A mi się zdawało, że to ja jestem rozgarnięty ;), niestety, zdawało misie :( .
SUPER SUPER jak mało to jeszcze raz SUPER.
Kilka już naście lat temu, ok. 2008 kupiłem coś podobnego w Australii, do swojego autka, do sterowania funkcjami życiowymi silnika. Sprawdziło się rewelacyjnie, niestety kilka lat później upadł mi palmtop i rozlał się wyświetlacz. Teraz wiem czym go reanimuje i jeszcze parę funkcji dodam.
Jak to warto czytać wpisy kolegów z forum audio ;););) .
Jak piszesz, może się to nadać świetnie do kalibracji, pod warunkiem, że samo będzie w miarę skalibrowane. Ja jestem stary i używam do tego, albo dedykowanych mierników, albo komputera z odpowiednim programem, co już uważam za przerost.
Ale jak komu wygodnie, nie mi oceniać.
Ogólnie rewelacja.