Audiohobby.pl

KABLE RCA

gotyk1

  • 1310 / 5879
  • Ekspert
30-10-2008, 16:46
Właśnie wróciłem ze sklepu RTV euro AGD :) Kupiłem tam całkiem przyjemny kabel minijack - czincz THOMSON za 20zł ze złoconymi wtykami, wygląda w miarę solidnie, łatwo się wkłada i zakłada na gniazda w magnetofonie i co ważne - nie wyciera złoceń z tych gniazd.

Był jeszcze taki kabel philips nieco lepszy za 60zł ale ten kabel ma być do zgrywania mp3 na kasety więc nie sądze aby był mi jakiś lepszy potrzebny do takiego badziewstwa jakim jest mp3.

Zaraz też zamówię tego Btecha :) ten ma być do połączenia CDka z magnetofonem

Na zdjęciu ten thomson kupiony

majkel

  • 7476 / 5892
  • Ekspert
30-10-2008, 16:54
W porównaniu do mp3 320kb/s z dobrego kodeka, zapis kasetowy to badziewstwo, no chyba że sięgniemy po Dolby C lub S.

Arek_50

  • 1130 / 5895
  • Ekspert
31-10-2008, 00:22
Wybacz ale jak sie kupuje interkonekt za 20 zl to sie nie zawraca  d....y innym takim "problemem" .

rafal996

  • 1090 / 5891
  • Ekspert
31-10-2008, 00:44
>> majkel, 2008-10-30 16:54:59
W porównaniu do mp3 320kb/s z dobrego kodeka, zapis kasetowy to badziewstwo, no chyba że sięgniemy po Dolby C lub S.

Jakiego dobrego decka ostatnio słuchałeś? :)

gotyk1

  • 1310 / 5879
  • Ekspert
31-10-2008, 09:13
PawelZYX pozwol ze wpierw sam sie przekonam czy nie ma roznic, sam nie wierzę w kable ale pozwól że porównam i wtedy się wypowiem

Odpowiadasz na wpis
>> Arek_50, 2008-10-31 00:22:07
Wybacz ale jak sie kupuje interkonekt za 20 zl to sie nie zawraca d....y innym takim "problemem" .

IC będzie za 35zł :) A pozatym od czego jest forum? Od rozmowy, no i nikt Arek nie zmusza cię to zabierania głosu w tym wątku, możesz go zwyczajnie pominąć, więc nie wiem skąd obrażony ton.
No i jeśli oceniasz kable wg ceny, to życzę powodzenia.
Pozdrawiam

Dudeck

  • 5101 / 5860
  • Ekspert
31-10-2008, 09:36
Ja miałem okazję brać udział w takim teście kabelków i słyszałem różnicę  - zaznaczam , była duża rozpiętość cenowa między nimi ( jeden był zwykłym kabelkiem dostarczanym przez producenta wraz z urządzeniem a drugi "ten lepszy" ) .
No i było to na początku lat 90-tych , z czasem wiek powoduję osłabienie słuchu i pewne ograniczenia jeśli chodzi o zakres pasma .
Od tego czasu nie biorę takich kabelków "producenckich" wogóle pod uwagę - nie szarpię się też na te super wypasione i super drogie - raz , że kasa a dwa , że jeśli jeszcze potrafią być lepsze to efekt jest pomijalnie mały do tejże kasy .
Sygnał biegnący w kablu też podlega pewnym prawom fizyki - widocznie też nie wszyscy mają słuch "muzyczny" ku temu by te pewne niuanse wychwycić .

aasat

  • 2263 / 5875
  • Ekspert
31-10-2008, 10:03
>> XYZPawel, 2008-10-31 09:59:54

W jawnym teście wszyscy słyszą, w ślepym teście nikt :)

Nieprawda, nie wszyscy, ja w jawnym teście kabli nie słyszę różnicy,  tzn jeszcze nie udało mi się usłyszeć
 

Dudeck

  • 5101 / 5860
  • Ekspert
31-10-2008, 10:11
Nie wiedzialem , który właśnie gra , a to tego testu podchodziłem właśnie jako "niewierzący" !
Dudeck.

