Audiohobby.pl

Audio => DIY => Inne => Wątek zaczęty przez: pień w 25-02-2025, 02:30

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 25-02-2025, 02:30
  Nie jestem jakoś szczególnie zakręcony na winyl, chyba heeh.
Bardziej z ciekawości zakupiłem w cenie złomu dwie wkładki MC z ułamanymi dźwigarami żeby sprawdzić czy coś z tym zrobię.  Czy dowiem się czegoś nowego.   Trzeba odpowiedzieć że tak.   Gramofony to pasjonujący temat dla kogoś kto ma już jakieś odchylenie od normy.  W końcu można powiedzieć,  ileż można magnetofonów naprawiać, albo lepić jakieś wzmacniacze czy inne takie hehe.
 
Na pierwszy ogień poszedł Denon DL 110.   Fajna wkładka, nawet udało mi się ten słynny retip przeprowadzić.  Sukces.
Ale nie byłem zadowolony z roboty jak onegdaj w PGR i podczas poprawek wkładkę zabiłem.  Zrobiłem jiga żeby trzymać wspornik przy modernizacji i uszkodziłem bardzo delikatne uzwojenie cewek.   To wkładka HO  i bardzo cienki drut nawojowy na cewkach, poza granicami rozdzielczości mojego wypasionego mikroskopu ,  za dyche z amazona.  W sensie że nawet nie udało mi zmierzyć jego średnicy.   Kreska na przymiarze mikroskopowym o grubości 0,01 mm wyglądała jak słup.
  Nic to, w planach przewijanie jakimś normalnym drutem typu 0,01 mm  a nie takiego którego w zasadzie gołym okiem można nie zobaczyć.
     Drugie podejście do wkładki Ortofon X3  zakończone sukcesem.  Wkładka ma się dobrze i gra świetnie.
  Jednak jakiś niedosyt pozostawał.   Zacząłem czytać o wkładkach, tipach,  dźwigarach i materiałach na nie.  Gdzieś tam w necie nawinęła się notka że gdzieś ktoś zrobił levera z kolca kaktusa.    W pierwszej chwili uśmiech , ale po chwili otrzeźwienie....   ej misiek, nie śmiej się jak głupol do sera albo pierwszy z brzegu ignorant.   Zacząłem zatem wnikać w temat kaktusów i ich kolców od strony własności mechanicznych.   
     Powiem z miejsca hehehe.  Stałem się kaktusianym czubem normalnie.
Okazało się że kolec kaktusa to nie w kij dmuchał zwykły kolec.  Można powiedzieć że to arcydzieło mikro inżynierii popełnione przez naturę.  Może niekoniecznie mikro bo są kaktusy które zapuszczają prawie 40cm kolce hehehee.
 Z fizycznego punktu widzenia kolce kaktusa to kompozyt celulozowo-arabinowy o fenomenalnych właściwościach fizycznych. Można z góry powiedzieć że przewyższa dowolne stopy aluminium  -  70 do 700 Mpa.   Normalny zdrowy kaktus to ma kolce o wytrzymałości min 700 Mpa hahahaha.    Znany Iron Cactus ma kolce o wytrzymałości ponad 850Mpa , zdaje się bo już zapomniałem i musiałbym w ściągę patrzeć.
   I tak wyszło mi na żywca i własne oczy.   Kolec katusa normalnie niszczył i miazge robił ze standardowego aluminiowego wspornika.
 Warto jeszcze zaznaczyć że masa właściwa 1,3-1,4  g/cm3  jest zdecydowanie mniejsza niż aluminium. 
    No i tam jeszcze kilka tomów można napisać o kolcach kaktusów.  Ja tam ledwie liznąłem temat dzięki Jorge Armando Martinezowi  który jest jednym z pozytywnych czubów i przeprowadził laboratoryjne badania i pomiary katusianych kolców hehehe.

Dla mnie w tym wszystkim największym w sumie odkryciem było to że taki kolec kaktusa można i należy obrabiać jak metal.
 Daje się piłować, szlifować, wiercić.  Wiercić nawet wzdłużnie robiąc wprost w nim gniazda do mocowań i nie trzeba żadnych wzmocnień.
 No bo niby z czego?  Ze słabszego aluminium ?

Wlepię poniżej kilka fotek z dokonań w ostatnich dniach.  Tak dniach,  bo nie szukałem informacji jak dokonać retipu.  Wykorzystałem umiejętności z dawnego, powiedzmy hobby,  którym było zegarmistrzostwo. 
  Gdyby nie stara wiedza to nie dotknąłbym tego tematu palcem.   Wczoraj i przedwczoraj wykonałem dwa wsporniki w celach badawczych, akurat do wkładek MM ale i tak się cieszę.   Po drodze gdzieś w necie zobaczyłem wkładki ze wspornikami  Cactus   za jedyne 7 kilo euro za sztuke.   Czyli zarobiłem 14 koła w dwa dni hehehehehe,  powiedziałby agent Amwaya.
  Z tym że ja posunąłem się dalej.   Tipy obsadzałem wprost w kolcu a nie na dodatkowych tulejach.  Jeden w otworze a drugi metodą zegarmistrzowską na kamienie wychwytu.  Uważam że zegarmistrzowski chwyt kamienia jest zdecydowanie lepszy.  Chociaż wbrew pozorom trudniejszy niż wiercenie dziury w kolcu.


(https://obrazki.elektroda.pl/3786738000_1740446080_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3786738000_1740446080.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6967509000_1740446089_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6967509000_1740446089.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3409832100_1740446098_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3409832100_1740446098.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3578006400_1740446154_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3578006400_1740446154.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7711232200_1740446173_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7711232200_1740446173.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9217884600_1740446196_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9217884600_1740446196.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9451112400_1740446254_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9451112400_1740446254.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7114270600_1740446312_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7114270600_1740446312.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9982854500_1740446364_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9982854500_1740446364.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1975969300_1740446397_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1975969300_1740446397.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2586570300_1740446410_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2586570300_1740446410.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3223438600_1740446469_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3223438600_1740446469.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2352028300_1740446528_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2352028300_1740446528.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6863888600_1740446547_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6863888600_1740446547.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7255275900_1740446581_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7255275900_1740446581.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4014877500_1740446596_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4014877500_1740446596.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6529130800_1740446624_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6529130800_1740446624.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6919089600_1740446677_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6919089600_1740446677.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7095184000_1740446743_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7095184000_1740446743.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2517569400_1740446784_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2517569400_1740446784.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5774524700_1740446809_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5774524700_1740446809.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8756873000_1740446836_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8756873000_1740446836.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7968910600_1740446867_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7968910600_1740446867.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3189749000_1740446926_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3189749000_1740446926.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 26-02-2025, 11:31
Wczorajsza pogoń za minimalizacją masy heheheh, generalnie to z ciekawości co będzie z dźwiękiem .   Jakichś zmian wyraźnych nie usłyszałem poza tym że minimalizacja rozmiaru magnesa odbiła się na zmniejszeniu poziomu wyjściowego wkładki.    Czyli można powiedzieć że do dźwięku przybyło nieco szumu i szurania igły bo wzmocnienie trzeba było odkręcić dosyć mocno.

(https://obrazki.elektroda.pl/6743811800_1740565135_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6743811800_1740565135.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6626262000_1740565155_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6626262000_1740565155.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8098862500_1740565171_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8098862500_1740565171.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9748949400_1740565186_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9748949400_1740565186.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4623065600_1740565211_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4623065600_1740565211.jpg)

Poza tym tip który siedzi na wsporniku to z kategorii gwoździągów hehehe,  ja je nawałem.  Kupiłem kilka w aliexpresie i powiem tak >
   Nigdy więcej. 
 Chińczykom w klasie szlifowania brakuje jeszcze ze 50 lat do tego co japończycy szlifowali 50 lat temu.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 26-02-2025, 13:37
Jeszcze grzebania będzie w tej wkładce.   Na chwilę obecną to eksperymentalne dzieło Frankensteina jest.   Dźwigar iron cactus,  taki jeszcze mały hehehehe.  Tip to kitajski gwoździąg a magnes dla odmiany to taki dosyć fajny z oryginalnych starych Philipsów.    Zawiecha zaś autorska, znaczy moja.   To oczywiście nie pierwsza ani ostatnia wersja tej wkładki tylko ćwiczebna.   Samą wkładkę kiedyś lubiłem nawet, jednak przy eksperymentach wyszło że jej układ cewek jest taki sobie i ma sporo wad.   Taka prościzna jak Philips 400  uważam że wyraźnie lepiej zrobione.  I to nie tak ciut ciut tylko   zdecydowanie lepiej.



aaaa, komunikat jełotub walną że za prawa autorskie częściowo film blokowany, w niektórych krajach.   Jakich?  Nie napisali.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 26-02-2025, 13:45
Widzę, że najwyraźniej szukasz se jakiejkolwiek roboty ;).
 Ale to co robisz jest świetne, dla mnie zbyt drobne. Obawiam się, że nawet w bardzo mocnych okularach widziałbym tylko jakiś marny zarys.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 26-02-2025, 20:03
Normalnie szacun na dzielni za zdolności :)
Potrafisz sobie poszukać ciekawe zajęcie, bez dwóch zdań.

No i precyzyjnej ręki pozazdrościć można.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 26-02-2025, 21:04
Roberto Ty to jesteś dzik ;-) Oczywiście pozytywnie zakręcony ;-) Szacunek.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 27-02-2025, 00:24
Dzisiaj byłem w audiofilskim sklepie żeby wybrać trochę materiałów hehehehe
(https://obrazki.elektroda.pl/8465818900_1740611784_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8465818900_1740611784.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8460847300_1740611793_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8460847300_1740611793.jpg)

Ten z haczykami jest wypas.   Normalnie sam mnie złapał i nie chciał puścić a palec przepłacił kontakt dwoma dziurami z których poszła krew.   Taki drań z niego, ale igły potężne ma i zapowiadają się dobrze .  Powinno być łatwiej bo z grubości można jechać a igły najgrubsze to aż 1  do 1.2 mm średnicy !   Szok.   Niestety pani w sklepie nie wiedziała jak on sie nazywa i trzeba będzie samemu dowiedzieć się jak go zwą.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: bsw w 27-02-2025, 10:02
komunikat jełotub walną że za prawa autorskie częściowo film blokowany, w niektórych krajach.   Jakich?  Nie napisali.
Dziwne że nie we wszystkich - może dlatego że Waters jest "ruska onuca" to o jego prawa nie dbają.
YT jest (albo był?) strasznie upierdliwy w kwestii praw autorskich.
Mi zablokowali film za 5 sekund muzyki w tle. Inny film miałem zablokowany za muzykę... we własnym wykonaniu (!). Za dobrze była splagiatowana? Ale wtedy się odwołałem i już po 2 tygodniach jakiś białkowy interfejs przyznał mi rację...
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 27-02-2025, 16:37
Powinno być łatwiej bo z grubości można jechać a igły najgrubsze to aż 1  do 1.2 mm średnicy !   Szok.
No i wybór przyzwoity jest, ok. 2000 gatunków. Czyli do wyboru do koloru. HIHI
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: siwy w 27-02-2025, 21:35
Trzymam kciuki Roberto za same sukcesy, zapowiada się ciekawie. Jeszcze sprawdzić jak będzie chodził finalny ( lub kilka ) wyrób na płycie testowej
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 28-02-2025, 15:33
No i wybór przyzwoity jest, ok. 2000 gatunków. Czyli do wyboru do koloru. HIHI


Ile potencjalnych dyskusji o sybilantach i innych takich  hehehehe
  Tymczasem

(https://obrazki.elektroda.pl/6462401600_1740752703_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6462401600_1740752703.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1980715900_1740752707_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1980715900_1740752707.jpg)

  Trzeci z tych 2000 .   Niesamowicie twarde i mocne igły.  Postanowiłem pójść trochę dalej i nie trzymać się ograniczeń nakładanych przez konstrukcje gotowe tylko zrobić całą wkładkę.   W końcu ja nie fabryka i nie mam ograniczeń związanych a to z technologią albo kosztami prac badawczych.   Gdzie to np.  dwa dni badań kosztują tyle i dwa dni utrzymania fabryki jako takiej plus koszty odrzutowca pana prezesa.
Za chwilę zaczynam dłubanie.   Może w poniedziałek będzie już na stanie jakiś porządny tip/   zaczynać jednak można i bez niego.

komunikat jełotub walną że za prawa autorskie częściowo film blokowany, w niektórych krajach.   Jakich?  Nie napisali.
Dziwne że nie we wszystkich - może dlatego że Waters jest "ruska onuca" to o jego prawa nie dbają.


Podpadł mi straszliwie gościu również.   Jednak do testu będzie od biedy ok hehehehehe.   Poza tym to nie szkoda takiej onucy obczochrywać do reszty,   najbardziej zdarta płyta jaką mam :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: bsw w 28-02-2025, 18:49

[..] może dlatego że Waters jest "ruska onuca" to o jego prawa nie dbają.

Podpadł mi straszliwie gościu również.   Jednak do testu będzie od biedy ok hehehehehe.   Poza tym to nie szkoda takiej onucy obczochrywać do reszty,   najbardziej zdarta płyta jaką mam :)
Tak dla przypomnienia - co takiego straszliwego napisał Waters ponad 2 lata temu:
"jeśli przez wsparcie dla Ukrainy ma pani na myśli dalsze przekazywanie broni armii rządu w Kijowie, obawiam się, że to tragiczny błąd. Dolewanie oliwy do ognia, którym są dalsze zbrojenia, nigdy jeszcze nie doprowadziło do skrócenia wojny i teraz też do tego nie doprowadzi.[..]
w interesie Stanów Zjednoczonych jest to, aby wojna w Ukrainie trwała jak najdłużej.
"
Czy z perspektywy czasu nie miał racji?

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 01-03-2025, 00:36
Dzisiaj ,  w sumie to już wczoraj :)   zacząłem od główkowania które materiały zastosować.   W końcu zdecydowałem i lekko podłubałem.
   Gniazdo na tipa zrobiłem oraz dorobiłem magnesy do wkładki.   Na razie na wspólnej belce z zapasem długości,  będzie podzielona pomiędzy samodzielne jednostki :)

(https://obrazki.elektroda.pl/6632276300_1740785081_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6632276300_1740785081.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4558878400_1740785114_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4558878400_1740785114.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7039098900_1740785305_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7039098900_1740785305.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 02-03-2025, 22:05
Dla kibiców, jeżeli są :) 
   Dzisiaj trochę nauki, walki z technologią itp.   Musiałem zabawić się też w tokarza żeby szpulki na cewki zrobić do mojej eksperymentalnej wkładki.   Nie jest tak jak pierwotnie zakładałem, dosyć topornie ale trudno, prototyp.   Na samym powietrzu cewki nawinąć to raczej słabo mi wychodziło hehehehee.
   Podjąłem też próbę nawinięcia uzwojenia dla Denona i tutaj porażka.  Wprawdzie jest już niejako na czym nawijać ale mój jig nie wytrzymał na ostatnim ramieniu.   No i na finiszu nawijanie wyłożyło się na pysk.   Trzeba zrobić jiga mocnego który wytrzyma , hmmm, powiedzmy kilka gramów naciągu drutu nawojowego.  Niby to dosyć cienki drucik, jednak w skali wkładki robi się dosyć grubaśny i bez walki nie poddaje się na zakrętach.  Bez naciągu nawinięta cewa jest paskudna zwyczajnie i mi za wrażenia estetyczne zabrakło skali w minusie hehehehe.  Nic to, jutro wystrugam jiga z jakiego żelaza i pogadam z problemem na nowo.

(https://obrazki.elektroda.pl/6047179800_1740948615_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6047179800_1740948615.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6390447800_1740948645_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6390447800_1740948645.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2857856000_1740948668_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2857856000_1740948668.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-03-2025, 23:10
Roberto, śledzę i kibicuję :-)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: bsw w 03-03-2025, 10:32
Ja też kibicuję.
BTW: To będzie MM czy MC?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 03-03-2025, 11:36
Z takiego grubego drutu jaki posiadasz możesz albo zrobić MC - o niskim poziomie i to pewnie zadziała.
Ale jak nawalisz miedzi dużo aby mieć wysoki sygnał, to pewnie masa całości wzrośnie tak, że będzie miała destrukcyjny wpływ na sygnał.

Masz jakiś przedwzmacniacz dla wkładek MC niskopoziomowych?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 03-03-2025, 13:34
Czy to MM czy MC to dobre pytanie .    Technicznie to MM,  wymyśliłem sobie sobie jednak że warto pojechać na maksymalne zmniejszenie wagi magnesów.   Te które tam powyżej na zdjęciu to można powiedzieć że surowy materiał do dalszej obróbki.   Mam wagę tylko do 0.01  grama elektroniczną i ona nie reaguje już na te moje magnesy,   w przeciwieństwie do wagi samego rdzenia uzwojeń które w  DL 110 są.  Już bez uzwojenia oczywiście.   Tak więc w zasadzie sama waga uzwojenia nie ma znaczenia teoretycznie.   Można motać dużo dla sygnału teoretycznie.  Jednak drut jest zbyt gruby i w zasadzie robi się pokraka wtedy.    Niemniej na nawinięcie dla DL/a   od biedy ujdzie.   Będzie jakiś normalny MC Lo  .  Pod warunkiem że opanuję przewijanie jakościowe,  bo tak byle namotać to już potrafię  teraz hehehehe
   
Tak, mam przedwzmacniacz MC  który uważam za dobry przedwzmak, pomimo tego że on z tych tzw.  wbudowanych.   To we wzmacniaczu Harmana .   Miałem taką chwilową słabość do tych przedwzmacniaczy i nawet kupiłem jakiegoś Naima,   ale Harmanowy rozwalał je wszystkie po kolei  i teraz zlewam temat, przynajmniej tymczasowo.

Problem problem z tip'ami   w tej zabawie.   Cała ta chińszczyzna to już wspomniałem wcześniej o niej i teraz czekam na takie teoretycznie lepsze z domu.   Noo, to się dopiero zobaczy  .
  Przydałby się jeszcze trochę różnych drutów .  Miałem gdzieś małą szpuleczkę 0.02, gdzieś wcięło.  Ten na zdjęciach to raczej 0.04  wychodzi i trochę gruby nawet jak na MC.
    Teraz idę skończyć jiga do nawijania,  słońce dzisiaj a to pomaga bardzo .
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 03-03-2025, 18:49
Dzisiaj trochę ogarniałem temat nawijania cewek do normalnych wkładek.  Nie wyszło najlepiej ale do testu będzie chyba OK. Jak by nie patrzył drut jest za gruby troche i nawijałem w sumie na dwie warstwy .   Tipy nie przyszły ale trochę złożę tego Denona , dorobię dźwigar i coś pomierzę troszke czy ten PGR działa czy zdechły od maleńkości hehehehe

(https://obrazki.elektroda.pl/1649562000_1741023845_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1649562000_1741023845.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 03-03-2025, 22:12
Nadal nie zrozumiałem jakim cudem mocujesz igłę do kaktusowej szpilki?  :(
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 03-03-2025, 23:50
Normalnie hehehe.  Są dwie metody/  pierwsza to robisz dziure na tip , dajmy na to w kolcu i w dziure wtykasz tip.  Jak dobrze zrobisz i materiał mocny to klejenie można odpuścić.   No ale raczej kleić mimo wszystko.  Nam się wydaje że to tylko jeden czy dwa gramy nacisku, troche na zginanie itd..   Jednak biorąc pod uwagę rozmiar samego tipa  oraz to że jeszcze może o jakiś głaz zahaczyć , czyli syf na brudnej płycie to>   siły i obciążenia są tam duże.
Druga to podobna metoda jak jaskółczy ogon.   W kolcu dajmy na to robisz nacięcie tak żeby sam tip wchodził swobodnie , ustawiasz i klej na to.   Zaleta to mniejsza masa na samym końcu dźwigara ,  tam gdzie go najmocniej trzęsie.

