:03
 Ja piernicze,  specjalista za dychę drewnianą-  mowa o mnie  hehehe
   moOde wcale nie muli jakoś szczególnie,  powiedziałbym że nawet zupełnie sprawnie bryka na takim rpi 3B.
  Problemem szybkościowym była moja nieuwaga co do klasy kart SD.   O ile w volumio to jakoś specjalnego wpływu nie wywiera to w moode już tak.   Trzeba używać klasy kart A2  a nie to co pierwsze w łapy wpadnie.
    A ja na próby system odpaliłem na jakiejś A1  i pewno do tej pory byłbym nieświadom problemu gdybym nie >zabił<  systemu przy eksperymentach.   Karta zdechła jakby bo już instalator rasbbery nie zainstalował na niej systemu nawet po kilku próbach.
  Wziąłem kolejną pierwszą z brzegu-  tzn wyjąłem z aparatu bo luzem nie było.   Istaluję, odpalam moode i co jest kurna???
Zamiast malinki to jakiś Athlon czy co?   No bo zapiernicza jak by ją ktoś gonił.
   I wtedy mnie olśniło dopiero-  przecież nawet w dokumentacji rpi stoi jak wół że ma być klasa kart A2 -  i nie A3 np. bo to nic nie da a nawet pogorszy.   No a na A1 to zamuli total-  o czym się przekonałem.