magus

  • 20990 / 5895
  • Ekspert
31-10-2008, 11:01
nie,
wszyscy ślepi byli na urlopie
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5895
  • Ekspert
31-10-2008, 11:33
Paweł,

tradycyjnie rozwalasz kolejny wątek

a ja akurat mam do powiedzenia konkrety - patrz wyżej

(nie nie jestem Dudeck)
Odszedł 13.10.2016r.

majkel

  • 7476 / 5892
  • Ekspert
31-10-2008, 11:40
Odpowiadasz na wpis
>> rafal996, 2008-10-31 00:44:37
>> majkel, 2008-10-30 16:54:59
W porównaniu do mp3 320kb/s z dobrego kodeka, zapis kasetowy to badziewstwo, no chyba że sięgniemy po Dolby C lub S.

>Jakiego dobrego decka ostatnio słuchałeś? :)

Sony TC-K611S, kiedy jeszcze był sprawny, a ja korzystałem w terenie z walkmana zamiast mp3 playera. To było kilka lat temu. Jako że sprzęt był w domu od 1994 roku, a jamnik Aiwy od 1985 roku, wybawiłem się kasetami magnetofonowymi raz na zawsze. Podtrzymuję to co napisałem i nie widzę powodów, dla których Dolby B miałoby zabrzmieć lepiej niż mp3 z kodeka Fraunhofera (nie LAME).

Dudeck

  • 5101 / 5860
  • Ekspert
31-10-2008, 11:45
Ja to .... ja :)

Kiedy słuchałem przez "ten lepszy" kabel wrażenia miałem nstp. : nie  , że przybyło basu , średnicy czy wysokich , nie było tak  , że wzrosła dynamika czy jakieś pasmo zagrało z przewagą - całość , cały dźwięk był jakby deczko wyraźnieszy ( w stosunku do "tańszego" , który jakby był lekko zamglony ) .

To właśnie odczułem ja , Dudeck , audiofil drugiej klasy :)
Pozdrawiam .

rafal996

  • 1090 / 5891
  • Ekspert
31-10-2008, 11:48
Ale po co Dolby w ogóle? Jak masz dobre nagranie na dobrej taśmie, to Dolby tylko zepsuje dźwięk.
Przechodząc do konkretów: kaseta szumi, to fakt. Ale jakość dźwięku sama w sobie na pewno nie jest gorsza od mp3. A ten Sony to cóż, średniak. Można mierzyć dużo wyżej.

Dudeck

  • 5101 / 5860
  • Ekspert
31-10-2008, 12:07
Coś dorzucę do tematu - kabelki .
Warto wymienić kable na trochę lepsze niż te "fabryczne" - ostatnio w handlu jest sama tandeta .
Zaśniedzione powierzchnie stykowe ( plus nierówna powierzchnia ) , zaciski zlutowane z przewodem byle jak , wtyczki rozwalajace i zsuwające się ( groźba urwania przewodu ) przy ciaśniejszym pasowaniu na gnieździe cinch . Miałem kable dostarczane przez Yamahę , gdzie izolacja przewodu robiła wrażenie "WIEKOWEJ" WIELCE .
Sam miałem z tymi wszystkimi przypadkami do czynienia - już tylko dla tego warto kupić coś solidniejszego .

gotyk1

  • 1310 / 5879
  • Ekspert
31-10-2008, 14:37
Dudeck miałem kable, w których to podczas próby ściągnięcia z mocniej trzymającego gniazda zjeżdzały plastikowe oprawki odsłaniając badziewne mocowanie drucików do blaszek! Niektóre z tych drucików zwyczajnie sterczały na boki co już jest nie do pomyślenia, taki kabel po prostu nie może należycie przesyłać sygnału.
Mam z kolei wyposażeniowe kabelki dołączone do SONY ES i Pioneerów i bardzo dobrze się sprawują, pomimo że są cieniutkie to wykonane naprawdę dobrze. Największe badziewstwo to wg mnie te kable ze zdjęcia z takimi 4ma wypustkami zamiast jednolitej obręczy.