Nie wyrobiłem i zrobiłem próbę.   Nawet zagrało,  w sumie przez chwilę bo dźwigar raz że za długi , ćwiczebny to jeszcze wetknięty na styk bez klejenia.   Tak tylko żeby sprawdzić czy będzie działać.   No i dźwigar wyrwało i gdzieś se poleciał heheheheeh.    Nooo, ale później go znalazłem hehehe

(https://obrazki.elektroda.pl/8454148200_1741041925_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8454148200_1741041925.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4863114100_1741041939_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4863114100_1741041939.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6393065800_1741041961_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6393065800_1741041961.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2303945000_1741041979_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2303945000_1741041979.jpg)

To ten turysta
(https://obrazki.elektroda.pl/7182608600_1741042362_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7182608600_1741042362.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 04-03-2025, 10:49
OK, dzięki za wyjaśnienie co do mocowania.
I patrząc po zdjęciach to "turysta" na jaskółczy ogon mocowany, tak?
(kup sobie tyci lepszy mikroskop, straszna kaszana na tych zdjęciach).
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 04-03-2025, 11:50
Mam jakiś tani mikroskop z alledrogo i robi takie obrazy:

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 04-03-2025, 11:51
Tak wygląda.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 04-03-2025, 12:08
Mój wygląda podobnie i zgadza się, mikroskop jest za dyche, dosłownie heheheh .  Taki tam usb z amazona/  tragedia znaczy.   On nawet nie ma rozdzielczości wystarczającej żeby zobaczyć coś poniżej 0,01 mm  Takie tam 0,02  to granica jego możliwości.   Ponadto  usb  to kompletnie do kitu bo nie ma dwuocznego patrzenia a przestrzenność konieczna. W sumie to one nawet koło mikroskopu nie stały,  to zwykłe kamerki z dobrym macro i nic więcej.
  Dotychczas radzę sobie z lupą stero zegarmistrzowską.  To do patrzenia a tam lepiej widać niż przez te mikroskopy usb hehehehe.
  O mocowaniu tipów to może jakiś ekstra serial obrazków zrobię, tylko komu to potrzebne?   No i zdrada technologii  której >  retypiarze hehehe   strzegą jak KGB swoje interesy.   
  Czytałem tu i tam , szacun że takie coś robią chłopaki :)   Naprawdę.      Ja orłem we wkładkach nie jestem , jednak miałem styczność praktyczną przez długi czas z zupełnie innym micro mechanizmami i mam na niektóre sprawy zupełnie inny >  pogląd.
   No i teraz to idę z tego co mam,  znaczy tego co było w domu i jedynie tipy trzeba gdzieś wyrywać.
Dzisiaj szukałem drutu nawojowego w okolicach 0.01 mm i kicha.    Jeżeli ktoś gdzieś coś widział to może podpowie?

Ed.   Może za mocno pojechałem po tych usb patrzałkach.   Nie no, do pomiarów kątów, ustawiania to fajna sprawa.   Mamy wszak spory monitor na którym łatwiej to zrobić niż na realnym rozmiarze obiektu :)


A właśnie, wczorajsza próba z wkładką.   Drut 0.03  czy 0.04  jest za gruby.   Wyszło mi po 15 plus 15  uzwojeń na każdą parę cewek.   Mogłem namotać ze 20  w sumie ale już brzydko wyglądało.   Wkładka wprawdzie zagrała  ale poziom wyjściowy bardzo niski.   Wzmocnienie już na tyle duże że szum harmanowego przedwzmaka spory.   A on jest naprawdę najmniejszumiący z tych które mam czy miałem


ed.  Tipy jeszcze nie przyszły :(    Znalazłem jednak na chacie drut który powinien nadać się na uzwojenie

(https://obrazki.elektroda.pl/3389282000_1741090980_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3389282000_1741090980.jpg)

Pozima czarna kreska to przymiarowa line 0.02 mm   Górny to aktualnie użyty  no i ten cieńszy właśnie planuję motać na rdzenie Denona.
  Małe skubane są .   Oryginalnie to HO  wkładka i tam był o wiele cieńszy.  Z danych dowiedziałem się że tam coś ok.  350 zwojów na każdym ramieniu jest.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 04-03-2025, 16:16
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 04-03-2025, 19:44
Kurna, nie ma serwisówki do nawijarki.   Producent nie udostępnił hehehehe.    Trzeba nad hamulcem do naciągu druta coś wykombinować.   W sumie ok, ale drut zerwało.    Jakiś taki badziewny.
    Jedna fota z super mikroskopu a druga z telefonu :)

(https://obrazki.elektroda.pl/1794879500_1741113543_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1794879500_1741113543.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9538343700_1741113565_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9538343700_1741113565.jpg)

Czterdzieści zwojów na tym ramieniu
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 04-03-2025, 21:40
Hehe, chodzi człowiek po mieszkaniu a tu nagle szpulka drutu 0,02 mm - piękne :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 04-03-2025, 23:29
Heheheeee.   No tak lekko nie ma.   Gdzieś w domu 0.02 jest ale chwilowo wcięło.   Bankowo znajdzie się gdy przyjdzie szpulka nówka którą dzisiaj zamówiłem.   Taka malutka jako próbka, tam chyba tylko ze 20 gramów jest. 
  A ten co się znalazł to bliżej 0.01 jest i w sumie to się nie znalazł tylko najpierw musiałem go wydłubać z zegarka.   Mały kwarcowy mechanizm a drucik pochodzi z uzwojenia silniczka krokowego .   
   

No jakoś tam od biedy nawinąłem.   Jest po 40 zwojów na cewkę,  czyli w sumie 80 na kanał. 

(https://obrazki.elektroda.pl/6437620500_1741126772_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6437620500_1741126772.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3963078300_1741126790_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3963078300_1741126790.jpg)

Jednak wszelkie próby jutro.   Robota elektryka w sumie ciężka jest.
     Najpierw zmierzę czy jakich zwarć nie ma, albo przerw.   I obejrzę dokładnie przy dziennym świetle
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 05-03-2025, 10:48
Źródło cienkiego drutu fajnie zlokalizowane, muszę zapamiętać :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 05-03-2025, 21:37
Wyszły mi całkiem równo,  tak mi się zdaje bo 14,5   i 14,4 Ohm  . Bez zwarć między sobą ani do masy na rdzeniu .
Żeby to zmierzyć bez lutowania do pinów wkładki niezła gimnastyka.   Raz że to trudno zobaczyć to jeszcze skaczą te druciki jak pokręcone i zniszczyć w potrzebie kawałek lakieru to masakra a trzeba jakoś sondy od miernika zaczepić.
   Niemniej, dzisiaj jakaś grypa czy inna korona mnie kręci i w zasadzie nic konkretnego nie zrobiłem.   Kilka sekund skupienia i opad sił.
Wymyśliłem jednak że trochę przerobię same rdzenie.   Ponieważ zamierzam i tak to wykończyć na własnym dźwigarze to pomyślałem że warto wywalić tą tulejkę z rdzenia która służy jako mocowanie dźwigara a z drugiej strony do mocowania struny naciągowej.
 Mocowanie struny zrobić bezpośrednio w dźwigarze.    Chyba nawet tak było oryginalnie że struna bezpośrednio w dźwigarze była.
On się jednak złamał zaraz przy krawędzi i rozwiercałem trochę żeby jakoś zamontować zastępczy.   To była jednak kaszana i dlatego męczyłem DLa  aż go zabiłem hehehehe.
   Ponadto, patrzę teraz krytycznie na Ortofona którego naprawiłem.   Jednak taką metodą , noooo,   średnio na jeża.   Wstawiłem tam dopasowany, zastępczy kawałek dźwigara który wygląda paskudnie.   Gruba rura i samo miejsce gdzie siedzi tip to chyba z hektar paskudnego aluminium.  A kleju na nim taka ilość że na 20 normalnie przyklejonych wystarczyłoby.   Ponadto sam klej to jakiś paskudny i lepki epoksyd, chyba, tak wygląda.   Patrząc od ostrza tipa to ten klej kompletnie nie zwilża gniazda łączenia tylko przygniata wszystko od góry.   Cała ta końcówka dźwigara waży pewnie z 5 razy więcej niż powinna heheh.
   Sam tip to też kitajski gwoździąg.   Może nie wygląda najgorzej ale przy jednym ładnym oryginalnym i z epoki Philipsie  wygląda paskudnie, a dźwigar jeszcze paskudniej.

Co do drutów :)   To w przeciętnej chacie zawsze się jakiś cienki znajdzie.   W jakimś budziku na cewce silnika spodziewać się trzeba czegoś w okolicy 0.05 mm,   w naręcznych raczej taki jak wydłubałem ,  coś w okolicy 0.01 .   Jednak nie jest to najlepszy materiał z odzysku bo trzeba najpierw trochę odwinąć a to nie jest łatwe.    Często  zwoje wcinają się jakby między siebie i łatwo załamać albo urwać.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 05-03-2025, 22:43
Jak piszesz, że coś rozwierciłeś w dźwigarze to w sumie ciężko sobie wyobrazić o jakiś średnicach rozmawiamy.
A jak jeszcze człowiek chciałby sobie wyobrazić jak to zrobiłeś to już kosmos.
Co to za wiertła, wiertarki itd ...?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 05-03-2025, 23:27
Ooo, tutaj to co mnie gryzie dzisiaj.
(https://obrazki.elektroda.pl/7609670400_1741211496_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7609670400_1741211496.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1393828000_1741211492_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1393828000_1741211492.jpg)

Po lewej kitajoza którą wprawiłem w ortofona i teraz żałuję.   Niestety ten dźwigar przywaliłem na amen i jego zdemontowanie będzie ryzykowne.   Tip długi jak cholera, ostrze robocze daleko od osi dźwigara i tym samym punkt centralny, obrotu/zawieszenia daleko .  Chyba w rzucie wyszłoby że on nawet poza obrysem cewek.   Niby gra, nawet fajnie ale zapewne sporo od możliwości wkładki.    Takie odległości od ostrza tipa  do centrum zawiechy tworzą dodatkową średnicę po której tip może pracować po okręgu.   A powinien tylko góra-dół oraz prawo-lewo.   Z mizernego doświadczenia zaobserwowałem że taki feler to produkcja syczących sybilantów gwarantowana.
  A na prawej focie zwykła igiełka od Philipsa 400-   tyle że oryginalna.  Tip malutki, ładnie wprawiony, dźwigar też o połowę cieńszy :)
Generalnie to w/g mnie świetna wkładeczka jest.

Co do technicznych aspektów roboty.   Powiem tak,  za co mnie kiedyś, chyba nawet tutaj na forum już ktoś wyśmiał.
    Najlepszą maszyną CNC  jest człowiek i żadne wiertarki nie mają startu nawet.   No chyba że ma być fabryka i robić wagon czegoś małego na zmianę.    Ja taki extrem przypadek znam że gościu zegarmistrz który potrafi zrobić,  od podstaw, nie zmontować czegoś co kupi na aliexpresie.  No więc potrafi zrobić tourbillona  , części na całość potrzeba 1500 sztuk a łącznie ważą one 1,5 grama.    Miseczkę z nimi ciągle się przykrywa bo przypadkowo lecąca mucha  może wszystko zdmuchnąć jak helikopter kupe liści na lądowisku.   Tych najmniejszych już raczej nie znajdziemy hehehehehe.
  Tak więc ja to mały miki jak kiedyś mówiono.    Ja tam potrafie co najwyżej dziure wywiercić.   No a czy to 0,5 , 0,3   czy też 0.1 mm nie ma większej różnicy.
  Wiertła trzeba robić samemu.
Jeżeli ktoś chce tym się bawić to polecam książki traktujące o zegarmistrzowstwie braci Podwapińskich.
  Oczywiście teraz jest o wiele łatwiej niż w czasach gdy one powstawały.   Wtedy to zaczynało się mniej więcej >   Najsampierw trzeba znaleźć skład gdzie kupimy gomułke żelaza i bułe orichalcum  .
hehehehe.    Reszte trzeba było zrobić samemu
 
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 06-03-2025, 12:42
Sprawdzam teorię,  tzn  czy da radę zakotwić strunę naciągu bezpośrednio do dźwigara.   Nie bawiłem się w wyrywanie tulejki z rdzenia cewek bo ryzyko uwalenia cewek spore,   a skoro w miarę ok udało się nawinąć to szkoda roboty.   Postanowiłem więc iron cactusa doszlifować na końcu żeby przeszedł przez tuleję na wylot.   Zrobię teraz próbę wywiercenia wpustu na strunę.   Dżwigar z tej strony ma średnicę 0.4mm.   Trzeba więc zrobić wiertło jakie 0.2 mm  do tej roboty.   Jeżeli się uda to wtedy gniazdo na tipa oczywiście.
   Zobacze jak to idzie.

(https://obrazki.elektroda.pl/1330111100_1741260812_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1330111100_1741260812.jpg)
 
Przydałyby się cheerledaderki jakieś :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 06-03-2025, 13:14
Podziwiam, podziwiam, anielską cierpliwość trzeba do tego mieć i mało trzęsące się ręce.

Fabrycznie to w solid rod chyba mało kto wierci. Raczejpiłują koniec pod kątem na płąsko z wymaganym kątem i na sztorc do tego przyklejają tip większą ilością kleju.


Hmm, chociaż jednak nie albo nie wszyscy

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 06-03-2025, 13:51
Bardzo ładnie obsadzony tip Bacek  wlepił :)   Takie coś to warto nauczyć się,   powoli hehehehe
   Czyja to robota?

   Nooo, udało mi się wpust na strunę wywiercić.   Teraz pomału dalej pojadę i długość dźwigara wyznaczę, miejsce na tip a sam dźwigar na trójkątny przekrój opiłować.   W większych skalach trójkątne przekroje są najmniej podatne na wibracje, wzbudzenia itd....    A przecież nim trzęsie wszystkim co zapisane w rowku.   No ale to już poniżej skali dużych obiektów i nic nie wiadomo jak z rezonansami będzie.   Liczę na właściwości iron cactusa.

(https://obrazki.elektroda.pl/9645680600_1741265243_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9645680600_1741265243.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 06-03-2025, 18:19
Oczywiście nie wytrzymałem.   Musiałem sprawdzić czy nowe cewki są ok i chyba dają radę,  tyle że oczywiście do czego innego można się czepiać :) 

(https://obrazki.elektroda.pl/5910050500_1741281178_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5910050500_1741281178.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6564864300_1741281156_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6564864300_1741281156.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1397503300_1741281150_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1397503300_1741281150.jpg)

Zrobiłem filmik który ciągnie się teraz na youtuba.   Ciekawe czy przyczepi się tym razem za prawa autorskie ..
  uuu, ale mam neta przecinaka, pare mega filmik i jeszcze 40 min  hehehehehe.   Ok, przerwa na browara :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 06-03-2025, 19:28
Noo, przyczepili się ale łaskawie zezwalają.




dla porównania

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07-03-2025, 12:50
Czyja to robota?
Zdjęcia stąd.

https://ad-na-shop-en.myshopify.com/products/%E3%83%AB%E3%83%93%E3%83%BC%E3%82%AB%E3%83%B3%E3%83%81%E3%83%AC%E3%83%90%E3%83%BC-%E3%83%9E%E3%82%A4%E3%82%AF%E3%83%AD%E3%83%AA%E3%83%83%E3%82%B8%E9%87%9D

Natomiast bez wiercenia też robią

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 07-03-2025, 12:53
Odkładam na chwilę denona ponieważ dojechał szwajcarski tip do wkładki którą wymyśliłem.  W drodze jeszcze jeden Japoński konkurent, zobaczy się który wyląduje we wkładce.   Ponieważ PGRowska nawijarka daje radę to postanowiłem nowe cewki nawinąć do tej mojej konstrukcji.   Pierwsza teraz trochę czasu potrzebuje aż klej ją zwiąże zanim dokończę ją do reszty.    Drut 0.02 dalej w drodze, ale ponieważ obcykałem technologię jak powietrzne cewki nawijać, a drut będzie lepszy to oczywiście nawinę drugi komplet do porównania.

(https://obrazki.elektroda.pl/7857477600_1741347975_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7857477600_1741347975.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7095717800_1741347982_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7095717800_1741347982.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 07-03-2025, 13:01
Oooo,   dzięki Bacek   popatrzę sobie.   Chociaż ta bez dziury to całkiem podobnie jak ja zrobiłem z tym gwoździągiem.   Tyle że jeszcze gniazdo dorabiam hehehe

 (https://obrazki.elektroda.pl/2514570700_1741348784_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2514570700_1741348784.jpg)

To dźwigar który użyję

ed.  W sumie to tam nawet jak na audiofila mają niskie ceny :)   No chyba że się ktoś na diamentowy wspornik napali heheheh.
             W sumie to z mechanicznego punktu widzenia szafir,  czyli korund jeszcze ujdzie ale diamentowy nie ma większego sensu.
W sumie żadnego hehehehe.     No ale szpan i cena robi swoje i nie ma lipy że musi grać lepiej.  Jeszcze jak się odpowiednio małą lamkę gdzieś w pobliżu ustawi to widać jak ładnie świeci :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 08-03-2025, 22:51
Dzisiaj troszeczkę dłubnąłem.  Trzeba było jedną cewkę zrobić, nawinąć od nowa bo okazała się wadliwa.  Pierwsza jakimś cudem złapała przerwę .
   No i przymiarkę na sucho zrobiłem czy nie są za małe i czy magnesy będą mogły w nich pracować nie hacząc.   Zdaje się że wszystko powinno być ok bo mają luzy po ok 0.35  0.40 mm na stronę.   W razie draki mogę jeszcze trochę ich średnice zmniejszyć,  w sumie grubość kleju który je trzyma na podporach.   Mają średnicę 0.4mm  i wysokość 0.5mm   .  Tak więc spoko a jutro być może trochę będę dłubać korpus który to wszystko będzie trzymać w kupie.

(https://obrazki.elektroda.pl/7658923700_1741469194_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7658923700_1741469194.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4523388700_1741469251_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4523388700_1741469251.jpg)

Oczywiście jaki poziom to będzie indukować to trudno powiedzieć.   Nie znam parametrów tych magnesów żeby próbować policzyć, a na wygląd takiego małego trudno ocenić.   Nie są srebrzyste tak jak neodymowe ani tak ciemne jak ferrytowe.    Być może to jakieś alniko bo dało się łamać bez kruszenia z większego i dłuższego pręcika.   Ile będzie to się sprawdzi dopiero na chodzie.    Na czuja, czyli całkowicie audiofilską metodą :)  myślę że coś koło 1 mV  powinno być.   Trzeba się jednak liczyć że prototypowe cewki nie są ostatecznymi.   Tak jak i magnesy hehehe.   Gdyby jakimś cudem poziom poszedł za wysoko to najprościej będzie je zmniejszyć i po kłopocie. 
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 09-03-2025, 11:37
Powtórzę się - super robota :)
Śledzę cały czas, i pytanko mam - udało Ci się zważyć obecną konstrukcję z magnesami ruchomymi?
Interesuje mnie jaka różnica w wadze jest w stosunku do wersji z ruchomymi cewkami.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 09-03-2025, 15:43
Nie, nie mam wagi która takie ciężary może zważyć ale liczyłem :)
   Tak dla zobrazowania, poniżej cewki Denona DL 110.   W sumie to już nie jest ten denon co był hehehe  jednak rdzeń cewek jest stary i jedynie przewinięty.   Postanowiłem tego denona dobić do reszty i przewinąłem go ponownie dzisiaj z większą ilością zwojów na cewkę.

(https://obrazki.elektroda.pl/6802969000_1741530458_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6802969000_1741530458.jpg)

Tak więc magnesy mają wymiar 0.4  na 0.5 mm.  Mniej więcej tyle pojemnościowo co jedno ramię rdzenia ze zdjęcia powyżej.
 Liczyłem jaka to objętość, kartkę wcięło ale możesz to powtórzyć .  Wyszła jakaś tam pojemność bardzo mała, założyłem że to jakieś neodymowe i ciężkie magnesy i ich ciężar właściwy ok 10g/cm3  .   Sumarycznie wyszło dla obu waga coś około 0.0001 grama.  Dla obu razem .  A na nich już ciężkiej miedzi nie ma.   Wsporniki są z materiału o masie 1.4 g/cm3  .  Jeszcze odrobinę kleju w ilości ułamka kropli  hehehe.   Całość więc ma szansę ważyć fachowo na oko tyle ile jedno kompletne ramię uzwojeń z denona.   Mniej więcej 1/4 masy ruchomej w tym miejscu.   Poza tym cewki w denonie i tak cholernie małe, ortofon ma ze 2x   taki rozmiar.    Tak więc/   będzie lekkie .  Bardzo lekkie.


ed.   Dzisiaj patrzyłem ile mniej więcej drutu zużywam na taką cewkę.   Wychodzi ok. 50 cm  drutu 0.01mm  na kanał.  Metr ciężkiego drut miedzianego w ruchu.   Nie chciało mi się liczyć ile to waży heheh.    Może kiedyś.   A może jakiś księgowy zechce policzyć ile waży metr miedzianego drutu 0.01mm  z izolacją :)


/////  właśnie kaszane zrobiłem.   Chiałem lepiej obejrzeć cewki i podniosłem do oczu z mocniejszymi lupami.   Zapomniałem że końce drutów przykleiłem lepikiem żeby się nie szlajały.   Urwałem wszystkie ,  cholera :(    Nic to.   będę motać jeszcze raz hehehe
 
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 09-03-2025, 22:36
Tak jak wspomniałem, zerwałem wszystkie końce drutów i stwierdziłem że dzisiaj już nie nawijam więcej cewek hehehe.
   Znalazłem w pudełeczku jednak dźwigar z ładnym tipem i moje oko padło ponownie na 270C.   Z eksperymentów z tą wkładką jakieś tam doświadczenie już mam.  Postanowiłem magnesik ok 1,5 mm   mu wprawić.   Tj. jakieś 1/3  przeciętnego rozmiaru magnesów dla wkładek MM  /   sygnał słabszy oczywiście ale za to nadzieja że nie będzie przesycać cewek tejże wkładki.   Załapałem że to jej główna wada.   Wali normalnie sygnałem dużym ale chwilami na wysokich tonach rwie.    Ponadto bardzo miękkie zawieszenie zafundowałem tej igle.



