Audiohobby.pl

DIY wzmak do RS1..

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
13-03-2009, 13:46
>> almagra
Co do "energooszczędności "- zgadzam się. Ale tak się składa, że ta lampa fajnie gra np. w Dana Zeux.
Choc prościej byłoby zastąpic diabełka lampą  6s41s lub 6s19p.

krisio06

  • 347 / 5932
  • Zaawansowany użytkownik
13-03-2009, 13:49
Majkel- własnie słucham Sohy II od x500 na RS1.
Gra bardzo czysto, wręcz sterylnie. Góra jeszcze bardziej się otworzyła. Bas nie jest taki mięsisty jak w GC ale jest bardziej twardy.
Myślę, że wzmak jest warty posłuchania i żałuję, że nie chciałem złożyć jego, tylko GC.
Wysyłam Ci go w Poniedziałek na ten adres, który podałeś :)

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
13-03-2009, 13:54
Uff,wreszcie ktoś odpowiedział.Słuchaj,ja nie neguję faktu,że fajnie gra(mój znajomy wymyślił nawet skalę 10 punktową subiektywnych jednostek ATG(AleToGra).Ja mowię o teorii elektronicznej oraz praktyce audiofilskiej.Na 6s41s i 6s19p niestety będzie jeszcze gorzej...

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
13-03-2009, 14:10
>> almagra
Używałem takiego ( DIY )pożeracza energii jakiś czas.
Testowałem wszystkie trzy typy lamp- nie słyszałem róznicy w brzmieniu.


almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
13-03-2009, 14:19
Chodzi mi o oporności wewnętrzne tych lamp.Czy porównań dokonywałeś przez przełączanie w trakcie słuchania tzn. w locie?Wtedy słychać wszelkie niuanse brzmienia.

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
13-03-2009, 14:31
>> almagra
Chodzi mi o oporności wewnętrzne tych lamp...


Tak- masz rację. W locie lamp nie zmieniałem- nie da rady bo parzą :).

Byc może są sublelne różnice- ja nie słyszałem.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
13-03-2009, 14:52
Musisz mieć uruchomione oba tory,włączone do tego samego źródła,nastawione na ten sam poziom,a przełącznikiem przełączasz słuchawki.Tylko w ten sposób można optymalizować brzmienie.Niektóre kroki w konstrukcji,są na tyle nieznaczne,że umknęłyby przy porównaniu z kilkuminutowym opóźnieniem.Przełącznik dwusekcyjny dwupozycyjny to podstawowe narzędzie pracy konstruktora audio.Ten sprzęt ma być słuchany,a nie oglądany na oscyloskopie.

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
13-03-2009, 14:59
Dziękuję za cenne rady. Niestety niemożliwe do wykonania- na zbudowanie jednego wydałem kilkaset zł.
Na drugi egzemplarz nie zdecydowałem się :).

Jak już pisałem nie dziwię sie teraz cenom dobrych lampiaków- płacimy tam za TALENT konstruktora..

majkel

  • 7477 / 6103
  • Ekspert
13-03-2009, 15:04
Tak jest, płaci się głównie za myśl techniczną, ale koszt się bierze też z wielu godzin prób i odsłuchów, nieprzespanych nocy i stert spalonych części, prototypów trafiających koniec końców na półkę, rezygnacji z rozrywek, itp.

@almagra, ja się wezmę za lampiaki gdy czasu mi starczy. Najpierw muszę usłyszeć takiego, co mi jednoznacznie pokaże wyższość nad tranzystorem. Jak pisałem w innym wątku - w krzemie też się da, tylko jest trudniej, bo byle jaka lampa gra przyjemnie, a byle jaki design tranzystorowy nie gra praktycznie w ogóle.