Nie napisałem, że zbędny :-) tylko, że niekoniecznie poprawi.
Dla mnie korektor to za dużo zabawy. Te same ustawienia przy jednej płycie poprawią brzmienie a przy drugiej pogorszą.
Miałem kiedyś korektor do Radmora 5012TE i wyglądał fajnie. Sam wzmacniacz w Radmorze tragiczny nie jest i jeżeli kolumny nie są specjalnie ułomne to raczej bym dodał korektor wyłącznie w celach estetyczno-nostaligicznych.
To oczywiście moje czysto subiektywne zdanie i z pewnością nie mam racji ;-)