W czasie gdy filmik ciągnął się na joutuba  przejechałem po całej płycie i tip na oględziny poszedł.   Zobaczyć czy jakichś wiórów nie zestrugał hehehe

(https://obrazki.elektroda.pl/7239198300_1741553634_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7239198300_1741553634.jpg)

Wypada nieźle, niczego nie heblował , tylko odrobina kurzawy .

   Z innej beczki :)   Krzysztofa  dręczy problem wagi ruchomej we wkładkach.   Nie on jeden hehehe  oczywiście.
Ja jednak ostatnio jakoś inaczej zaczynam na to patrzeć.   Owszem to ważna sprawa nawet bardzo, jednak moim skromnym zdaniem to oklepane hasło że MC biją MM  w tej kwestii jest trochę naciągane.  Rdzenie cewek w MC  wcale nie muszą być lżejsze, wydaje mi się że w wielu przypadkach jest nawet odwrotnie.   Być może na samym początku żywota wkładek MM  mogło to być prawdziwe, gdy pchali magnesy prawie że kalibru jak głośnikowe a teraz to już wcale tak być nie musi.   Największą wadą MM  to właśnie te duże i bezwładne cewki.
W sensie elektrycznie powinny przegrywać.   A w MC malutka indukcyjność itd....   wszystko OK poza poziomem sygnału.
  Oczywiście, można się jarać że to ma niebiańskie parametry tyle że trzeba kupe siana na sprzęt wydać.   Takie typowo audiofilskie pie....
pieprzenie.  Owszem, można podziwiać kunszt wykonania itd.....   jednak bez przesady.   Ja tam bym za normalną wkładkę wsadzoną do drewnianej trumienki nie dałbym 100x  razy więcej niż za dobrą MM  bez trumienki hehehehe. 
Wadą MM jest też masowa produkcja.   To towar dla ludu który ma być taniochą.     
  Gdyby się przyłożyć to wkładka MM  byłaby równie droga jak wypasione MC. 
   Ja teraz na tym Frankensteinie 270C   usłyszałem nawet echo  z magnetofonu matki która dawała sygnał do zapisu matrycy.   Nie wiem czy to niechlujność w fabryce :)  czy też wcześniej nie zwracałem uwagi.   Dla pewności jutro sprawdzę na ortofonie np.   Czy też da radę tak słaby zapis wydłubać z rowka.

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 10-03-2025, 14:37
Tyle że jeszcze gniazdo dorabiam hehehe
No i git, więcej podpór to mniej kleju potrzeba.
Super robota. Widzę że za chwilę zrobisz konkurencję koledze z Gdańska.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 11-03-2025, 10:34
Dzięki za relacje z placu boju. Piękna walka :)

Co do wkładek generalnie.
W swoich zbiorach wkładek posiadam również Denon DL-103 ze szlifem sferycznym oraz Audio TechnicaVM540ML ze szlifem microline ale to MM ze średniej półki (ok. 950 zł).
Mimo, że Denon MC i legenda itd., to przyjemność słuchania na AT jest nieporównywalnie większa.
Ilość przesyceń na wysokich, smażenia na zajechanych płytach, trzasków,  jest dramatycznie większa na Denonie w porównaniu do tej AT.
I to nie kwestia złego ustawienia wkładki, wiem jak to zrobić, nowe płyty testowe posiadam, oscyloskopy itd. aby ustawienie ocenić nie na słuch tylko obiektywnie.
Testy między tymi wkładkami robiłem też na dwóch rożnych gramofonach i w obu wypadkach wynik był ten sam.
Na Denonie zaledwie jakieś 10% płyt grało poprawnie, bez przesterów, uwypuklania sybilantów, mnóstwa smażenia (gdy płyta już zgrana).
Oczywiście Denon to nie jest zła wkładka, ale jest kapryśna pod względem egzemplarza płyty, jakości tłoczenia.
A nie kupuję samych drogich starych tłoczeń w stanie Mint, więc sporo jest jakościowo słabych placków.

Rozwinę Twoją krytykę o moje doświadczenie w kwestii nie do końca uzasadnionej wojny MC vs MM/MI.
Pierwsze skrzypce gra szlif igły, moim zdaniem oczywiście.
Jeśli szlif słabo czyta płytę to potem mało ważne czy to MC czy MM, czy inny wynalazek i z czego pozłacanego zrobiono obudowę.
A jeśli to co dobrze przeczyta igła jest tracone na wsporniku albo w przetworniku, to już efekt na końcu może być podobny, ale pierwsze ogniwo w łańcuchu jest według mnie krytyczne, reszta ma nie przeszkadzać i gubić jak najmniej po drodze.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 11-03-2025, 16:56
Rozwinę Twoją krytykę o moje doświadczenie w kwestii nie do końca uzasadnionej wojny MC vs MM/MI.
Pierwsze skrzypce gra szlif igły, moim zdaniem oczywiście.
Jeśli szlif słabo czyta płytę to potem mało ważne czy to MC czy MM, czy inny wynalazek i z czego pozłacanego zrobiono obudowę.
A jeśli to co dobrze przeczyta igła jest tracone na wsporniku albo w przetworniku, to już efekt na końcu może być podobny, ale pierwsze ogniwo w łańcuchu jest według mnie krytyczne, reszta ma nie przeszkadzać i gubić jak najmniej po drodze.

A tutaj to absolutna racja.   Kijowy tip to i kijowo brzęczy i jeszcze struga wióry.   A jeżeli jest już taki prawie że ujdzie to może i nie smaży ani syczy ale dowalić nacisk w kosmos trzeba.   Ja tam w ostatnich dniach uważam że jeżeli z 1g  nie siedzi dobrze to znaczy że kitajski gwoździąg jakiś.   Pod mikroskopem widać zresztą  czy dzieło jakieś sprytnego neandertalczyka łupacza kamieni czy już opanowana technologia szlifowania.    Nic tylko kupować dla tipów  to co starego nawinie się na ebayu czy innych .
  Trochę dłubałem w tej igle do 270C  idą za tropem że chyba niezła.   Małymi kroczkami redukowałem masę magnesu do kompromisowego kalibru że się tak wyrażę.   Mógłby być jeszcze mniejszy ale poziom sygnału wkładki zacznie spadać za bardzo.     Dorobiłem też regulację podatności zawieszenia i teraz zostawiłem jakąś taką pośrednią hehehe która mi pasuje.   Nakręciłem nawet filmik jak to chodzi,  wiem internet i takie tam i już go chciałem wklejać ale odsłuch kontrolny zrobiłem i okazało się że dla mojego telefonu było za głośno.   Dźwięk na filmiku już jakby w przestery poszedł.   Zrobię jeszcze jeden :)   czym innym nakręcę.

(https://obrazki.elektroda.pl/3836530400_1741706638_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3836530400_1741706638.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7201448200_1741706774_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7201448200_1741706774.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1106966200_1741706715_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1106966200_1741706715.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6528684600_1741706773_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6528684600_1741706773.jpg)

 W każdym razie teraz ten Techniol gra tak że go nie poznaję :)   Gra całkiem całkiem  i w mojej skali ocen
1)   Od biedy ujdzie
2)   Może być
3)   Ładnie

Dostaje jedynkę,  czyli tyle co Ortofon X3     To najlepsze wkładki jakie mam teraz heheheh

No i doszedł drut 0.02 , jest o wiele grubszy niż ten odzysk zegarkowy i powinno nawijać się ładnie i nie urywać od patrzenia.

(https://obrazki.elektroda.pl/8316195500_1741708167_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8316195500_1741708167.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 11-03-2025, 19:48
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 12-03-2025, 18:37
Podchodzę kolejny raz do DL/a  .   
W sumie z konieczności mocowanie, kotwę struny trzeba zrobić bezpośrednio w dźwigarze bo stara nie wytrzymała kolejnego demontażu.
  Szlag ją trafił jednym słowem.   I teraz problem czy spoić to wszystko do kupy przed nawijaniem uzwojeń czy też uzwojenia zrobić oddzielnie a potem montować.  Problem w tym że struna musiałaby być wklejona i tip wklejony.  Byłaby to już jedna całość i w przypadku jeżeli nawijanie nie wyjdzie to kaplica.   Trzeba będzie wszystko od nowa robić a szlifowanie dźwigara na wymiar to zbyt łatwe nie jest.
   Zaryzykuję więc chyba taką rozdzielną robotę,  nawinę cewki najpierw.    Wprawdzie będzie można i sprawdzić zanim zacznie się składać ale ryzyko uszkodzenia ich przy tym nie jest zerowe.    Trudno, łatwiej mi w sumie namotać cewkę niż dorabiać nowy wspornik z odwiertami na strunę, tipa itp...

(https://obrazki.elektroda.pl/8061641200_1741799860_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8061641200_1741799860.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1154673400_1741799888_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1154673400_1741799888.jpg)

Tam pod rdzeniem,  musi jeszcze zostać kawałek tipa który daje stabilizację w resorze.   Mniej więcej na grubość tego resora,  to jest jakie 0.5  może 0.7  mm.   Nie mierzyłem go jeszcze jaki gruby on jest.   W każdym razie jego poprzeczny przekrój jest klinowy.   Zapewne po to żeby po obciążeniu dźwigara nominalną siłą docisku wszystko stało w osi.   Znaczy dźwigar razem ze struną naciągu.    To oznacza że jeżeli wszystko się uda to sam tip musi być wklejony na minimum socjalne.   W sensie że sterczeć ostrzem ma najmniej jak to możliwe.
   Nie będzie łatwo.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 12-03-2025, 20:24
Nawinąłem cewki i na dzisiaj koniec.
  Swoją drogą to drutem 0.02 jest zdecydowanie łatwiej niż tym szrotem którym wcześniej motałem :)

(https://obrazki.elektroda.pl/2195709000_1741807270_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2195709000_1741807270.jpg)

taka raczej dosyć mocna LO  powinna być.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 13-03-2025, 13:20
Wszystkie te prace robisz pod tym swoim super mikroskopem, czy masz jeszcze jakieś lupy nagłowne?
Ceweczki całkiem zgrabne.
Skąd bierzesz te resory? Jakieś silikonowe kawałki kroisz?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 13-03-2025, 17:14
Lupa stereo oczywiście.   Mam jakąś badziewną chińską ,  męczy wzrok bo nie ma regulacji rozstawu i muszę kupić jakąś lepszą z domu.   Nie może mieć też daszka bo można nim zawadzić.   A mikroskop to najwyżej w jego max powiększeniach do sprawdzenia.    A i to w sumie nie za bardzo.    Przydałby się jakiś porządny mikroskop  stereo z wersji przemysłowych żeby dużą odległość przedmiotową trzymać.   Zwykłym laboratoryjnym też słabo bo musi być obiekt blisko obiektywu  a przestrzeń jest konieczna do tej roboty.   Noo, ale to już koszty duże i przynajmniej jedną wkładkę na wypasie za takiego trzeba dać.
   Resory to tak,  silikony  albo kauczuk naturalny  albo i jedno i drugie :)   Kauczuk jest progresywny a silikon bardziej liniowo działa.
Tutaj zresztą pole do popisu gigantyczne.   Jak i potencjał tkwiący w zawieszeniu.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 13-03-2025, 19:49
Noo, choroba.  Trudną drogę sobie wybrałem dla tego Denona.    Tip  mogę wstawić dopiero na samym końcu,  gdy dźwigar będzie już zespolony z cewkami, struną i wmontowany na miejsce.   Wydaje mi się że łatwiej będzie jeżeli na sam tip będzie już gniazdo, ułatwi to jego precyzyjne ustawienie.   Dlatego wywierciłem już otwór na niego z odpowiednim pokłonem i zobaczę czy tak się uda . 

(https://obrazki.elektroda.pl/1670570000_1741891274_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1670570000_1741891274.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9210401500_1741891312_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9210401500_1741891312.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1771418200_1741891311_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1771418200_1741891311.jpg)

Prawie wywierciłem hehehe,   bo tip drań jeden jest dosyć tłusty i trzeba trochę rozwiercić.     Niestety żadnego drobniejszego nie posiadam :(
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 14-03-2025, 19:29
Z problemami ale przebiłem się przez tą wkładkę dl 110.   
  Po pierwsze to za bardzo goniłem za małą wagą i to jeden z problemów w sumie.   Dźwigar bardzo lekki i niewiele grubszy niż sam tip.   Tak więc mocowanie na końcu.  Po drugie to drut nawojowy ma bardzo odporny na temperaturę lakier i chociaż napisali że go można lutować wprost to tak nie jest.   Lakier z powodzeniem wytrzymuje temperaturę lutowia i tym samym kontaktu żadnego nie ma.   W pierwszej chwili myślałem że cewki uszkodziłem przy montażu wszystkiego.  Na szczęście końców luzem nie urwałem przy tym,  mierzę więc na nich i wszystko gra.   Lakier dopiero po rozgrzaniu grota do 450 stopni puścił.   Tak więc same spoiny śliczne nie są hehehe ale wszystko teraz ok.
   Czekam jeszcze trochę aż klej dobrze zawiąże na tipie i zrobię próbę.   Zgodnie z wszelkimi opisami znawców tematu to przy odsłuchu powinna mi spaść kopara na ziemię.    Dźwigar leciutki, tip szwajcarski na czubku tylko na klej, z cewek wywalone wszystkie zbędne ciężary typu tulejki żeby jedno w drugie wlazło,  nawet kotwy struny nie ma bo bezpośrednio w dźwigarze siedzi,  cewki ze śladową indukcyjnością bo tam prawie drutu nie ma hehehe   25 plus 25  zwojów na kanał
   A jak będzie na próbie to dopiero usłyszę.

(https://obrazki.elektroda.pl/4862580000_1741976692_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4862580000_1741976692.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3283428000_1741976745_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3283428000_1741976745.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6081593700_1741976772_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6081593700_1741976772.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2871577600_1741976814_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2871577600_1741976814.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9056904000_1741976823_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9056904000_1741976823.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1401442500_1741976839_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1401442500_1741976839.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1530284500_1741976859_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1530284500_1741976859.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 14-03-2025, 20:16
Na zdjęciu wkładki z zamontowanym Twoim dziełem dźwigar wygląda jak diamentowy :)
Ponieważ tekstu w tym wątku już na kilometry, przypomnij proszę co to za tip na końcu zamontowałeś?
Jakieś źródło, szlif?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 14-03-2025, 22:30
Tip na końcu to szwajcarski diamentowy eliptyk.  Pochodzenie to ebay  od jednego sprzedawcy co to takimi starociemi się zajmuje. 
  Po korespondencji podesłał mi jakieś zmiotki stare,  właśnie ten wstawiony i jeszcze dwa sferyczne.   Tipy bez dźwigarów a jedynie z >gilzami dla maszyny czy też toolsa do zaprasowywania.   Firmę ew. sprawdzę co to za jedna, raczej była/  jakieś metki fabryczne zostały.
   W każdym razie na bank to diamenty,  wbrew pozorom takiego golasa łatwo odróżnić od golasa z czystego szafiru >  inaczej korundu .
   Ja tam słabo kumaty, ale widziałem też nazwę >  szafirowy diament hehehehe.
Potem ludzie zastanawiają się dlaczego jedni producenci na igły dają 200 motogodzin a są takie co 1000 albo 2000.
  Wprawdzie w skali Mohsa diament to  10   a szafir to aż 9  tylko mało kto wie że zwyczajnie diament nie jest twardszy tylko o 10 %  jak sugerowałaby skala tylko w kilkaset procent twardszy.   Zwyczajnie między nimi nie ma nic innego pośredniego.   Dla diamentu taki szafir to jak dla szafiru jakiś gips hehehehe.
  No a co do wkładki co to mi wyszła.   Nooo, na filmiku marudziłem.
    I po jakiejś tam zabawie z wkładkami to upewnia mnie tylko że wkładki to nie lepsze MC i gorsze MM.   Wkładki mogę być dobre albo kijowe i nie ma znaczenia większego czy to MM  czy MC.   Liczy się klasa samego rysika,  dźwigar , zawiecha i klasa wykonania całości.
        Gdzieś po necie łaziłem i nadziałem się na koncepcję jakiegoś japońca co to wkładki robi.   Uważam że gościu jest kumaty bo w swoich wkładkach wywalił strunę a zamiast niej jest mała kulka .   Ustalanie naciągu jakby to tam ustalanie nacisku na zawiechę  która jest podparta od strony tipa.   Oś obrotu cewek stoi w jednym punkcie i nie pływa we wszystkie strony.   Genialny pomysł uważam.
   No ale to już dla maniaków  bo zniekształcenia zmniejszy o jakiś tam ledwie mierzalny %  .  Chociaż przyznam się że główkuję jak tą koncepcję zaadoptować .   


   
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 14-03-2025, 23:40
Jak na jutiubowe ucho to gra bardzo fajnie :)
Widziałem gdzieś w necie, ale nie umiem tego namierzyć teraz, inną koncepcję umieszczenia cewek - bardzo blisko samego rysika, na dodatkowym wsporniku odchodzącym pionowo w górę.
W uproszczeniu tak to mniej więcej wyglądało jak na moim bazgrole.
Cewki musiały być umieszczone pod odpowiednimi kątami no i konstrukcja magnesów musiała być inna.
Facet, który to dziergał robił nawet eksperymenty z elektromagnesami w miejsce stałych magnesów, ponieważ tak precyzyjniej dało się zapanować na strumieniem magnetycznym.

P.S. Coś znalazłem:
https://www.reddit.com/r/diyaudio/comments/136zjei/diy_cartridge/
P.S.2 Nawet Audio-Technika coś takiego robi:
https://audioxpress.com/news/audio-technica-introduces-new-flagship-at-art1000x-phono-cartridge
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 15-03-2025, 00:57
Ludzie to pomysłowe zwierzaki  :)   Ciekawe jakie to efekty dało albo daje. 
 Ja tam mechanik jestem i mnie takie rozwiązania z ciężarami przy samym rysiku nie bardzo pasują.   Teoretycznie to najgorsze umieszczenie cewek ze wszystkich możliwych bo cały ciężar drgających cewek bezpośrednio na rysiku wisi.   Nie ma żadnej dźwigni, tak jakby w furze dyszel urąbać i kręcić kikutem.   Ciężko po mojemu hehehehehe.   Pewnie, sygnał powinien być mocniejszy z maciupeńkiej cewki bo jej amplituda duża w porównaniu z klasycznym rozwiązaniem.   Jednak naciski też muszą być większe żeby nadążać rysikiem z tym klamotem na łbie za rowkiem a nie żeby obijał się gdzie popadnie.   No ale ja tam się nie znam w sumie, to tylko moje gdybanie i mogę się mylić.
  Podobnie z tym dodatkowym wspornikiem gdzieś po drodze.   Masa okrutnie wzrośnie, cewki tam w pionie i prędzej do mono wkładki.
Spekuluję że ze stereofonią w tej konstrukcji bardzo kiepsko, albo całkiem brak.   Cewki teoretycznie powinny być pod kątem 90 stopni i żadnymi elektromagnesami takiego płaskiego układu nie poprawisz.   No ale znowu, to tylko moje gdybanie.
   Ja tam teraz na luzie będę dalej główkować z tym swoim widzimisię wkładkowym :)

Aaaaa, no i o jakimś dobrym preampie coś pomyśleć.  Robić mi się nie chce a dobre gotowce to ja się na tym znam jak wilk na gwiazdach.
  Stwierdzenie zaś,  że im droższy tym lepszy kompletnie do mnie nie trafia.    No i co teraz robić ?
   
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 15-03-2025, 10:31
Z mechanicznego punktu widzenia, nie sądzę aby to koniecznie musiało być najgorsze rozwiązanie.
Kompensację masy na końcu igły pewnie w jakiś sposób przeprowadza się dźwigarem do góry, który odciąga igłę. TO moze nawet jakaś żyłka być.
No i same dźwigary mogą być bardzo cienkie i nawet lekko elastyczne - drgania cewka zbiera prawie tam gdzie powstają - na czubku igły, potem mogą być nawet tracone.
Czyli mechanicznych strat przenoszonych drgań z igły na cewkę jest przecież najmniej.
Zresztą ten tym nie wymyśliła Audio Technika tylko inna firma, i nie jest on popularny pewnie dlatego, że jest trudny w produkcji.
Rozrzut parametrów jest na tyle duży, że to się chyba tylko nadaje do amatorskiej zabawy.
Audio-Technika nie chce nawet przyznać jaka jest siła nacisku pisząc w danych technicznych:

"Refer to “Tracking force information” included in the box."

Czyli dla każdego pojedynczego egzemplarza wkładki ustala się optymalny nacisk indywidualnie - brzmi jak amatorska, hobbystyczno-modelarska robota jak dla mnie :)

Ale sorki za offtopic, chciałem Ci dać pomysł co jeszcze dziwnego możesz zrobić z przetwornikiem skoro bardzo dobrze idzie Ci ta zabawa.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 15-03-2025, 13:36
Ale sorki za offtopic, chciałem Ci dać pomysł co jeszcze dziwnego możesz zrobić z przetwornikiem skoro bardzo dobrze idzie Ci ta zabawa.

