historia mojego zestawu- czyli jak obiecany opis wrażeń zmienił się w coś więcej

[whero2]

A to pech z popsutym sprzętem, miejmy nadzieję, że p. Kawa potrafi złapać problem. Ciekawe, czy jeszcze ktoś miał podobne problemy z przepięciami w e-sieci przy wyłączonych jak piszesz sprzętach? Miejmy nadzieję, że spalił się tylko wewnętrzny bezpiecznik jeszcze przed trafem. To, Michale, że twoje wywody spotykają się z dużym zainteresowaniem (sam czytam chętnie), potwierdza ilość wyświetleń wątku - już ponad 2.400... Czy to nie wystarczająca zachęta do "więcej"?

to nie tak że się nie włącza - bardzo słabo gra ... w mojej ocenie brzmi jakby pojedyńcze kondensatory elektrolityczne jednocześnie się skończyły :( - oddając sprzęt do naprawy zapytam czy spotkał się z uszkodzeniami sprzętu w takich okolicznościach / co wyjdzie przy diagnostyce
oczywiście postaram się dopisać więcej ;)

mam też pomysł na coś co mogłoby być dosyć ciekawym tematem - sprowadziłem kilka sztuk tego samego modeli odtwarzacza CD (cdp553esd) i spróbuję w przyszłym roku zrobić zdjęciowe porównanie czym mogą się pomiędzy sobą różnić te same modele sprzętu, w tym samym wieku jedynie na podstawie wcześniejszych właścicieli / sposobów przechowywania itp - zarówno wizualnie, funkcjonalnie (nawet przy w pełni sprawnych sztukach znajdą się różnice) jak i w środku - różnice w wypaleniu podświetlenia ekranów itp to coś co przy sprzętach vintage jest często kwestią pomijaną ;)

[ductus]

To powodzenia z reperacją! A porównywać te same modele w podobnym wieku - to głównie znajdziesz róźnice właśnie dotyczące zachowań użytkowników i intensywności używania. To, czy sprzęt stał np. w "palarni" można też stwierdzić. Miałem z Japonii sprowadzony Accuphase, gdzie potencjometr zachowywał się dziwnie; były przerwy, przeskoki. Po wymontowaniu pachniał tytoniem fajkowym! Po przeczyszczeniu specjalnym płynem (niemalże wykompaniu!) i wysuszeniu zrobiło się normalnie...
Miałem też świetnie zachowanego cedeka CDP-555 esd, jeden z najlepszych tego gatunku wtedy. Ale sprzedałem bo kupiłem cdp 777es. Również bez skaz, optycznie idealny. Pełne zadowolenie. Były czasy...   

[whero2]

A to pech z popsutym sprzętem, miejmy nadzieję, że p. Kawa potrafi złapać problem. Ciekawe, czy jeszcze ktoś miał podobne problemy z przepięciami w e-sieci przy wyłączonych jak piszesz sprzętach? Miejmy nadzieję, że spalił się tylko wewnętrzny bezpiecznik jeszcze przed trafem. To, Michale, że twoje wywody spotykają się z dużym zainteresowaniem (sam czytam chętnie), potwierdza ilość wyświetleń wątku - już ponad 2.400... Czy to nie wystarczająca zachęta do "więcej"?

mam też pomysł na coś co mogłoby być dosyć ciekawym tematem - sprowadziłem kilka sztuk tego samego modeli odtwarzacza CD (cdp553esd) i spróbuję w przyszłym roku zrobić zdjęciowe porównanie czym mogą się pomiędzy sobą różnić te same modele sprzętu, w tym samym wieku jedynie na podstawie wcześniejszych właścicieli / sposobów przechowywania itp - zarówno wizualnie, funkcjonalnie (nawet przy w pełni sprawnych sztukach znajdą się różnice) jak i w środku - różnice w wypaleniu podświetlenia ekranów itp to coś co przy sprzętach vintage jest często kwestią pomijaną ;)

wybaczcie brak obiecanej aktualizacji - niestety pisząc tą wiadomość zapomniałem iż część sprzętu przewiozłem do innej lokalizacji w celu długoterminowego przechowywania i aktualnie zostałem zarzucony pracą i rzeczami znacznie bardziej naglącymi - postaram się nie zapomnieć i zająć się udokumentowaniem tych ciekawych różnic w najbliższym dogodnym terminie (niestety już teraz widzę że bardzo ciężko będzie to osiągnąć w styczniu)