Nalepiej to kupić najtańszy kabel audioquesta ze szpuli (pewnie 20zł za metr), (albo jak chce się lepsze brzmnienie, to takiego audioquesta, ale który ma dwa przewodniki i ekran osobno, kiedyś nazywał się Topaz x2, teraz chyba Diamondback), i zlutować samemu to jakiś porządnych wtyczek - pewnie 4zł za wtyczkę i czego chcieć więcej.
Ostanio robiłem sobie na XLR-y na Audioquescie Coral, 3 przewodniki + ekran osobno (to już trochę droższy, bo 30$ za metr) i gra bardzo dobrze.
A jak audioquest okaze sie za drogi, to nalezy kupić jakiś kabel z OFC, ekranowany, gdzie są dwa przewodniki i ekran osobno. Ekran nie powinien przewodzić sygnału, tylko był podłączony z jednej strony kabla. Do tego mosiężne wtyczki "nakamichi" dostępne w każdym sklepie z częściami.
---
"OBEY", "CONFORM", "MARRY AND REPRODUCE", "CONSUME", "WATCH TELEVISION"