Jaki offtop?   Wszystko jak należy :)   Właśnie takie podchody najbardziej mnie interesują.   Jeżeli jeszcze coś dziwnego albo dziwniejszego gdzieś wyhaczysz to ja też chętnie to zobaczę.
    No a tak poza tym to przeczochrałem  parę płyt tym moim niby denonem,  wszystko piknie i ładnie.  Nie będę tutaj popełniał adiofilozy euforyczno opisowej  ale daje się wysłyszeć pewne zalety,  szczególnie w wysokich i najwyższych tonach.   Trochę niestety efekt jest psuty przez słabość preampa i chociaż on niezły jak twierdzę dalej to już przy takim sygnale jaki dostaje z tej wkładki to żyły mu pewno wyłazić zaczynają żeby to jakoś wzmocnić hehehee
   Niemniej wnioski jakie wysnułem skłaniają mnie do dosyć poważnej zmiany w koncepcji wkładki którą wymyśliłem.    Nie będzie miała pary mikromagnesików.    Będzie miała jeden mikromagnesik  i to bez podstawek.   Przez to muszę też gdzie z ebaya zamówić igiełkę od pfeifer czy jak im tam,  z jakichś starych zapasów.   Z tego co zobaczyłem dotychczas to robią zwyczajnie najmniejsze najmniejsze tipy jakie widziałem.   A tutaj kaliber tipa uznaję za gardłowy.   Ten szwajcar jest świetny ale toporny zwyczajnie,   gabarytem podobny do kitajskich gwoździągów które wszędzie prawie teraz siedzą.   Może zaryzykuję na jednym i go zwyczejnie ułamię,   gwarancji że z niego co zostanie nie ma żadnej ma się rozumieć.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 15-03-2025, 17:42
Oczywiście nie mogę usiedzieć na miejscu i muszę podłubać :)   No i w ruch pójdzie P24 bo raz że ona sama z siebie gra spoko, chociaż jej zamiennik igły to chyba koło oryginału nawet nie leżał.   Pomiary sugerują że ma ceweczki małe i z małą indukcyjnością.   Ponadto bez rozwalania jej doskonale widać gdzie są nabiegunniki co ułatwi dokładne wycelowanie.    Dorobię więc jej lekkiego iron cactusa z zawiechą własnego wyrobu.   Oczywiście będzie można wiele opcji przebadać, mam jednak pewną myśl która mnie dręczy i chcę jej słuszność przebadać zanim zacznę swoją od zera.   Liczę że mały techniolek da radę hehehehe.
   No i trzeba będzie dorobić przejściówkę na 1/2  żeby dla zasady było testowane na D2  a nie na tangencjalu.   Pieron wie jakie naciski będą najlepsze a w tangencjalu na stałe zabite i żeby je zmienić to trzeba pół patefona rozwalić.

(https://obrazki.elektroda.pl/4640509200_1742056156_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4640509200_1742056156.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 15-03-2025, 19:16
Może tego potrzebujesz?
https://allegro.pl/listing?string=Mocowane%20wk%C5%82adki%20T4P
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 15-03-2025, 19:28
AJ van den Hul robi wkładkę MC:

Part1:

Part2:
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 15-03-2025, 19:56
Gdybyś chciał poznać z bliska budowę tej wkładki AT z cewkami na igle to tutaj pokazują powiększony model, wcześniejszą wersja z cewkami okrągłymi:
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 16-03-2025, 12:02
Dzięki Krzysztof_M    Super linki :)
   Tak, redukcje ze dwie przydałby się.   Tutaj u mnie gdzieś tam znalazłem jednak cena taka , nooo, dosyć spora powiedziałbym.   Wiele wkładek P4 można kupić taniej heheheh,   pierwszą jednak dorobię .
   Tam w filmiku z modelem powiększonym wkładki, kolega zapytał dokładnie o to o co ja też zapytałbym.   No cóż, odpowiedź była taka dosyć wymijająca.   Wspomniał manager że niska masa, brak wpływu dźwigara itd.  itp.   Twoje przypuszczenia że tam force indywidualnie ustalane jak u amatora dłubacza (jak ja np)   Było do przewidzenia.   A jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.
   Tak, kasa.   Z własnego bardzooooo skromnego doświadczenia wiem że motanie cewek do łatwych nie należy.   Owszem , zawsze się znajdzie jakiś uparty co to zrobi, jednak AT to fabryka którą trzeba utrzymać.   A to znaczy że trzeba tego dużo zrobić.
  No i mogą być schody kadrowe w sensie fizoli którzy tą robotę zrobią.   Bo talentów managerskich do trzepania dziobem i nauczania innych nigdy nie zabraknie.
 Ojojoj  ile ja już tego w życiu widziałem to czasami zastanawiam się skąd to się bierze.  Ile widziałem ludzi z talentem, stażem długoletnim którzy odchodzili z pracy przez zarozumiałego półkretyna to się w pale nie mieści.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 16-03-2025, 22:53
Dzisiaj wiele nie zrobiłem.   Tzn.  dźwigar, magnes, zawieszenie eksprymentalne wraz z regulacją podatności zrobiłem.   Jutro może dorobię przejściówkę z możliwością pokłonu całej wkładeczki,  czyli VTA przy okazji.
    Ponieważ to też eksperyment to dźwigar dosyć długi żeby w razie W było z czego skracać :) i przy okazji większa jego długość to zwiększenie precyzji w sterowaniu magnesem/  że się tak wyrażę.   Sygnał i tak nie będzie wysoki bardzo to wsio ryba :)     Magnes sporo podwymiarowy  ok 1/4 standardowej wielkości .   Wkładka jednak jest o tyle przyjazna że widać gdzie ma nabiegunniki tak więc precyzyjnie ulokowałem we właściwym położeniu.     Wredna zaś bo >gilza<  małej średnicy  , całe 2mm średnicy we wnętrzu, tak więc dodatkowe utrudnienie w kombinowaniu przy zawieszeniu.   Na tą chwilę zrobiłem bardzo podatne, zobaczymy co z tego w odsłuchu wyniknie.
      Tzn.   przewiduję że powinna być bardzo precyzyjna a czy tak faktycznie będzie to nie wiadomo.

(https://obrazki.elektroda.pl/1835852900_1742160857_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1835852900_1742160857.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4151742100_1742160930_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4151742100_1742160930.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 17-03-2025, 17:05
Skończyłem tą wkładkę  :)    Próba techniczna już odbyła się i film  taszczy się bidulek na youtube.
   Będzie , hmmmm,   gdy dojdzie hehehe

(https://obrazki.elektroda.pl/8700017300_1742227284_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8700017300_1742227284.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 17-03-2025, 18:22
Te filmiki są fajne, ale szkoda, że telefonem dźwięk nagrywasz, mogłeś do komputera to podłączyć.
Telefon to w zasadzie nie daje wglądu w brzmienie, coś tam brzęczy komórkowo, plus echo pomieszczenia itd ...

Twoje opisy i zdjęcia są w tym względzie o wiele ciekawsze :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 17-03-2025, 18:29
Filmowiec ze mnie marny, jeszcze dźwięk na komputer ,ooooojojoj.   
 Coś pokombinuję bo mnie w sumie też wnerwia.

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 18-03-2025, 19:59
Dzisiaj dopracowywałem zawieszenie, przerabiając sporo kombinacji.   Pierwotne z kauczuku było spoko w sumie, no ale wiadomo jak jest :)
  Silikony wszelkie odpadły i wygrał materiał o większych własnościach stratnych.   To jakiś spieniony elastomer, dokładnie to nie wiem co to za jeden.   Jednak udało mi się go obrobić i wylądował na miejscu.   Chyba go zostawię i już poprawiać nie będę.   Wkładka gra bardzo fajnie :)
  Pomimo tego że nie ma tam rewelacyjnego tipa  to moje przypuszczenia że będzie szczegółowa sprawdziły się :)   
Prowadzi się bardzo dobrze nawet z małymi naciskami typu 0,5 grama.   Ustaliłem że jej optymalna wartość jak dla mnie to 1gram a nawet na 0,5 trudno ją wybić z rowka.   Byle trzęsienie ziemi nie straszne hehehe

(https://obrazki.elektroda.pl/8857815600_1742323344_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8857815600_1742323344.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2720256500_1742323390_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2720256500_1742323390.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5196763500_1742323426_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5196763500_1742323426.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 19-03-2025, 07:24
Manipulujesz już w tych wkładkach jakbyś składniki na pizze kładł :)
Jak opanujesz nagrywanie inaczej niż mikrofonem i nie zagadasz muzyki to będzie miło posłuchać na YT.
Oby tylko nie wycieli z powodu praw autorskich.

Czym kroisz to zawieszenie? Ja sobie pomyślałem o wybijaku do dziur, ale może masz iny patent?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 19-03-2025, 11:07
Jestem cały czas na etapie szkolenia że się tak wyrażę.   Jak wygląda wkładka to są miliony obrazków i innych mądrych porad na necie, a jak jest w istocie to w zasadzie niczego nie ma.   W poważnych opisach, opracowaniach jakie obecnie powstają, autorzy kreujący się na znawców w temacie to często takie głodne kawałki pociskają że się w pale nie mieści.  Legend i mitów zatrzęsienie jakby taka wkładka jedna z drugą pochodziły z równoległej rzeczywistości w której również magia obowiązuje.
  Jednym z takich mitów który kompletnie mi rozwala wątrobę to nieśmiertelne hasło >  MC mają mniejszą ruchomą masę.
Wczoraj gdzieś wyczytałem że to jest > kilkanaście razy więcej dla MM.    Kilkanaście razy więcej to nie ma nawet przy piezo stereo wkładkach z lat 50 tych zeszłego wieku.    Przy współczesnych w miare , czyli coś od 70tych lat już tak różowo nie ma.   Gotowym bym nawet spór o piwo podjąć że mało która mc ma tak mało jak pierwsza z brzegu AT dajmy nato.   Jeszcze taka za 200/  300 euro to już może być kompletna kaplica w tej kwestii dla MC.
 Siła MC to mała indukcyjność i zawieszenie.  Pomijam rysik, bo on zawsze musi być dobry.
Zawiecha w MC jest zwyczajnie stabilna i nieruchoma w osi podłużnej dźwigara.    Teoretyczny punkt obrotu w uproszczeniu znajduje się w jednym miejscu.  We wkładkach MM w ogromnej większości ten teoretyczny punkt pływa niejako bo nie ma żadnego mechanizmu typu struna która pomaga go osiowo zakotwić.   Siły działające na dźwigar są modulowane przez zapis w rowku i jest to raczej bardzo szybkozmienny przebieg heheh.   Rysik skacze nie tylko góra dół, prawo lewo   ale też przód tył  no i wiadomo co z tego dalej może wynikać.   Zmiany położenia oczywiście niewielkie, ale w stosunku do zapisu w rowku płyty już wcale małe być nie muszą.
  To jest w/g  mnie głównym powodem wszelkiego rodzaju smażeń w dźwięku itp...      Głównym,  bo jeszcze można wymyśleć milion innych powodów.
  To moje bardzo skromne doświadczenie podpowiada,  bo parę wkładek już zdążyłem rozwalić hehehehe
     Oczywiście są  MM które mają dodatkowe ustroje, ale wtedy ich cena nieuchronnie musi pójść w górę.   No nie ma lipy, nikt tego nie produkuje że dawać innym za darmo.
   Ja teraz kombinuję jak to zrobić po swojemu tak zupełnie nie magicznie i lotów w kosmos a przyziemnie.   Tak na stole gdzie obok piwo jest :)  A czy coś z tego będzie?      Jeżeli się nie pójdzie gdzieś daleko, nie zobaczy się co jest gdzieś daleko.

Ajjj, poniosło mnie.
  Materiały na zawieszenie tnę czym popadnie.  Próba z wybijakami oczywiście była  ale daje słabe rezultaty.    W domowych warunkach pozostaje jedynie zgrubne porąbanie a potem szlifowanie.   Silikony są wredne do tego ale pomalutku na jakiejś diamentowej tarczce da radę.   Gumy, kauczuki i inne już o wiele łatwiej.      Obroty duże, nacisk prawie nic i powoli idzie :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 19-03-2025, 19:26
W końcu po wyczerpującej walce z kabelkami, nagrałem film z dźwiękiem wprost ze źródła,  gniazdka słuchawkowego.
   Nie jestem zadowolony bo okazuje się że ADC  w telefonie jest kiepski.   Ucina dźwięk strasznie i właściwie to nie ma odzwierciedlenia z tym co jest naprawdę.   Bez prawdziwej karty zewnętrznej nie ma większego sensu.
   No ale skoro już tyle nerwów mi to zjadło to wklejam to co jest >)



Oczywiście trochę marudzę ale całej muzy nie zagadałem heheh
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 19-03-2025, 20:15
Wszystko przeczytałem a następnie wszystko posłuchałem:)
Nagranie kabelkiem a nie z mikrofonu jest takie jak opisałeś, ale i tak o niebo lepiej niż wcześniej.
Gadania było tyle co trzeba i nie na muzyce - gites!

Co mnie zaskoczyło - brak zniekształceń dla wysokich tonów, trzasków i szumu.
Fakt, że muzyka nie miała cichych pasaży, ale i tak moim zdaniem brzmi ok jak na coś, co z kosmosu nie przyleciało i na stole w jadalni zostało wydziergane.

Jak dla mnie efekt Twojej zabawy jest bardzo dobry i jedynie wyobrażam sobie jak to brzmi na żywo.

Możliwe też, że gdybyś miał przedwzmacniacz gramofonowy z opcją regulacji impedancji obciążenia i pojemności w szerokim zakresie, to udałoby się nawet więcej wydobyć z Twoich wkładek.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 19-03-2025, 20:47
Szum płyty jest ale bardzo niewielki, malutki zupełnie.   Trzaski sporadyczne bo wyobraźcie sobie że płytę umyłem hehehehe  a i mam jak się okazało zajebistą szczotkę która z rowków ładnie wydrapuje.   Ponadto, może zasługa konstruktora?   
heheheeh.   Poniosło go zrobił zawiechę nie tylko z regulacją podatności ale i trójczęściową.   Środkowa gdzie punkt obrotu to cienka ale twarda,  żeby chociaż trochę unieruchomić możliwość drgań w osi podłużnej.  A przednia i tylna stratna i miękka z pienionego elastomeru.
   To już chyba z dziesiąta wersja zawiechy do Technicssteina  :)
Magnes oczywiście sporo pod wymiarowy i poziom sygnału mały.  Wzmak trzeba odkręcać o 3--4 godziny więcej niż dla innych źródeł
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 21-03-2025, 17:30
Dobra :)   
  Po zdobytej eksperymentalnie wiedzy w tym co we wkładkach istotne a co w zasadzie wszędzie jest pomijane :(
Rozpoczynam budowę wkładki.   Na focie parę istotnych elementów które już są i umożliwiają rozpoczęcie prac.

(https://obrazki.elektroda.pl/4870081100_1742573801_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4870081100_1742573801.jpg)

Kilka jeszcze trzeba dorobić oczywiście,  min.  nowy wspornik bo ten planowany na początku przestał mi się podobać.   Zaleta teoretyczna konstrukcji to powiedzmy że>   teoretyczna łatwość wymiany cewek i będzie można motać różne różniste :)   Gorzej będzie z samym dźwigarem bo trzeba będzie bardzo precyzyjnie potraktować samo klejenia tipa .   Azymut musi być w punkt bo zakres jego regulacji będzie bardzo niewielki.   Pokłon zaś pryszcz i zapewne też dorobię możliwość regulacji bo to akurat trudne nie będzie.
   OK    lece do roboty
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 22-03-2025, 17:38
Nie zasypujesz gruszek w popiele :)
Chyba pod wpływem Twoich przygód zerknę do zepsutych wkładek jakie posiadam.
Może uda się coś wystrugać.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 22-03-2025, 18:38
No trzeba robić żeby zrobić :)   Samym gadaniem po forach i wdawanie się w dyskusje to raczej słabo sprzyja zbudowaniu czegoś X.
  Prędzej skończy się na jakiejś kłótni o kabel o magicznych właściwościach gdy ja raczej stwierdzę że ten ze szpulki w sklepie elektrycznym będzie lepszy.   
     Ja w tej mojej hipotetycznej wkładce bardzo dużą wagę przywiązuje do zawieszenia.   Moje małe dochodzenia uzmysłowiły mi że ten temat jest bardzo po macoszemu traktowany.   Uważam że to błąd bo zawiecha to arcy istotny składnik dobrej wkładki.   Nie pomoże żadna shibata na końcu dźwigara z kryptonitu jeżeli resorowanie zawiedzie.   W sumie to można śmiało porównać do klasy zawieszenia w samochodach.   No taka tam syrenka albo kaszel za chiny tak gładko tyłka nie przewiezie po dziurach jak cytryna CX z epoki.    No a już o reszcie nie wspomnę.  W sumie to we wkładce musi być na tip top jak w wyścigowym motocyklu, abo przynajmniej jakimś porządnym tzw.  turystyczno sportowym.    Każdy kto ma motocykl zapewne doskonale rozumie co to znaczy zawiecha z regulacją dobicia, odbicia, progresji, twardości i jeszcze jaki tłumik skrętu też wskazany.
  Wydłubałem w końcu to co najpierw parę dni móżdżyłem jak to zrobić.   Bo w sumie takie struny powszechnie stosowane w MC jakoś mi szczególnie nie pasują,   zło konieczne jakby.
   Oczywiście ciągle stadium badawcze i na masę kompromisów trzeba iść.   No ale gdyby to rozwijać po pełnym programie to nigdy niczego bym nie zrobił :)   Kompromis być musi bo warunki początkowe są sprzeczne , taki świat w sumie w całości jest.   Albo to jakoś akceptujemy albo w skrajnym wypadku szlag nas trafi od nie akceptacji.

(https://obrazki.elektroda.pl/4965605900_1742663561_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4965605900_1742663561.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4978133900_1742663602_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4978133900_1742663602.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4830199900_1742663567_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4830199900_1742663567.jpg)



Tam powiedziałem że utrzymanie tipa w osi.   Oczywiście chodzi o wyeliminowanie pływania tipa  wzdłuż osi podłużnej dźwigara.   Ja już wiem że to bardzo ważny szczegół.   Jeżeli długość robocza dźwigara zmienia się choćby minimalnie to przede wszystkim wysokie tony dostają po łbie od zniekształceń.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 24-03-2025, 10:08
Nie zasypujesz gruszek w popiele :)
Chyba pod wpływem Twoich przygód zerknę do zepsutych wkładek jakie posiadam.
Może uda się coś wystrugać.

Dajesz :)    Na bank coś można strugać.   Poza tym ciekaw jestem co to tam w tych zepsutych posiadasz.
   No a u mnie ,  jak mawiał Zenek ;    Nie ma róży bez ognia heh.
Trzeba było mi wydłubać drugą wersję > bloku zawieszenia.    Pierwsza ujawniła że nie ma tak różowo i ognia nie będzie bez poprawki.
  Zbyt tępo podszedłem do sprawy i przegapiłem oczywisty fakt że zawieszenie wkładki musi w zasadzie pracować we wszystkich kierunkach .   Skupiłem się tylko na problemie góra/dół i tym samym skopałem możliwości pracy w kierunkach poziomych.
 Zawiecha nieco skomplikowała się ale nie na tyle żeby jej ver2  powstać nie mogło.

(https://obrazki.elektroda.pl/9281609400_1742806524_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9281609400_1742806524.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 25-03-2025, 20:14
Dzisiaj chyba najtrudniejszą część skończyłem.   Dopracowywałem zawieszenie żeby zgodnie z planem było i doklejałem magnesy.
   Na zdjęciu wygląda potężnie i dlatego dodałem jiga z tipem na końcu żeby zobrazować skalę hehehe.   Magnesy są porównywalne wielkością z samym tipem.   No i nie zapomnieć że główny materiał konstrukcyjny jest 3x lżejszy od aluminium.   Sam klej chyba ze 4x lżejszy.   W każdym razie moja waga w dalszym ciągu nie chce tego ważyć
     Dała mi popalić dzisiejsza robota bo już poza granicą komfortowego widzenia w moich sprzętach optycznych.   Koniecznie trzeba rozejrzeć się za dobrym mikroskopem.

(https://obrazki.elektroda.pl/4054144600_1742929432_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4054144600_1742929432.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 26-03-2025, 07:43
Ten klej to zwykły sekundowy, jak Kropelka?
Widzę, że zatopione są całe magnesiki, nie tylko w miejscu styku z dźwigarem.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 26-03-2025, 12:17
W sumie to tak, chociaż całkiem zwykła kropelka może się nie nadać.   Musi być czysta kropelka >)   w sensie bez wypełniaczy i przyśpieszaczy a takie są najczęściej sprzedawane i trochę trzeba ich kupić żeby trafić na właściwy. 
Niezłe są również akrylowe utwardzane UV, najlepiej gadać ze swoim dentystą w tej sprawie bo oni mają najlepsze z tego gatunku :)
  Świetne właściwości zwilżania no i moc skleiny nie w kij dmuchał.   Same zaś epoxydy to wg.  nie za bardzo do takich małych ustrojów.   Epoxydy lubią się rozłazić na duży obszar.  Nie mają takich właściwości że napięciem powierzchniowym same wpływają w mikro szczeliny i utrzymują się tam bez robienia po bokach.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 26-03-2025, 14:10
W sumie to tak, chociaż całkiem zwykła kropelka może się nie nadać.   Musi być czysta kropelka >)   w sensie bez wypełniaczy i przyśpieszaczy a takie są najczęściej sprzedawane i trochę trzeba ich kupić żeby trafić na właściwy. 
Niezłe są również akrylowe utwardzane UV, najlepiej gadać ze swoim dentystą w tej sprawie bo oni mają najlepsze z tego gatunku :)
  Świetne właściwości zwilżania no i moc skleiny nie w kij dmuchał.   Same zaś epoxydy to wg.  nie za bardzo do takich małych ustrojów.   Epoxydy lubią się rozłazić na duży obszar.  Nie mają takich właściwości że napięciem powierzchniowym same wpływają w mikro szczeliny i utrzymują się tam bez robienia po bokach.
Pochwalisz się jaką kropelkę znalazłeś? Może nad Wisłą też da się taką kupić?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 26-03-2025, 15:28
Klej UV mam od swojego dentysty :)    A tzw kropelka to z wielu które próbowałem najlepsza okazała się z Woolwortha , pod nazwą firmową Woolworth.   Wszystkie inne przy niej wg mnie to cienizna.   Kropeka owa jest bardzo rzadką cieczą, świetnie wpływa we wszelkie szczeliny i jak wspomniałem napięciem powierzchniowym trzyma się > nierównego <  obszaru.   Łatwo się nią klei bo dozować można precyzyjnie i nie trzeba dotykać.    Znaczy, ledwie zanurzony koniec np. igły z drewna najlepiej z mało widoczną ilością wystarczy zbliżyć do czegoś klejonego i sama przyciągnie się.    Nie utwardza się natychmiastowo,  a po około 3  może 4 minuty zaczyna powoli wiązać.    Myślę że całkowita polimeryzacja  zajmuje kilka godzin.    Na drugi dzień jest już bardzo związana i można piłować, szlifować w razie potrzeby.
  No i nie mętnieje a pozostaje szkliście przejrzysta,  w takich małych ilościach.
No i moc skleiny fantastyczna.   Drut aluminiowy 2mm  klejony do blachy  to urwać można ale za spoiną bo ona raczej wytrzyma hehe
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 26-03-2025, 16:12
Dzięki za podpowiedzi co do kropelki.

A ten klej UV to utwardzasz jakimś specjalnym ustrojstwem?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 26-03-2025, 18:20
Nic specjalnego,  taka zwykła lampka na 2 małe paluszki.  Wprawdzie ona UV wali ale ma też normalną audiofilską :) niebieską diodę która jako celownik służy i wskaźnik że bateryjki OK.   Kilka sekund świecenia i klej twardy.    W sumie to nawet nie trzeba jakoś się z tym patyczkować bo to UV w sumie nawet mały błysk UV powoduje rozpoczęcie reakcji i tak stwardnieje na skałę.   W końcu tym zęby sztukują i nowe ładne amerykańskie robią hehehehe.
  A tą lampkę kupiłem z jakimś klejem UV w Obi.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 27-03-2025, 12:18
Ślimaczę się z tym prototypem,  trochę utrudniam bo uparłem się że regulacje wszystkie muszą być pod ręką.
  Niemniej, części na korpus już w zasadzie gotowe.   Powoli będę zbierać w całość :)
     Może dzisiaj odpalę?   Chociaż przypuszczam że nowe cewki będę motać,  gotowe mi się nie podobają.

(https://obrazki.elektroda.pl/9483967300_1743074095_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9483967300_1743074095.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 27-03-2025, 21:00
Może dzisiaj odpalę, taaaa.   To jak z remontem chałupy  >   Eeetam  Panie kochany, chwila moment i gotowe do obiadu.
   Taaaa, chwila moment i żółwie się rozbiegły.
   No ale jakoś tam pomału idzie.   Coś mnie podkusiło żeby sprawdzić jak bejcowane będzie i jak widać wyszło g.......   hehehehe
Jutro powrót do słusznego czarnego koloru.   Tymczasem trochę walczyłem z miejscem na cewki żeby siadły bez kombinacji dodatkowych.
  Trzeba nowe zrobić oraz wykombinować jak je zdejmować,  przynajmniej jedną bez jakichś dodatkowych machinacji.   Jeżeli przywalę je na stałe to będzie problem z wyjęciem wspornika.   A jeżeli wspornika nie wyjmę to nie wymienię materiału amortyzatora.
  To że stawiam w tym przypadku na silikony wcale nie oznacza że kauczuk albo elastomer nie będzie lepszy.   To takie moje życzenie jakby żeby to był silikon.   Zwyczajnie odporność na starzenie lepsza niż inne materiały.

(https://obrazki.elektroda.pl/2203268900_1743104888_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2203268900_1743104888.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 28-03-2025, 15:32
Pełna profeska, to z tymi regulacjami na zewnątrz to super pomysł.
Motywacja by samemu coś podłubać rośnie :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 28-03-2025, 23:23
Etam profeska.   Eksperymet i to jeszcze nie gotowy heh.
  Dzisiaj odrobinkę dopracowywałem to co mi się nie podoba i drobne zmiany konstrukcyjne.   Ponieważ to prototyp i gwarancji że zagra dobrze nie ma żadnej to co mi zależy dłubać powoli.   Poprawki zrobiłem z powodu regulacji VTA który gdzieś tam w teorii przewiduje że to okolice 20 stopni/ zgrubnie.   Gdzieś kiedyś wyczytałem że to niby wzięło się wprost z ustawienia wspornika rylców w głowicach nacinających matryce/  czyli jakby OK.   Sęk w tym że nie wszystkie głowice miały te 20 czy tam 22 stopnie pochylenia wspornika.   W niemczech np.   czyli sporo dobrych tłoczeń , taka prawda choćby komuś to nie leżało.   Stosowano głowice bardzo często które miały pochylenie 15 stopni.   No i dlatego trochę szlifowałem, piłowałem żeby początek regulacji wypadał mniej więcej od takiego małego kąta.
   Nie wiem czy zaryzykuję klejenie tipa żeby siedział prawidłowo w rowku z takim małym kątem VTA całościowo.    No ale żeby chociaż była możliwość startu od takiego małego.   Teoretycznie to co zmierzyłem na teraz to wychodzi że VTA mogę ustawić od ok 12 stopni.   Mniej już nie da rady ze względów konstrukcyjnych.   A w plus to choćby i 30 stopni swobodnie.
   Co będzie to będzie.   Jutro w końcu nawinę cewki nowe,  tak trochę drutu nawalę żeby wkładka jeżeli się uda,  załapała się na poziom od biedy wpisujący się standard dla MM.  To też na czuja w końcu bo nie obliczę wyjścia cewek w żaden sposób, pieron wie jaki strumień magnesów itp.  utrudnienia.    Przewidziałem jednak możliwość ich wymiany w max uproszczony sposób.

(https://obrazki.elektroda.pl/9570510100_1743198906_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9570510100_1743198906.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1376242200_1743198934_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1376242200_1743198934.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6312284700_1743198987_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6312284700_1743198987.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5815951900_1743199022_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5815951900_1743199022.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 29-03-2025, 12:33
Wprawdzie jeszcze zaćmienie słońca trwa, ja jednak zapomniałem naładować accu w aparacie i lipa.   Byłoby pare fajnych fot a tak to na szybkości tylko z szajsunga z przyłożonym filtrem ND,  chyba z 8x mnie się nawinął.   Telefon jednak to daleki od normalnego aparatu i z takim zadaniem to kaplica dla niego.

(https://obrazki.elektroda.pl/9892378500_1743247419_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9892378500_1743247419.jpg)

Chwila przerwy tak czy inaczej,  szpulki na cewki trzeba było dorobić jakieś żeby drut sie nie rozłaził.   Przyschnie to nawinę i się zobaczy co dalej heheheh

(https://obrazki.elektroda.pl/9919403900_1743247750_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9919403900_1743247750.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 29-03-2025, 18:09
Strasznie wolno idzie.   Cewki zrobiłem , czekam aż klej porządnie złapie.
  Yoink /   hehehehehehe   znaczy

(https://obrazki.elektroda.pl/3845422600_1743267905_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3845422600_1743267905.jpg)

w sumie można piwko spić :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 29-03-2025, 21:41
No i ponownie, jak zwykle :)   Dzień opóźnienia.   Od bidy to i dzisiaj dałbym radę ale już ciemno i trzeba odsapnąć bo jednak trochę patrzenia przez kijowe lupki było.   Jutro, spokojne przy dziennym świetle dobiję.    Zrobiłem jednak całkiem cewki do końca,  sprężynki które je mocują .

(https://obrazki.elektroda.pl/9845941900_1743280190_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9845941900_1743280190.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1222230500_1743280197_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1222230500_1743280197.jpg)

Również ćwiczebnie przeprowadziłem montaż.  Akurat bez komplikacji bo wszystko siadło jak należy.
  Jest sporo miejsca na regulację co mnie cieszy. 
  Możliwe że nawet wyda z siebie jakiś dźwięk po bitwie z zawieszeniem z doborem tłumienia itd...  hehehehe.   Idea odwrócenia działania głowicy nacinającej 100%  można powiedzieć.

(https://obrazki.elektroda.pl/5594321200_1743280512_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5594321200_1743280512.jpg)

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 30-03-2025, 00:32
Ile zwojów namotałeś na tych cewkach?
Oporność mierzyłeś?
Tak się zastanawiam ile miejsca jest wewnątrz cewek, przecież jak igła siądzie na płycie to się wszystko przemieści i ciekawe czy magnesy o ścianki cewek nie zawadzą w czasie większych wybojów na płycie?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 30-03-2025, 10:58
W takim układzie problem jest oczywiście.   Cewki nie mogą być zbyt małe w środku żeby uniknąć problemu stukania o nie.
  Dlatego też nie mogą być przymocowane na amen bo nie da się tego zmontować i muszą mieć możliwość przemieszczenia po osi.
     Pobocznie, daje to bardzo duży zakres regulacji.
   Ale spoko :)   Cewki w środku mają pustkę o średnicy 1,4 mm    a średnica magnesu to 0,5 mm już z warstwą kleju na wierzchu.   
 Żeby magnesy o cokolwiek zawadziły to punkt montażu samego tipa musi przemieścić się przynajmniej na 3mm   w którąś stronę .  Ustaliłem wprawdzie na oko ale jest to bardzo dużo.
 Magnesy wykonują w tym czasie 1/5 tej drogi bo punkt ich mocowania znajduje się na ok.  1/5 długości w w stosunku do rysika i punktu obrotu.
  Jeżeli ta wkładka wyda jakiś znośny dźwięk to będzie mogła śmigać po najbardziej pogiętych płytach bez problemu.

Cewki tak jak wspomniałem nawijane fachową metodą audiofilską czyli na czuja.    Mają po 280 zwojów i po 47 Ohm.
  Dokładnie to 47,2  i 47,6  Ohm.   Udały się więc bardzo równe uważam.   Drut 0,02 mm
  Liczę że przedwzmak z gniazd MM  poradzi sobie z nimi.   Albo że przynajmniej mocny sygnał jak na MC Lo  dadzą.

... z tym sygnałem to dlatego że nie mam jakiegoś full wypasa przedwzmaka.   Ten mój Harman to na bardzo niskich poziomach sygnału nie radzi sobie najlepiej.   Za to okazało się przedzwmak rotela nie jest wcale zły tylko że wcześniej badziewia mu podłączałem hehehehe.   No ale on jest tylko MM.   A jakiegoś tam legendarnego Naima to można śmiało w kosz wywalić.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 30-03-2025, 16:54
Jak MM nie pociągnie sygnału z powodu za małego wzmocnienia, to na wejście MC może powodować zbyt duże obciążenie cewek, ponieważ wejście MC będzie miało oporność wejściową w okolicach 100 omów (dokładniej to się dowiesz jak sprawdzisz w dokumentacji oczywiście).
Zmiana obciążenia tak drastyczna pociągnie za sobą zmianę brzmienia - ale nie mam pomysłu w którą stronę i czy na lepsze czy gorsze.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 30-03-2025, 20:29
Zmiana obciążenia tak drastyczna pociągnie za sobą zmianę brzmienia - ale nie mam pomysłu w którą stronę i czy na lepsze czy gorsze.

 Moja wiedza jak to jest z tym obciążeniem jest na takim poziomie jak Twoja :)   
  Spoko, niebawem po próbie technicznej będzie coś można o tym powiedzieć.     Będą w sumie trzy wyjścia, nic nie robić, motać mniej zwojów, motać więcej zwojów drutem 0.01 mm.   
  Jeżeli samą oporność brać na krótko jako pewnik to dobrze pod MM chodzą cewki po 160 Ohm, tyle ma Ortofon X3 i jest wkładką  MC HO.
  No ale pod MM dobrze idzie też Philips który ma coś koło 650 Ohm i Technics z ok 1.5 k.   Może na forum jest mierniczy i badał ten aspekt,   jeżeli coś wie to niech skrobnie,  proszę :)
A jak ich impedancja zgodna z normą pomiarową to zielonego pojęcia nie mam.
   W sumie jeżeli ten prototyp odpali w miarę OK to zapewne uruchomi mi procedurę  produkcji jeszcze jednej w takim układzie .   Ponieważ w trakcie samej budowy okazało się że podstawowe elementy mogłyby być jeszcze mniejsze i lżejsze i dałoby się to zrobić.   Poza tym nowa
idea mi się w głowie urodziła jak samo zawieszenie zbudować .     Gdyby udało mi się zbliżyć wagowo do wspornika który wydłubałem dla Technicsteina to super,   aktualnie to moja najlepsza wkładka całościowo którą posiadam.   Kasuje i Ortofona i Denona i poczciwego Filipka.   
   Wysłałem też próbkę z nagraniem do znajomego żeby ocenił jak to chodzi wszystko, czekam aż paczka dojdzie do niego i da mi ocenę.
     Ona też będzie miała wpływ to co będę dalej dłubać.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 30-03-2025, 22:46
Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 31-03-2025, 11:02
. z tym sygnałem to dlatego że nie mam jakiegoś full wypasa przedwzmaka.   Ten mój Harman to na bardzo niskich poziomach sygnału nie radzi sobie najlepiej.
Cześć, gdzieś u mnie powinien się walać klon VSPS by Ahaja. Max wzmocnienie dla MM ma 52 dB i jedno ustawienie obciążenia  przerobiłem na 1.8 czy tam 2k.
Mogę Ci go wypożyczyć do testów.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 31-03-2025, 13:31
  Dzięki Bacek   :)   Skrobnąłem pw do Ciebie.
Noo a problem przedwmacniacza będzie się pogłębiał.   Zdaję sobie sprawę że bez niego to tak lipa jakby.    Nawet jeżeli coś wystrugam to mogę nie zidentyfikować czy >dzieło<   hahahahha   jest dobre czy złe, bo zwyczajnie nie trafię w parametry elektryczne.
     A tak jak już napisałem, jadę na patencie audiofilskim.   Kabli nie mam zamiaru zmieniać bo nie mam na to kasy hehehe   chociaż one podobno rozwiązują układy równań z 10 niewiadomymi na 11 możliwych.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 31-03-2025, 20:50
Towarzysze i towarzyszki,  jak to w gospodarce planowanej jest normą, z powodu sił imperialistycznych opóźnienie w inwestycji jest nieuniknione.
    Tak poprawiałem, poprawiałem i poprawiałem aż dźwigar złamałem i z ostatniego kolca Iron cactusa Moniki musiałem zrobić nowy.
( znaczy to nie ostatni jako taki tylko ostatni z zapasu hehe )
Echhh, nikt nie napisał że ma być lekko hehehe
  Ale muszę powiedzieć że mocny był i trzasnął jak szkło po przekroczeniu dopuszczalnego obciążenia.
Skasowałem go bo kolejny montaż do próby robiłem i zapomniałem rozluźnić jego mocowanie w zawieszeniu i na chama pojechałem.  W sumie gdybym go nie przekosił w palcach to zapewne nic by mu się nie stało.


(https://obrazki.elektroda.pl/8921056700_1743446349_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8921056700_1743446349.jpg)

No a nowy trochę musi czekać na utwardzenie kleju.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 31-03-2025, 22:23
i z ostatniego kolca Iron cactusa Moniki musiałem zrobić nowy.
To masz je Roberto selekcjonowane ? znaczy się kolce ;-)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 01-04-2025, 00:39
No oczywiście Wojciechu  >)   Jak by inaczej ,  w końcu to hiend pełną gębą i skoro za dużo drutu audiofilskiego wepchać się nie da to niech chociaż wspornik ma z potrójnej selekcji :)
    Na poważnie to tak, kolec kolcowi nie równy i wprawdzie mam już kolekcję kaktusów ale ten od Moniki ma jednak kolce debeściackie .   
Kaktus już stary zwyczajnie i pewno z kolcami u niego jak z dojrzałym betonem,   albo raczej struno-betonem.
   Cackam się z nimi żeby nie ogołocić biednego katusa z tych kolców.   Póki co nic po nim nie widać że parę kolców mu uciąłem nieszkodliwie.   No ale gdybym przesadził to wiesz, właścicielka mogłaby czymś po paszczy przejechać >)

No ale poprawki zrobione ,  nowy wspornik dorobiony i może jutro w końcu odpalę.

(https://obrazki.elektroda.pl/2356376900_1743459648_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2356376900_1743459648.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 01-04-2025, 07:15
Ładnie wyszło, w sumie to nie wiem czy widziałem podobne fabryczne konstrukcje kiedyś.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 01-04-2025, 11:17
Ja gdzieś kiedyś podobne widziałem, z tym że tam magnes był duży,  znaczy tak na oko standardowego rozmiaru i był częścią dźwigara.
   No ale to nie była konstrukcja dużej fabryki tylko manufaktura z typu tych co to wkładki z kłów mamuta robią albo z jakiegoś drzewa japońskiego co to 2000 lat rośnie zanim patyk z tego będzie żeby trumienkę na wkładkę za 20 kilo monet wyrzeźbić.
   Swoją drogą to kity nieziemskie heheheheheh w opisach właściwości cudownych.
Oczywiście nikt tego nigdy nie zmierzył bo urojenia w sumie trudno obmierzyć a wiara to wiadomo, śliska sprawa.   Stara Lotka z mojej wioski Jezusa widziała w każdej kałuży po deszczu i to był dla niej fakt naukowy.   Przecież wystarczy popatrzeć to widać, no nie?
 W sumie podobnie z kablami bywa itp.....   
   Dowiedziałem się co to za słynne japońskie drzewo jest.    To zwyczajny badyl który u nas nazywa się tarniną :)   Gdy rośnie na skałach gdzie wieje to tak ma z tym czasem wzrostu, nooo 2000 lat to trochę sake łyknął ten drwal co to ściął hehehehe  i twarde okrutnie to fakt.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 01-04-2025, 16:58
Doszedłem do etapu że tip trzeba już wklejać.   Ze względu że trzeba było mi złapać dokładny >pion <  pomiędzy magnesami to dla ułatwienia kleję na otwór.   Można tym układem w takim przypadku manipulować bo sam tip nie pozwala już dźwigarowi robić bokami .
   Trochę się tym bawiłem ale już utwardza się.   Skończy się przerwa to jadę dalej już z ostatecznym montażem.

(https://obrazki.elektroda.pl/7494842600_1743519027_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7494842600_1743519027.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8841392100_1743519097_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8841392100_1743519097.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 01-04-2025, 22:28
No i dzisiaj jeszcze nie będzie grało, o ile ma szanse na jakieś granie heh.    W sumie zmontowałem ale jeszcze trzeba będzie dokładnie ustawić cewki a przy sztucznym świetle to słabo widać i oczy bolą.   Zostawiam na rano żeby jeszcze czegoś nie zepsuć przypadkiem.
   W sumie to i dobrze bo klej na tipie spolimeryzuje na bank .     No i to tyle na dzisiaj, trzeba jeszcze popatrzeć co tam na forum.  Kto jaki magnetofon zepsuł albo naprawił itp..

(https://obrazki.elektroda.pl/5845648500_1743538992_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5845648500_1743538992.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 01-04-2025, 22:33
No i to tyle na dzisiaj, trzeba jeszcze popatrzeć co tam na forum.  Kto jaki magnetofon zepsuł albo naprawił itp..
Ja muszę dojść do siebie po końcu miesiąca w robocie ;-)
Ale niedługo coś ciekawego (oczywiście na tasiemki) pokaże tu i ówdzie.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 02-04-2025, 15:31
Na koniec moja ciekawość została zaspokojona :)    Złożyłem, tak na aby aby ustawiłem i do gramofonu na próbę.

(https://obrazki.elektroda.pl/3191438000_1743598779_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3191438000_1743598779.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8321552200_1743598804_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8321552200_1743598804.jpg)

  O dziwo dźwięk wydało  dosyć marny, jednak satysfakcja że DIY działa >  jest :)     Pierwsze uwagi to >
Za długi wspornik, no ale to celowe żeby na pierwszy strzał nie okazał się za mały.   Trzeba będzie zmniejszyć długość o jakie 2 mm
Zawieszenie zbyt podatne i mało stratne.  Ramię wpada w rezonans i jeżeli mogę na oko jakoś określić to będzie ok 6 może 7 Hz.
       Być może samo dodanie wagi do wkładki sprawę załatwi bo w sumie jest bardzo lekka, chociaż bardziej stawiam na materiał zawieszenia który w sumie jest jak galareta.   Z drugiej strony techniol wychodził z fabryki z wkładką 270C  a ona o 10 gramów cięższa niż ta którą wydłubałem.
 Tak więc czeka mnie zabawa z materiałem tłumienia a trafić we właściwą kompozycję łatwo nie będzie o czym już przekonałem się hehehe
  Jednak gra naprawdę warta świeczki.
   Dodatkowe utrudnienie w tym wszystkim to takie że nie da rady wyjąć wspornika bez uprzedniego zdemontowania cewek.    Tymczasowo we właściwym miejscu trzymają się na lepiku heheh.

Nagrałem filmik ale skąd ten nieznośny wizg na wyższym tonie to diabli wiedzą,   sama wkładka tak nie wyje.   Pewno samsung swoje jakieś upiękniacze włączył a ja nie zwróciłem uwagi.   A nowego wściekle mi się nie chce kręcić.


Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-04-2025, 09:04
Roberto pełen szacunek. :-) Działająca wkładka MC HI  własnej konstrukcji!!!
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 03-04-2025, 09:21
Ramię wpada w rezonans i jeżeli mogę na oko jakoś określić to będzie ok 6 może 7 Hz.
       Być może samo dodanie wagi do wkładki sprawę załatwi bo w sumie jest bardzo lekka, chociaż bardziej stawiam na materiał zawieszenia który w sumie jest jak galareta.
Jak rezonans jest tak nisko to raczej potrzebujesz odjąć masę a nie dodać, podatność jest za duża jak na tą konfigurację. Z ramienia Technics raczej wiele nie ujmiesz, szczególnie jeżeli masz oryginalny headshell. Także raczej na wkładce musisz podziałać. Skrócenie wspornika pewnie zmniejszy podatność.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 03-04-2025, 12:33
Jest tak jak to z każdym prototypem bywa, odpalił ale rodził milion pytań do.... hehehe.
   Spoko, każda obserwacja choćby z wynikiem który skrzywia usta jest pozytywna bo jest lekcją.    Trochę tą wkładkę odsłuchałem bo nie zmierzyłem.   Płyta testowa zaginęła w akcji i mnie chce szlag trafić z tego powodu.     
No ale będzie tak że raczej za dużo w niej nie będę grzebać a zwyczajnie zrobię nową wersję  :)    Bo to w sumie łatwiej coś od zera zrobić niż istniejące przebudowywać .     
   Dobrzy ludzie z forum, dzięki Bacek ,,  podesłali też mi wielce ciekawą listę odnoście mas ruchomych we wkładkach.   Raz że moją teorię w zasadzie potwierdza że to gadanie o małości masy w MC to pusta gadka i z dobrymi MM to mogą wypadać jak z niezłą nadwagą .   Rekord to techniol z 0.055 mg.
   Wprawdzie nie mam takiej wagi żeby choćby całość dźwigara zważyć ale obliczeniowo to mi wychodzi 0.028  .    To oczywiście całość masy która może się ruszać.   Sama waga ruchoma to pokrętny wzór ale tak na strzała to podobny do obliczania masy ruchomej w korbowodach silników.   Jakie  1/3 cią   można odjąć bez liczenia.    Wychodzi szokujący wynik,   w sumie  to zaleta iron cactusa,  prawie 3x lżejszy materiał niż stopy magnezu, boru itp.....
  Aż boję się policzyć ile waży dźwigar który wydłubałem do Technicsteina hehehehe.
  Nic to, chwila przerwy teraz jak myślę bo latorośli muszę jakiego wzmaka zlepić z powerem ze 300W  na kanał.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 03-04-2025, 13:13
Generalnie jak to w gramofonie wszystkie masy są w ruchu, effective mass czyli nie będzie to tylko waga całości ale i pewnie podatność zawieszenia ma na to jakiś wpływ, a waga w proporcji do bezwładności czyli im bliżej punktu "obrotu" tym mniejszy wpływ na wynik.. A Technics i nie tylko wtedy miał coś czego w tych czasach już nie ma czyli rurki z boru zamiast pręta. Samym zawieszeniem też się chwalili, to jakieś kosmicznej technologii elastomery miały być.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 03-04-2025, 13:37
Powiem Ci że wyniki z końca listy , czyli te najmniejsze masy to w sumie mnie zaskoczyły a technics całkiem po bandzie pojechał.
  Tyle że tych setek na świecie tyle co Yeti,  gdzieś są parę na krzyż ale nikt ich nie widział hehehehe
Co zostaje?   Spiracić konstrukcję  albo raczej potraktować jako muzę.
...   ciekawe czy iron cactusa da przewiercić na rurę ?   
heheheh

..  bez jaj, wygląda że da się ale to bolesny proces będzie
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 03-04-2025, 15:34
...   ciekawe czy iron cactusa da przewiercić na rurę ?   
heheheh
..  bez jaj, wygląda że da się ale to bolesny proces będzie
Przewiercisz kaktusa wzdłuż bo nie wiesz, że się nie da? :)
Aż nie wiem co napisać ...
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 03-04-2025, 17:00
Co za problem?   Bierzesz katusa i odpowiednie wiercidło jak mówiła moja mała,  gdy była mała i wiercisz.   Dużo nie trzeba bo 10mm styknie :)     A na poważnie to chyba nie bardzo warto bo sam z siebie taki katus to bardzo lekki materiał.   No chyba że szarpnąć się na rekord to co innego.
   Trzeba do takiego zadania jednak zbudować jig-a który raz że będzie trzymać kolec na całej długości to jeszcze trzpień na wiertło z podparciem żeby wiertło szło po prostej. 
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 03-04-2025, 21:21
Przewiercisz kaktusa wzdłuż bo nie wiesz, że się nie da? :)
Aż nie wiem co napisać ...
Jak to co, cytatem

"— Przyda się też pomoc sześćdziesięciu terminatorów i czeladników z Gildii Chytrych Rze­mieślników. Może lepiej setkę. Będą musieli pracować przez okrągłą dobę.
— Terminatorów? Mogę dopilnować, żeby najlepsi majstrowie...
Leonard uniósł dłoń.
— Nie majstrowie, panie — rzekł. — Niepotrzebni mi ludzie, którzy poznali już granice tego, co możliwe."
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 04-04-2025, 01:13
Terry Pratchett hehehehe   zdaje się  The Last Hero :)
   Dzięki :)
   Tam jeszcze było coś o przepaści że gdy już w nią lecisz to kierunek masz jasno określony hehehehe.
No a wynalazek to po śniadaniu jednak zrobiłem .   Zacznę to pochwalę się.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 04-04-2025, 20:43
 Tam jeszcze było coś o przepaści
Oj ile cytatów można by z tych książek wyciągnąć.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 04-04-2025, 21:58
Oj tak, niby to fantazy z humorem ale tak naprawdę to nasz świat.   Tylko żeby to czytać trzeba być odpornym na śmiech.  Mnie tam wszystko bolało przy tej lekturze hehehehe
     No a co do moich siedmiu wynalazków przed śniadaniem to nie tak.   Jeden i to po śniadaniu :)  w sumie nawet nie wynalazek tylko piractwo, można powiedzieć. 
   No bo tak>   zakochałem się w tej wkładce Technicsa EPC 100C MK4.    Mało co o niej jest , tylko w sumie legendy krążą .   Znalazłem w jakimś amerykańskim forum bardzo stare wpisy z początku wieku.  Koleś rozwalił tą wkładkę bo to tylko technics to nie szkoda, prawda?  Koledzy go wyprostowali oczywiście i pewno chory gościu do dzisiaj jest.   Jakieś marne foto było ale zobaczyłem od bidy jak oni magnes i zawiechę tam potraktowali.    Bardzo sprytnie hehe,   magnes pierścieniowy w punkcie obrotu a nabiegunniki wąziutkie.   Precyzja w montażu wskazana :)   Nawet miałem pierścieniowy magnesik niestety pokruszyłem go przy próbie nadziania na wspornik i teraz zwykły walcowy siedzi.
Ponieważ wkładka P24 ma również wąskie nabiegunniki,   nie aż tak jak w 100C  ale pomyślałem że warto wypróbować.   Zrobiłem niejako podróbkę marną tego wspornika żeby sprawdzić jak to chodzi.    Wspornik krótki tak więc lekki,  magnes no trochę spory i tak ale też mniej niż połowa standardu i w punkcie obrotu , tak więc masa w ruchu mała i tak.
   Muszę stwierdzić że wkładka P24 z tym dźwigarem i niestety nie najlepszym tipem z pierwszego podejścia zagrała przyzwoicie :)   
Trzeba troche pracy w zawiechę włożyć, regulacji podatności nie da rady dodać bo zwyczajnie nie ma miejsca i będę dobierać.
  Sama zaś 100C MK4  to cena raczej kosmiczna i to z dalekiego kosmosu.   Ale nawet jeżeli kasa nie gra roli to nie widziałem żeby była gdzieś w ofercie.

(https://obrazki.elektroda.pl/6116851100_1743794339_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6116851100_1743794339.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8301898700_1743794354_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8301898700_1743794354.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6359023200_1743794326_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6359023200_1743794326.jpg)


Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 05-04-2025, 13:01
Dzisiaj z rana trochę obsłuchawkowałem :)  jak ta P cośtam działa z tym wspornikiem wczorajszym, drobnych poprawek dokonałem i jest dobrze :)    Jednak mam pewne zastrzeżenia i ten pierścieniowy magnes zastosowany w EPC 100 spokoju nie daje.
    Tak więc zrobiłem cienki pierścieniowy magnesik i zrobię drugi dźwigar.  Bardzo mnie ciekawi rezultat tak więc nie opierniczam się hehehe

(https://obrazki.elektroda.pl/9966422200_1743850545_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9966422200_1743850545.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6871293000_1743850550_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6871293000_1743850550.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2161228900_1743850556_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2161228900_1743850556.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 05-04-2025, 15:29
Gdzie taki malusieńki magnesik znalazłeś?
A przy okazji dzięki Tobie zainteresowałem się tą wkładką i faktycznie to jakiś kosmos technologiczny.
Jak ten magnesik jest zamocowany do wspornika to nie widać i jakie cewki i jak ustawione to też nie widać :(
I za mało zdjęć a te co dałeś, to ostrość gdzieś w diabły poszła :(

Ale, oczywiście widać, że piękna i precyzyjna robota - gdzieś Ty takie zdolności nabył?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 05-04-2025, 16:04
Dzięki :)
    Magnesik to dostosowany do potrzeb magnes z silnika krokowego jakie w zegarkach znajdują się.   To akurat chińczyk ale jest wystarczająco mały.   Tzn  trochę ma za dużą średnicę ale ją opracuję gdy już będzie na dźwigarze.
   Robię konkurencyjny oczywiście,  jeszcze z godzina albo dwie.    Tymczasem na przerwie nakręciłem jak brzęczy ten wczorajszy.
        Na nagraniu tragedia,   huawei bardzo obcina dźwięk, niskie tony znikają, pracy tipa w zasadzie wcale nie słychać ale i tak lepiej niż samsungiem.    Teraz film ciągnie się na youtuba i gdy będzie to wlepię a potem jeszcze jeden z nowym wspornikiem.

Co do umiejętności to tego w sumie nie uczy się tylko trzeba chcieć.   Są pewne knyfy i  pisałem już że trzeba Podwapińskiego czytać.
   Mistrza nad mistrze zegarmistrzostwa :)
Ponadto dobrze gdy w maleńkości oglądało się Słodowego.   Gdy ja czasami widzę jak młode chłopy za cos zabierają się to marskości wątroby dostaję.   Strach takiemu dać młotek bo se w łeb może prz.....  przywalić.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 05-04-2025, 16:24
Muszę przemierzyć szuflady czy jakieś stare graty zegarkowe nie nadają się do utylizacji :)
I myślałem, że skończyłeś jakąś szkołę z mechaniką precyzyjną, albo zegarmistrzostwo.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 05-04-2025, 17:22
A tak, mechaniczną owszem i to nawet dosyć tłustą heheheh.   Zegarmistrzostwo i precyzja to z zamiłowania chociaż też z tego kiedyś pochodziły środki do wypełniania garnków.   Gdybym napisał co ze szwagrem w stodole robiłem to i tak nikt nie da wiary.
   Mniejsza z tym bo filmik dopełzł się na youtuba

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 05-04-2025, 17:28
Sama zaś 100C MK4  to cena raczej kosmiczna i to z dalekiego kosmosu.   Ale nawet jeżeli kasa nie gra roli to nie widziałem żeby była gdzieś w ofercie.
Na Mk4 nigdy nie widziałem oferty MK1 i MK2 tylko.

Prościej dostać  EPC 205c Mk4, też niezła (jest na tamtej liście). Czasem nawet trafiają się u japońców nowe igły do niej.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 05-04-2025, 18:08
Koszty produkcji takiej MK4 to kosmos a kto to kupi?   W takiej Polsce to prawie nikt,  jeszcze z opinią jaka przykleiła się przez pewex do tej firmy to już całkiem kaplica.  No i to przecież nie MC tylko jakiś zwykły badziewny MM i żeby miał jeszcze kosztować więcej niż jakiś Van Den cośtam , a powinna i to parę razy więcej to już nie do pomyślenia całkiem.  Prędzej audiofile zaczną kupować zwykłe kable i normalne konektory a nie buły wielkie i ciężkie jak kowadła z pojemnością jak kondy w stabilizatorze.
  Nie ważne, powoli do przodu

 (https://obrazki.elektroda.pl/3116201100_1743868718_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3116201100_1743868718.jpg)

Muszę przerwę zrobić bo wbrew pozorom dosyć wymagająca robota była co źle na oczy działa.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 05-04-2025, 20:26
No już po próbie .  Filmik zrobiłem ale już bez tych USB bo to tragedia kompletna a w locie wprost z telefonu.
  Zapomniałem że to dziadostwo ma audiozoomy i inne g.....   i dużo przesteru wyszło.   Zrobię jeszcze raz i wlepię.
     Tymczasem, noo,  pomimo na odwal zrobionego zawieszenia żeby było szybko to powiem że jest spoko bardzo bardzo.   Wydaje się z miejsca jaśniejsza ale to dlatego że zwalam najpierw na tip nieco lepszy i więcej z rowka wydobywa.    Na spokojnie to trzeba będzie obsłuchać i porównać z dotychczasowym liderem i pewno ma szansę na równą walkę.   Chociaż tip w technisteine jest z tych całkiem dobrych a tutaj to zwykły sferyczny.   No i tam cackałem się ze dwa dni z zawieszeniem a tutaj jak leci hehehehe
   Sam dźwigar na bank lżejszy :)

(https://obrazki.elektroda.pl/7462789000_1743876518_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7462789000_1743876518.jpg)
(https://obrazki.elektroda.pl/9503872600_1743876542_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9503872600_1743876542.jpg)


Krzysztof był zainteresowany jak to się trzyma kupy te EPC  wszystkie.   Poniżej schematycznie 205C Mk3.   Przypuszczam że podobnie może być w setce.  Z tym że sama zawiecha tam to taka bardziej podobna do tej którą na odwal zrobiłem nowemu dźwigarowi.
(https://obrazki.elektroda.pl/9828255600_1743876625_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9828255600_1743876625.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 05-04-2025, 22:14
 
(https://obrazki.elektroda.pl/4013875700_1743883527_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4013875700_1743883527.jpg)

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 06-04-2025, 13:44
Dzięki za schemat budowy wewnętrznej i mocowania - teraz to jest dla mnie jasne.
No i widzę u Ciebie magnes między dwoma zawieszeniami - zaskoczyło mnie to, że to nie blokuje ruchów i nie ogranicza amplitudy wychyleń.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 06-04-2025, 17:01
  Wprawdzie mam bardzo skromne doświadczenie w temacie cienkich i pierścieniowych magnesów na wspornikach to jednak jakiś tam marny jeden już usłyszałem.
   Będzie tak:   
Stereo znakomite, stereło albo stereofoniszcze powodujące opad szczeny.   Czyli jakimś cudem seperacja kanałów musiała pójść w więcej dB.   Nie ma lipy.    Jaka jest w 100C Mk4 nie wiem ale stawiam piwo że wyczesana i nie jakieś 20 dB średnio tylko pewno ze 40.
   Myślę że to właśnie magnes swoje robi.   Cienki to znaczy że krótki w porównaniu z pręcikami zwykłymi,   czyli jego strumień również krótki a nie taki rozwleczony po długości i ponieważ sam z siebie jest na styk praktycznie z nabiegunnikami to max wychylenie np.  w górnym lewym działa tylko na górny lewy a nie przy okazji na sąsiedni prawy.    Tak to sobie na teraz tłumaczę bo lepszego wytłumaczenia nie mam.   Przecież generatora nie rozwalałem i nie dodawałem ekranów na cewki jak na głowice w magnetofonie ani kabli super hiper adiofilskich od gramofonu nie ciągnąłem.
   Drugie: wredny okrutnie na dobór materiału zawieszenia.    W końcu ustaliłem że najlepiej pracuje ze średnio twardym elastomerem.
 Równie wredny na poprawne ustawienie tipa, troche krzywo i kaplica, smażalnia i kosz z wężami się robi.   
Musiałem zawalczyć jeszcze dodatkowo o poprawność.
   Na teraz daję spokój, ustawiłem dokładnie i będzie obsłuchanie na jakichś lepszych płytach.

(https://obrazki.elektroda.pl/9281272800_1743951146_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9281272800_1743951146.jpg)

(https://obrazki.elektroda.pl/8620687700_1743951316_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8620687700_1743951316.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5608909900_1743951334_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5608909900_1743951334.jpg)




Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 06-04-2025, 18:18
Z tą separacją, o której wspominasz, to może być coś na rzeczy.
Taka Grado Statement 3 to ma separację do 35 dB: https://gradolabs.com/products/statement3
Ale również to w jaki sposób wkładka "kręci" fazą sygnału jest ważne, więc dla dobrej przestrzenności zapewne więcej niż jeden parametr mają znaczenie.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 06-04-2025, 18:43
Bo ma jeszcze trumienkę :)
  Na poważnie to pewno trzeba się nagimnastykować żeby było dużo decybeluff
Znalazłem taki obrazek:

(https://obrazki.elektroda.pl/6514951400_1743957786_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6514951400_1743957786.jpg)

Przypuszczam że w Mk4 gorzej nie jest.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 07-04-2025, 10:20
  Im dalej w las tym więcej drzew :)
 Nie miał pniak kłopotu to sie za wkładki złapał hehehehe.   Mogłoby się wydawać co to tam taka wkładeczka, jakaś mała rzeczka albo jeziorko z trzema żabami.  A to okazuje się że to ocenicznych rozmiarów woda w której pływają przeróżne stworzenia .
  Trochę lepiej obsłuchałem ten dźwigar z pierścionkiem i pierwsze WOW  nieco zmalało.   Takt że rozwala szerokością i przestrzennością sceny  ale sam generatorek wkładki podstawy czyli P24  to z premedytacją napiszę że taki maluszek kaszelek , podrasowany,  świetnie lata po ciasnych zakrętach, pod kółkami można wyczuć po jakim żużlu jedziemy czy grysiku ale gdy ktoś ma prawko CE hehehehe  to z miejsca wyczuje jak kaszelek ma daleko  do masy która może się toczyć.
   Ostatecznie więc nowy dźwigarek nie wygrał z poprzednim który zrobiłem dla 270C.   Tam scena jest skromniejsza , szczegół odrobinę mniej wydobyty ale ta masa winyla jak ją nazwę,    zostaje.   Czuć w powietrzu że to czarna płyta gra a kaszelka można pomylić z CD-   poważnie,   I takim trochę suchowatym na dodatek.
  Dla świętego spokoju przerobię jeszcze wariant że przeniosę ten dźwigar do uchwytu wkładki 270, sprawdzić jak jej generator zareaguje na ten magnes.   
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 07-04-2025, 10:31
Pamiętaj, że masz te wkładki podpięte na sztywno do jednego przedwzmacniacza a Twoje zmiany w nich możliwe, że wymagałyby czegoś z szerokim zakresem regulacji.
Oby się nie okazało, że zrobiłeś układ mechaniczny, który jest super, ale nie wiesz o tym i go teraz przerabiasz niepotrzebnie.

Ja teoretyzuję, bo sam nie mam preampu z regulacjami gotowego, jedynie kit sobie kupiłem do zmontowania, ale już nie wiem nawet gdzie go wsadziłem.
Przy okazji, taki to kupiłem kit: https://www.ebay.pl/itm/154961949322
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 07-04-2025, 10:41
Pamiętam :)
  I chyba zaraz sobie zamówię to cudo z Twojego linka.  Nawet jeżeli to cudo nie jest szczególnie wyczesane to jest na nim czym pstrykać hehehehehe
Jakieś wnioski zapewne da się wysnuć. 
   Przedwzmak z rotela to przyjąć należy że to >prościzna pod standard.   270C to też prościzna pod standard i przez to pomiędzy nimi zaistniała synergia jak to mawiają audiofile.   Pomiędzy P24 a 270C jest znacząca różnica w oporności uzwojeń a jak z indukcyjnością to nie wiem bo nie mam czym zmierzyć.

ed...   Właśnie zamówiłem i sie zobaczy :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 08-04-2025, 12:54
Dzisiaj dorobiłem jeszcze wspornik dla Philipsa, zasadniczo żeby sprawdzić czy magnes konkretny ma jakiś szczególnie widoczny wpływ na rodzaj cewek z jakimi współpracuje we wkładce.   Ponieważ brzmienie pierwotne znane to dlaczego nie porównać.
   Jedynym sposobem porównania to w sumie nagranie wkładki X na taśmie z sygnałem idącym wprost z gramofonu i wkładki Y



   Pomimo różnych parametrów cewek,   zupełnie różnych z małym zdziwieniem stwierdzam że jakiś bardzo padających na uszy różnic nie słyszę.   Może :)   sygnatura cactusowa jest na tyle mocna że zagłusza jakieś pomniejsze drobiazgi.

No i trzeba pauze zrobić czekają na przedwzmaka bo bez niego nie obejdzie się dalej.    Trzeba go będzie jeszcze dosmaczyć bo kiepsko on stoi z regulacjami dla MM.    Liczę że kumple pomogą dolutować extra organy do niej
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 08-04-2025, 16:43
Oryginalna igła Philipsa,  bardzo dobra tak swoją drogą  oraz cactus.....   nie wiem jaki ale nie iron cactus.   Za to z haczykami i czerwonymi kolcami.
   Myślałem że to po wierzchu tak ma ale okazuje się że po obróbce w masie też jest rubinowy hehehehe

(https://obrazki.elektroda.pl/5928093500_1744121957_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5928093500_1744121957.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8055984700_1744121973_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8055984700_1744121973.jpg)

  Jednak, oba warianty po > obsłuchawkowaniu,  stwierdzam że przegrywają z techniolem na iron cactusie, oraz zawieszeniu elastomerowym z regulacją podatności.   Którą ustawiłem pod siebie oczywiście.   Nie wiem czy ktoś inny również wybrałby taką wersję.
       Tak więc,   wcześniej to coś mi się pokręciło bo pisałem że 270C ma mierzony opór duży a Philips mały.   Jest dokładnie na odwrót bo cewki techniolka mają po 390 Ohm  a  filipkowe coś koło 1. 5 kOhm.
     Wyłania mi się z tego prawidłowość że jednak cewki z mniejszym oporem na sucho brzmią lepiej.   Ten sam efekt daje P24  bo tam opory również małe.  Czy ta mniejsza oporność ciągnie za sobą mniejszą indukcyjność to nie wiem.   Nie mam czym mierzyć a żeby jiga pomiarowego pod oscyloskop zrobić to jestem za mało kumaty i mnie się nie chce hehehehe  a i liczyć trzeba  i tak.
  Sama indukcyjność to też nie tylko wprost ilość zwojów ale i materiał rdzenia,  z czego owe rdzenie  to hmmmmm,   pieron wie z czego.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 08-04-2025, 20:27
Proste założenie, że cewka o oporności 1,5 kΩ  ma więcej indukcyjności niż taka 390 Ω  jest słuszne.
To oczywiście tylko założenie, że w grubości drutu nie ma zbyt dużej różnicy.
Mała uwaga, Ohm to był taki pan dawno temu i takie miał nazwisko.
Jednostka, o której wspominasz to om, kiloom itd ewentualnie Ω, mam to w moim podpisie, żeby było łatwiej pisać :)

Co do różnic w brzmieniu w poprzednim nagraniu - rzeczywiście nie ma przepaści. Nie wiem, czy w ślepym teście bym to odróżnił.
Dzisiaj w Obi byłem, kaktusy oglądałem - taki z haczykami i solidnymi kolcami i w dodatku ogromny był drogi, więc moją uwagę zwrócił mniejszy z igłami organoleptycznie równie sztywnymi, tylko mniejszymi. Za to bardzo tani.
Czy się nada, tego nie wiem, nie wiem nawet czy dotrę do momentu prób.
Ten drogi z duzymi igłami miał jedną w donicy już porzuconą - to widać ją na zdjęciu.

Znalazłem jedną wkładkę Sony XL15 w moich zbiorach, w której mam nową igłę.
Stara igła, z którą wkładkę kupiłem, była opisana jako uszkodzona i faktycznie zawieszenie w rurce zamieniło się w jakiegoś gluta i w efekcie nie można tego używać, bo siada na płycie przy nawet 0,5 g nacisku.
Sama igła wydaje się ok i sądzę, że to będzie pierwszy pacjent - jeśli sił i talentu starczy :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 08-04-2025, 23:22
Heheh,  widzę że następnego bierze kaktusia grypa.
     Najpierw może ratuj stary dźwigar i dorabiaj zawieszenie :)
   Takiego jak masz na obrazku Krzysztofie , tego z białymi kolcami to mam.   Mocne kolce , ale nie są osiowo proste i spłaszczone w przekroju.   Trzeba sporo >heblować hehehe   żeby wyprowadzić na prostą.   Jednak odcinki potrzebne na przeciętny dźwigar z łatwością można uzyskać.   Ten z haczykami ma bardzo grube kolce i tam strugać całkiem bez problemu.   Jednak z miejsca uwagę dam bo dzisiaj użyłem go na dźwigar.   Bardzo ładny wprawdzie ale nie jest stalowo odporny na obciążenie i sukcesywnie zmieni kształt z prostego na banana hahaha.
   Jeszcze jedna uwaga , kolce obcinać kaktusom jakimiś ostrymi szczypcami blisko nasady.   Wyrywanie, wyłamywanie ich jest dla kaktusów bolesne, powiedziałbym.  Można sporo tzw.  nerwa im wyrwać przy okazji i kolec już dalej nie rośnie a rana zasycha z czasem.   Obcięty kolec dalej będzie rosnąć normalnie i kaktus nie zauważy utraty.
    Wiem że Ohm to był gość który odkrył prawo oma jak mówi się w kraju nad wisłą.   Ja jednak za chiny nie pamiętam gdzie jest na klawiaturze grecka litera omega.   Dlatego piszę Ohm,   żeby gdy przypadkiem coś skrobnę na jakimś murzyńskim forum żeby też wiedzieli o co chodzi.   Napisanie Om  czy om to nikt nie będzie wiedział o co chodzi.
  No i dzisiaj zmierzyłem się dla relaksu i w celu uspokojenia nerwów, po przygodach z przesyłkami.   Z problemem czy można z iron cactusa zrobić rurę.   No i można :)   z tego czerwonego haczykowego nie idzie.  Jest plastyczny, grzeje się przy wierceniu a od tego zaczyna zalepiać wiertło i dalej kaplica.   Iron cactus kolce ma wybitnie mocne i wierci się jak w metalu.
   W następnym dźwigarze pójdę na rekord wagowy hehehehehe
(https://obrazki.elektroda.pl/4090198000_1744145261_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4090198000_1744145261.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3095823000_1744145471_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3095823000_1744145471.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7209459600_1744145545_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7209459600_1744145545.jpg)
   Najwięcej problemu było z ustawieniem wiertła tak żeby nie biło na końcu.  Potrzebny już napęd mechaniczny bo ręczne wiercenie to pewno z tydzień by trwało.   Na tipa dziure wywiercić to pryszcz ale żeby odwiert kilka milimetrów głębokości zrobić to już lekko nie ma.

...... skleroza.   Jeżeli chcesz to jutro jakiś szybki reportaż obrazkowy zrobię w jaki sposób wkładać dźwigar z resorem żeby nie pogiąć samego dźwigara.   Cactusowi to zwisa bo jest wielekroć mocniejszy niż np.  aluminiowa rurka.    No ale z tymi ameliniowymi, berylowymi itp.   to trzeba uważać, jedno drgnięcie fałszywe i może być po zawodniku.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 09-04-2025, 07:20
Z tymi rekordami wagowymi to chciałbym to zmierzyć, ale moja waga jubilerska nie reaguje na kolec, ani nawet na stary dźwigar aluminiowy z magnesem :(
Pozostaje brać to na logikę, że skoro wydrążony kolec to jest lżejszy i koniec.

No i jak masz jeszcze jakieś patenty na mocowania to chętnie się zapoznam :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 09-04-2025, 11:14
OK  Krzysztofie :) 
  Postaram się mało pisać a nadrobić obrazkami z których łatwo wyczytać o co chodzi.
  Tutaj uwaga dla jakichś ew.  zbłąkanych i procą karmionych w maleńkości.    Ja nie jestem specjalistą, nie twierdzę że to najlepsza metoda, wiem że to krzywo itp.....   Tutaj chodzi jedynie o zobrazowanie mojego podchodu do problemu dłubania we wkładkach.   Bez ponoszenia jakiś kosmicznych wydatków na sprzęt z centrów badawczych.    Jeżeli ktoś ma jakieś inne tzw.  knyfy ułatwiające robotę i zechce je zdradzić to będzie bardzo super :)

1)    Wszelkie pęsety odłożyć na bok.   Ich użycie prawie na bank skończy się dla fabrycznych dźwigarów źle albo tragicznie.    Nadają się co najwyżej do schwycenia czegoś żeby wyjąć z pudełka a i wtedy powinny być miejsca ich chwytu oklejone czymś cienkim ale bardzo bardzo miękkim.   Siły nacisku, jeżeli ktoś ma porządne pęsety z wybitą siłą uchwytu przekraczające nacisk 1gram będą z powodzeniem niszczyć dobre dźwigary bezpowrotnie.

Ok.  Jest pacjent któremu trzeba dorobić nowe zawieszenie, ale najpierw trzeba wydobyć dźwigar:

(https://obrazki.elektroda.pl/9038322500_1744187634_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9038322500_1744187634.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4847032400_1744187652_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4847032400_1744187652.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2804077000_1744187661_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2804077000_1744187661.jpg)

2)Teraz trzeba dorobić zawiechę:

(https://obrazki.elektroda.pl/5297970000_1744188582_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5297970000_1744188582.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8709430100_1744188598_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8709430100_1744188598.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3976284100_1744188611_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3976284100_1744188611.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2352404400_1744188629_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2352404400_1744188629.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2913890800_1744188641_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2913890800_1744188641.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1965507600_1744188659_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1965507600_1744188659.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5355377000_1744188673_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5355377000_1744188673.jpg)
   Powyżej użyłem najłatwiejszej metody jaką znam.   Zawieszenie kauczukowe z tzw. gumki recepturki.   Mamy tego przeogromne ilości rodzajów tylko trzeba patrzeć po tzw.  babskich i dziecięcych stoiskach po sklepach i włączyć kojarzenie.   Można w takich miejscach prawdziwe skarby retypiarza znaleźć.   Późniejszy dobór ilości , długości, kątów osadzenia dźwigara to już oddzielna parafia.   

3)   Teraz to trzeba zmontować:

(https://obrazki.elektroda.pl/8817525600_1744189031_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8817525600_1744189031.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3540750900_1744189040_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3540750900_1744189040.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2636327300_1744189048_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2636327300_1744189048.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2032788700_1744189061_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2032788700_1744189061.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8400989200_1744189079_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8400989200_1744189079.jpg)


    Kilka przydatnych narzędzi.   Min.  pilnik.   Jedna strona 400 która jest zdzierakiem, druga 5000 gładzik.   Ja osobiście innych gradacji nie używam.   Pilnik oczywiście powstał na bazie papieru ściernego i chińskich pałeczek do żarcia.   Są świetne jako wszelkiego rodzaju imaki, jigi i przedłużacze.

(https://obrazki.elektroda.pl/1113374000_1744189441_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1113374000_1744189441.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5988369300_1744189457_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5988369300_1744189457.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7931993300_1744189467_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7931993300_1744189467.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4189659100_1744189474_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4189659100_1744189474.jpg)

 Uwaga co do pędzelka:   Można zajumać lasce jeżeli ktoś nie boi się konsekwencji.   W trosce o zdrowie nie polecam jednak tej metody chociaż kusi ekonomią.   Ja uczciwie kupiłem w perfumerii po uprzednim instruktarzu przez dziewczyny z czego zrobione, jakie własności mają itd....   Znają się na tym :)  i warto z takiej wiedzy skorzystać.

/////////////
.... w ramach eksperymentu sprawdziłem jeszcze czy w domowych warunkach uda się zrobić syntetyczną, kompozytową rurkę o wymiarach nadających się na dźwigar.   Ta próba to wprawdzie aż 0.5 mm  średnicy zewnętrznej jednak wydaje się że da radę bez większych problemów zrobić mniejsze :) średnice.   Pomyślałem że warto by karbonową ok 0.35 do 0.4  wypróbować.   Bo pręcik karbonowy o takich średnicach to nie problem.   Czekam chwilę aż żywica spolimeryzuje na amen, jednak już teraz wydaje się że kilka gramów zginających bierze na klatę bez problemu.   Zwykłe .....   zapomniałem jak to włókno bazowe nazywa się,   jakaś odmiana poliestru czyli nawet do szklanego nie umywa się wytrzymałością.

(https://obrazki.elektroda.pl/4931330200_1744195686_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4931330200_1744195686.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1511824600_1744195705_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1511824600_1744195705.jpg)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 09-04-2025, 20:31
Stokrotne dzięki za podzielenie się wiedzą i doświadczeniem.
Na ta chwilę chyba nie mam pytań, pewnie pojawią się gdy się zabiorę za próbę regeneracji pierwszej wkładki.
Szukam dawców na zawieszenie i w pierwszej chwili chyba zrobię jak radziłeś - bez cudów z kaktusami, tylko zawieszenie odtworzę i sprawdzę jak to się sprawuje.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 09-04-2025, 21:59
 Zawieszenie kauczukowe łatwe ale trzeba dokładnie dobierać. Mocno sprężone w tulejce to uwypukli się zdolność do drgań w wysokiej częstotliwości i basy mocno osłabione.   Mocno sprężone ale krótkie to basy pójdą w górę ale zacznie smażyć na wysokich chociaż podatność na oko będzie wydawać się ok.   Niemniej jednak da się z tego coś wycisnąć dodając niewielką ilość miekkiego elastomeru dobrze tłumiącego szybkie drgania.   
  Jutro zrobię mały fotoreportaż jak zrobić regulację podatności >na chodzie wbudowaną do tulejki.
Z eksperymentów wiem że kauczuk jest znakomity w połączeniu z miękkim elastomerem a silikony dobre do sferycznych tipów.   Dlaczego tak jest brak mi pomysłu.  Stożkowe najlepiej chodzą na elastomerach czyli pewnie to co miałeś oryginalne w tym soniaczu , no bo lubią się rozpuszczać na maź, kauczuki za to twardnieją z czasem a porowate miękkie elastomery sypią się.
  Jak by tam nie było to na chwilę obecną twierdzę że pierwsze miejsce we wkładce to jakość tipa i dokładność ustawienia.  Drugie to zawieszenie które puszcza niejako dźwigar do swobodnego drgania w dużym zakresie częstotliwości ale nie dopuści do rezonansów.   A dopiero potem układ magnetyczny samego generatora.   Krótkie nabiegunniki , jeżeli je widać to dynamika dobra , długie to słodząco zamulające jakby na lampach wszystko grało.  Pewno dlatego że mieszają kanały ze sobą hehehehe
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 10-04-2025, 13:56
Dzisiaj przy okazji trochę walczyłem z zawieszeniem żeby sprawdzić czy Philips nie da rady osiągami pobić dźwigar i zawieszenie jakie dorobiłem do 270C.   Tam mam podobnie a do Philipsa na próbę dorobiłem z kauczuku średniego jak bym go określił  tj 1,3 mm wprost z recepturki i dodatkowa warstwa ze stratnego elastomeru.   Oczywiście regulator kompresji zawieszenia czyli inaczej podatności z odrobiny sztywnego polietylenu grubości 0.13 mm.   Ścięty oczywiście żeby poprzez położenie względem >resora można było regulować twardość.
   Teraz tak na oko w stylu sprawdzonym w 270 C.   
  Nie twierdzę oczywiście że z pierwszego strzału odpali jak należy hehehehe  i może ze dwa dni przyjdzie się jeszcze kombinować.

(https://obrazki.elektroda.pl/2835805400_1744284594_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2835805400_1744284594.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3382802800_1744284617_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3382802800_1744284617.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5453485900_1744284659_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5453485900_1744284659.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4562725900_1744284668_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4562725900_1744284668.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2653982100_1744284683_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2653982100_1744284683.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4050337400_1744284699_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4050337400_1744284699.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4982061300_1744284720_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4982061300_1744284720.jpg)
   Na ostatniej fotce symulacja jak tip będzie siedział w płycie bez podłączania wkładki.   Jaki kąt widziany wzdłuż osi dźwigara to już raczej mikroskop żeby to dokładnie ustawić.   Bardzo bardzo ważny parametr, z mojego skromnego doświadczenia wynika że odchyłka o 1 stopień potrafi robić kaszanę.

Przy okazji wpadł mi do głowy pomysł  jak przy użyciu oscyloskopu zbadać jak to wszystko działa i jaki ma czas tłumienia drgań wspornika.
   Idealnie byłoby jeżeli wspornik był tłumiony natychmiastowo .  Jest impuls, wstrząs na tipie>  jakiś pik na oscyloskopie i natychmiastowe wygaszenie drgania.    Że też wcześniej na to nie wpadłem ?    Najpierw trochę porządku na stole zrobię i przytargam oszczyloszkopa :)   Może mi co powie jak sprawy się mają i da się porównać różne wsporniki, wkładki .
   Poza zagonieniem oscyloskopu do roboty wymyśliłem jak zrobić mini manometr żeby na sucho określić jak się sprawuje zawieszenie obciążone siłą od powiedzmy prawie zera do 3,  4 gramów
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 10-04-2025, 15:47
Pomysł z oscyloskopem super - musiałbyś jedynie wymyślić sposób aby metoda pomiaru pozwalała na porównywanie wyników np. za tydzień albo za rok.
Bankowo potrzebujesz jednak podłączyć to do przedwzmacniacza, ale on znowu wprowadzi swoje 3 grosze.
W dodatku zmiana obciążenia wkładki może wpływać na to jak impulsy będą wygaszane i jakie maks. amplitudy osiągną.
Musiałbyś sobie pospisywać w jakich warunkach badasz odpowiedź na pobudzenie.
Nie wiem czym wzbudzić drgania tak by to było powtarzalne, czysto mechanicznie czy jakimś przetwornikiem elektrodynamicznym?

Nie zaczaiłem chyba do końca jak działa regulacja zawieszenia. Wsuwając od końca (od strony magnesu) ten kawałek plastiku powodujesz, że zawieszenie mając mniej miejsca w rurce staje się sztywniejsze?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 10-04-2025, 18:55
Już nawet próbę z oscyloskopem robiłem bez jakichkolwiek urządzeń dodatkowo.   Zwyczajnie wprost sonda przypięta do wkładki i heja.
   Oscyloskop świetnie widzi czy coś dziorga tipa :)   Kawałek papieru użyłem żeby szarpać jak za strunę hehehehe i wszystko pięknie ładnie tylko zapomniałem jak triger ustawić w oscyloskopie żeby to odpalało pomiar z mrożeniem ekranu.   Psia kość , nigdy przedtem takich pomiarów nie robiłem w sumie  i sie zamotałem.   Zdążyłem wprawdzie zobaczyć że tip ma bardzo mały czas tłumienia drgań,   tak prawie jak w teori staje w zero praktycznie po impulsie bez jakichś drgań jak wahadło.
  Tymczasem przyjechał przedwzmacniacz i kolejny zonk.   Nie mam zasilacza plus minus 12V   a myślałem że mam.   Tzn mam nawet dwa ale  plus minus 15,   trochę za dużo chyba i może coś zjarać.
  Ponadto i tak trzeba go doinwestować w kwestii regulacji dla MM

(https://obrazki.elektroda.pl/7659392100_1744302687_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7659392100_1744302687.jpg)

Odnośnie regulacji zawieszenia to dobrze trybisz :)  Im bardziej > regulator jest nasunięty na materiał zawieszenia tym on ma ciaśniej.   Ja wiem, prostackie to to  ale jednak działa .    I w sumie dobiłem się jakiegoś w miarę ok wyniku z Filipka.   Widzę jednak , albo raczej słyszę że pomimo tego że to bardzo wdzięczna wkładeczka jest wg.  mnie.     To jednak nie ma szans na pokonanie 270C   w którym generator zdaje się być lepszy.   Jest bardzo blisko Filipek i w końcu usłyszałem na jednej z płyt takie przedecho taśmy magnetofonu matki z wytwórni która to nagrywała  .   Nie tak wyraźnie jak techniolek to wydobywa bo tam to wręcz jak część nagrania słychać to >przed echo.
   Swoją drogą super słucha się takich płyt AAA

Filmik jeszcze się ciągnie.   Za jakiś czas dolepie chociaż tam nic specjalnego.

jest filmik,  częściowo blokowany z wiadomych powodów.   Nie wiem czy będzie widoczny


   
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 10-04-2025, 22:43
1. to przedecho według mnie to bardziej przesłuchy z sasiednich rówków - za gęsto upakowane.
2. Preamp z ebay spokojnie możesz do ± 15 V podpinać - bazuje on na NE5532 i to normalne nap. pracy dla nich (maksymalne to okolica ± 20 V).
3. Twoje pomiary oscyloskopem bez preampu mnie zaskoczyły, ale w sumie to nie wiem czemu sam tego nie sprawdziłem :)

Co do regulacji obciążenia dla MM w tym nowym ustrojstwie - myślę, że wystarczyłoby powielić to co on już ma na swoim wejściu, tylko np umieścić to na osobnej płytce w pobliżu gniazd wejściowych.
I oczywiście przemyśleć wartości oraz ilość kroków.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 10-04-2025, 23:35
Przedecho mnie męczyło ( to się jakoś fachowo po vinylowemu nazywa? )   Też myślałem że to odgniotka z sąsiedniego rowka gdzie już nagranie idzie.   Ale wpadłem na pomysł żeby zaznaczyć początek taśmą ,  taką strzałkę jakby zrobiłem wskazującą na wkładkę w chwili pojawienia się.  Jeden utwór zaczyna się znienacka hahaha od walenia w bęben .  No i po kilku próbach strzałkę udało się w miarę dokładnie ustawić i okazało się że >początek właściwy utworu zaczyna się zupełnie niezgodnie ze wskazaniem strzałki .   Tak więc jestem prawie na 100% pewien że to echo taśmy magnetofonu matki.   Ale spoko, mojemu Tadkowi TD też zdarza się echo, na niektórych taśmach wyraźnie zupełnie.    Tak więc, nie widzę jakiegoś większego problemu żeby to mogło się przytrafić jakiemuś bardziej wypaśnemu sprzęciorowi, przynajmniej jakiemu Revoxowi np.   
  Nie mniej fajnie że jednak wkładka potrafi to wysłyszeć że się tak wyrażę.

 Można 15V  zasilać?    To super :)   bardzo przyśpieszy uruchomienie przedwzmacniacza, jeżeli jutro będę miał czas to zacznę drania lutować.

 A tak, oscyloskop daje radę bez problemu  złapać te trzaski jakby.    Wymyśliłem mechaniczny impulsator że go tak nazwę , jakby ...bo ja wiem.  Piórko obrotowe które będzie szturchać tip,  napędzane z silnika z regulacją obrotów.   Myślę że da się to opanować żeby powtarzalnie mniej więcej dziobało hehehe.

 No i na koniec regulacja wkładki.    Czy będzie wielkim grzechem jeżeli dodam zwykły potek?   Tak aby był zmiennym opornikiem a nie dzielnikiem .   I zwyczajnie dorobi się jeszcze jedno gniazdo na którym będzie wisiał, poza tym normalnym które jest w planach.
   Kręcić łatwiej niż ziobać się z jakimiś micro stykami.   No i kroków dowolna ilość jakby chociaż mnie bardziej w tym pociąga idea że nie trzeba będzie w bolesnym procesie obmyślać wartości kroków hehehehehe.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 11-04-2025, 07:10
To w takim razie skoro aż takie drobne sygnały wkładka przenosi to musi faktycznie być niezły generator jak i cała reszta.

Potencjometrów się nie stosuje ze względu na szumy, które węglowa warstwa oporowa wygeneruje, ślizgacz i punkt styku z nim będą wprowadzać, szczególnie w trakcie zmiany wartości.
Nikt Ci nie zabroni oczywiście, możliwe, że wieloobrotowy hermetyczny nie narobi problemów aż tak mocno.
Gorzej będzie z ustaleniem wartości jaką ustawisz - będziesz to mierzyć za każdym razem?

Taki przełącznik jak już masz na płytce, ale tym razem na osobnej i kilka oporników powinno się lepiej sprawdzić.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 11-04-2025, 10:26
 Najpierw to trzeba i tak złożyć jak jest :)    Noo, z tymi przełącznikami to mnie przekonuje oczywiście że lepiej .  No ale na szybkości i testowo to chyba wielkiej tragedii nie będzie.   Może gdzie wyrwę jaką toporną darbinkę ?   Trzeba przeryć po szufladach bo gdzieś chyba widziałem w złomie.   Tylko że ja taki niezbyt porządny magazynier i wiem tylko że gdzieś jest bez info w kapowniku, którego nie mam hahahaha.    Na bank to znajdę trochę przeróżnych OP  gdyby mnie naszło na sprawdzanie ich potencjałów,  chociaż taka działalność specjalnie mnie nie pociąga.  Kiedyś naczytałem się jakież to cuda potrafią zdziałać i w magnetofon wbiłem się i ......   no tak sobie wyszło mi z tymi eksperymentami.  Tak jakby do niezłego fabrycznego samochodu spojler z niby carbonu na ali kupić i dodać drugą rurę z tyłu która nie dymi nawet.   Chyba słabo podatny jestem na autokorekcje w swoim oprogramowaniu bo one OP to cudów nie robiły żadnych a skończyło się i tak na fabrycznych >)
Tak więc  jakoś mało romantyki we mnie i cyferki z miernika do mnie lepiej przemawiają i jakieś ustrojstwo do badania wkładek i ich rezonansów przydałoby się.    Uważam że można bardziej po planach jechać wg.  jakichś prawidłowości bo tak to wszystko na czuja.   A ta 270C  to tam z zawiechą chyba ze dwa dni różne wariacje przerabiałem.   Prawie jak strzał w lotto i teraz to nie dotykam żeby czegoś nie popsuć :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 11-04-2025, 12:06
Robercie, Krzysztof ma rację z napięciem zasilania NE5532, do +/-22V. Z tym, że lepiej nie przesadzać i trzymać się tych +/-15V, kondensatory oczywiście najlepsze te, których nie ma, ale jak już muszą być to na napięcie do 40V nie będzie przesadą.
Potencjometr jako dzielnik też jest słabym pomysłem, lepszy dzielnik oporowy z metalizowanych oporników przełączany jakimś dobrym przełącznikiem.
Dobrym źródłem powtarzalnych impulsów jest głośnik łączony z generatorem, w którym jest regulacja i siły sygnału i częstotliwości. Kładziesz igłę na kapturek ochronny cewki głośnika i włączasz nie za głośno generator.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 11-04-2025, 15:13
Robercie, Krzysztof ma rację z napięciem zasilania NE5532, do +/-22V. Z tym, że lepiej nie przesadzać i trzymać się tych +/-15V, kondensatory oczywiście najlepsze te, których nie ma, ale jak już muszą być to na napięcie do 40V nie będzie przesadą.
Potencjometr jako dzielnik też jest słabym pomysłem, lepszy dzielnik oporowy z metalizowanych oporników przełączany jakimś dobrym przełącznikiem.
Dobrym źródłem powtarzalnych impulsów jest głośnik łączony z generatorem, w którym jest regulacja i siły sygnału i częstotliwości. Kładziesz igłę na kapturek ochronny cewki głośnika i włączasz nie za głośno generator.
Nie wiem czy pole magnesu i cewki głośnikowej nie będzie tutaj paskudzić pracy wkładki.

Co do zmian opków, w przypadku poprawnie skonstruowanych urządzeń audio zmiana opków wpada pod kategorię voodoo:
https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/sparkos-ss3602-opamp-rolling-in-fosi-p4.61946/

Oczywiście to generalizacja, w przypadku preampu RIAA może mieć wpływ największy w zakresie szumów - ale to moje przypuszczenia.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 11-04-2025, 21:21
Dzisiaj zlepiłem ten przedwzmacniaczyk, kumple (tutejsze czuby elektroniczne ma się rozumieć) wspomagali okrzykami bom ja słabo kumaty w kodach paskowych i oznaczeniach pojemności kondensatorów.   Widać lepiej czuję się jako fizol co to młotkiem walnie w potrzebie a nie jako inteligent w okularach hehehe.
  Ale już mi się nie chce walczyć dzisiaj dalej, może wygrzebie ze szrotu jakieś gniazdka i znajdę takie fajne puzderko na sprzęcika.
  Gdzieś mam hmmm.   Zasilaczyk na kablu zlepię i będzie z daleka,  nie chce mi się bawić w ekrany i inne takie a on za duży nie jest i może wisieć gdzieś na drutach.

(https://obrazki.elektroda.pl/9909072200_1744397289_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9909072200_1744397289.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8912501900_1744397308_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8912501900_1744397308.jpg)

    Co do uwag jak to telepać wkładką w powtarzalny sposób to powiem Wam że jednak zrobię >szarpaczkę mechaniczną :)     Bo tak sobie myślę że pomimo upierdliwości jakoś lepiej mi pasuje.   Główny powód w sumie to ten że jeżeli głośnik jako impulsator to igła musi na nim już być oparta a mi zależy na zbadaniu dźwigara w pozycji swobodnej, pomiędzy impulsami .  Obciążenie dźwigara raz że trzeba by konkretne wybrać a i od jego zmiany różnie on się będzie zachowywać.   Taka wersja byłaby idealna jak mi się zdaje do określenia minimalnej siły nacisku przy której on przestaje skakać w rowku i obijać się bokami.   Oczywiście im mniejszy nacisk umożliwiający gładki przebieg rysika tym bardziej mi pasuje, to tak prywatnie.   Wkładki, jakieś wypasy w sumie gdzie niegdzie to piszą że zalecany nacisk ponad 2 g albo blisko nawet 3ech .   Bardzo mi to podpada jak na jakąś wysoką klasę gdy duży nacisk służy do gaszenia rezonansu kijowego dźwigara albo zawieszenia.   Przy ponad 2g  g to  nawet bardzo dobry tip zaczyna rowa skrawać jak nóż tokarski a wióry widać nawet na oko i z daleka.   No i szum płyty rośnie znacząco.
 
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 11-04-2025, 22:50
Nie pamiętam już szczegółów ale preecho to artefakt każdego klasycznie przygotowanego winyla na lakierze. DMM  to niweluje.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 12-04-2025, 10:00
Tak i jest jak piszesz Bacek jednak chyba nie można powiedzieć że dotyczy to każdej realizacji bez wyjątku.
  Sam problem wynika z tego że lakierowa matryca ( w sumie to materiał na matrycę)  jest miękka i plastyczna.  Rylec musi być rozgrzany do odpowiedniej temperatury żeby dobrze nacinał.   Coś z tą temperaturą nie tak,   albo z gęstością upakowania rowka spowoduje że masa lakieru płynie niejako i odkształca sąsiednie obszary.   Lepsze >lakiery i lepszy operator który nadzorował proces nacinania tym mniejsze echo albo jego praktyczny brak.   Lekarstwem 100%  jest bezpośrednie cięcie na metalu,  DMM gdzie matrycę otrzymujemy wprost bez jakichś galwanizacji lakieru itd...
    Ja tutaj jednak pisałem o tym że echo  czy tam preecho nie pokrywa się z tym co jest na sąsiednim zwoju rowka wprost obok rysika.   Jest jakby poślizg na prawie pół obrotu płyty.   Czyli to preecho nie wynika z cechy wrodzonej cięcia na lakierach tylko to musi być preecho spowodowane czymś innym.   Najłatwiejsze dla mnie wytłumaczenie to takie że preecho pochodzi z taśmy matki.   Nic w tym szczególnego przecież że wiele taśm bez trudu magnesuje się odrobinę z sąsiedniego zwoja taśmy.
    No jakby tam nie było vinyl da się lubić :)
   Chociaż gdzieś tam w czeluściach neta natrafiłem na bloga w którym autor z żarem wiary w oczach pastwił się wprost, torturował vinyl jako zło wcielone które należy spalić na stosie razem z jego wyznawcami.    Wymieniał wszystkie wady tego nośnika , jakieś wykresy , pomiary wstawiał  o których wie każdy winylowiec hehehehe.   Że to szumi, trzeszczy i inne tragiczne zjawiska występują  a sami użytkownicy jakichkolwiek gramofonów to cepy o nieskończonej głupocie którzy ulegli podłemu podstępowi wytwórni muzycznych. 
Oczywiście wytwórnie robią to dla kasy.
 No a jakżeby inaczej heheheheh.   Rozumieć trzeba  że streaming jest za darmo albo wcześniej CD rozdawali za darmo.
      Czy to aż tak trudne do pojęcia dla niektórych?  Że można lubić vinyl nawet jeżeli wydłubywało się DAC-i  i inne takie >całkowicie cyfrowe źródła dźwięku o cudownej czystości.
  Kurna, nie wiem.   Ja gramofon miałem gdy wytwórniom na myśl nie przychodziło żeby reanimować te tragiczne techonologiie typu płyta czy zapis magnetyczny.   

.....Dobrych parę lat temu w sklepie ze starociami stała wieża , firmy Kenwood z topowym gramofonen.   Z tak zwanej złotej ery, naprawdę wypasiona była na oko.
Do niej był nie z gruchy ni pietruchy magnet  , słynny Nakamichi Dragon który wyglądał jak dopiero co wyjęty z pudełka a w jego głowicy można było oglądać własne pryszcze na nosie.   Kosztowało w sumie grosze.   Ponieważ już jakiś tam swój sprzęcior miałem niezły to jakoś mnie nie ruszało specjalnie.   Jednak na drugi dzień polazłem do sklepu.    Wzmacniacza i gramofonu już nie było a Smok został z tunerem.
  Na trzeci dzień postanowiłem że kupię Smoka,  wziąłem kasę i co?    A no jakiś ktoś kupił wcześniej.
A ja sobie w brodę pluję za każdym razem gdy sobie to przypomnę.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 13-04-2025, 21:35
Dzisiaj dotarłem do etapu odbioru technicznego.
   Istna zaraza audiofila :)   Przedwzmacniacz na NE 55 cośtam hehehe, bez porządnego zasilacza z trafem jak wiadro,  wzmacniacz D class.   No ale to jest TASS zaprojektowany przez Sousa .   On też nie ma żadnego transformatora ani drogich kabli tylko takie zwykłe z Obi które nie szumią  hehehehehe.
  Normalnie masakra.
Jakiś nawiedzony zobaczy to zgona zaliczy, tak więc lepiej niech nie patrzy bo ja nie biorę odpowiedzialności.

(https://obrazki.elektroda.pl/3477091000_1744570774_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3477091000_1744570774.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5451758200_1744570851_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5451758200_1744570851.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1082396600_1744570815_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1082396600_1744570815.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6191429700_1744570884_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6191429700_1744570884.jpg)

 Zasilanie bateryjne bo mój zasilaczyk podłączyłem do oscyloskopa żeby go obdzwonił.   Gdyby umiał mówić mój oscyloskop to pewno usłyszałbym>    Człowiek,  czy ciebie nie p.............piiiii, z ch........   spadłeś.  Weź se to k......piiiii    piiii   piiii wsadź  itp.....
  No ale spoko, ma też to zalety.   Pakiet zlepiłem oczywiście z jakich najbadziewniejszych baterii jakie w sklepie znalazłem, oczywiście najtańsze z możliwych.   Zwykłe węglowo cynkowe, jednak tak na czuja powinny ze 200 godzin go zasilać.   Zawsze w razie W można coś lepszego zrobić.   Na razie próby na żywca jak leci ale puzderko już na niego mam :)    bo jakimś cudem znalazłem.   
  Trochę podziurawić trzeba żeby pstryczki były dostępne,   zrobi się.

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 14-04-2025, 09:19
Pakiet baterii ok, pod względem szumów zasilania chyba najlepsze rozwiązanie, chociaż ja pewnie zastosowałbym jakieś zasobniki.
Ciekawe na ile starczą ta baterie?

A jak pstrykanie pstryczkami a różnice w brzmieniu?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 14-04-2025, 10:04
 Ponieważ wczoraj już na wieczór specjalnie to mi się nic nie chciało i nie żebym się czymś mocnym przyprawił,  parę piwek tylko to specjalnie już nic nie pstrykałem.   Różnice w poziome wyjścia od pstrykania to oczywiste ale przy okazji jakby wpływa to to na charakterystykę dźwięku a co do reszty pewien nie jestem.    Na cichych miejscach nagrań coś tam jakby jest ale zasilacz z gramofonu teraz dla odmiany paskudzi efekt.   Szumi i brumi :(  drań jeden.      Myślę że radykalnie trzeba pojechać i wywalić ten jego zasilacz zamieniając na jakiś porządny impulsowy.
  Wiem , wiem że to na poprzek ogólnie panującej opinii naroda melomańskiego, ja jednak po przygodach stwierdzam że lepiej jak >dobry  impulsowy to tylko baterie mogą w czymkolwiek podskoczyć, żadne wyrywanie włosów spasionych audiofili tego nie zmieni bo to i tak tylko w kółko powtarzane głodne kawałki jakie to zasilacze tzw.  liniowe są zajebiste.   Dla mnie nie są, kiedyś były ale więcej nie będą. Wydanie walizy siana żeby jakoś od biedy dorównał średniakowi impulsowemu to mnie słabo bierze.
 W drugim gramiaku mam jakiegoś kitajskiego Sanmina i cisza a ten gad to wiadomo.  Już bym go zabrał nawet ale D2 to dużo potrzebuje dla swojego silnika który ma moment obrotowy jak silnik od fadromy i ten zdechlak mały by tam nie wyrobił. 
 Oczywiście masa na wzmaku która znacząco to ścisza, gdzie indziej przypięta to już całkowita masakra.   Ponadto trafo mojego D2  to burczy tak jak dobra lodówka na mrożeniu non stop.

  Ile pociągną baterie to  okaże się.   Jeżeli takie sobie to 100 godzin powinno-   strzelam bo jaka pojemność tych ogniwek nie pisze.   Jeżeli jakieś lepsze, takie ciut lepsze niż kiedyś z Centry   to może i 200  bo przedwzmak ma mały pobór  ok 12mA  a tym moim pakiecie.  Napięcie jałowe 13,3V  i nawet nie przysiada po podłączeniu.  Myślę że można je będzie cyckać aż do zera hehehehehe  bo pewnie na 6V  np   też jeszcze będzie pracować.  Oczywiście jakiś zasobnik byłby fajny  ale na chacie nie ma.   Trzeba kupić jakieś gotowe pudełeczka na bateryjki, kiedyś.

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Macio4ever w 14-04-2025, 18:05
Śledzę ten wątek, choć to trochę nie moja bajka - jestem pod wrażeniem umiejętności, cierpliwości i samozaparcia :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 14-04-2025, 20:56
Roberto to jest magik :-)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 14-04-2025, 21:32
 Ponadto trafo mojego D2  to burczy tak jak dobra lodówka na mrożeniu non stop.
Ludzie usuwaja trafa za obudowę gramofonu bo drgania przenosza się na igłę, ale już miękkie zawieszenie trafa na jakichś gumach w środku dużo daje.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 15-04-2025, 18:03
Ludzie usuwaja trafa za obudowę gramofonu bo drgania przenosza się na igłę, ale już miękkie zawieszenie trafa na jakichś gumach w środku dużo daje.

I to jest to co zrobię gdy skończę z pudełkiem na przedwzmaka,  tzn.   coś miękkiego trafko dostanie.
   Druga sprawa :)    macie wskazanie na jakąś antystatyczną szczoteczkę którą można uziemić ?    Tzn.  chcę taką dorobić żeby swoje ramię miała i może sobie szurać po płycie ile chce. 



...
Wojtku, wiesz że moja magia zależy od wagi, prawda?   Jest lekka i ciężka oraz co tam po drodze.   Siła magii jest skalowana w gramach i odczytuje się ją  z młotka :)
   Bierze się na oko potrzebną do rozwiązania problemu hehehehe
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 15-04-2025, 20:06
Nie wiem czy pole magnesu i cewki głośnikowej nie będzie tutaj paskudzić pracy wkładki.
Robert chyba nie wiercił dalej tego tematu, a sprawa jest prosta. Pole magnetyczne magnesu kończy się najdalej kilkanaście milimetrów od cewki głośnika z powodu obecności tej blachy, która kieruje poprzeczne pole magnesu w stronę cewki. Inaczej głośnik by nie działał.
By to sprawdzić wystarczy przed kopułką zawiesić zwykłą stalową igłę na nitce, przyciąga ją to znaczy głośnik nie nadaje się do takich eksperymentów, nie przyciąga, to się nadaje. Sygnał podczas tego eksperymentu będzie bardzo marny, więc nie będzie problemu z przesyceniem elektromagnetycznym cewki, co za tym cewka będzie pochłaniać w całości pole magnetyczne magnesu. Tu cytat z wikipedii: Prąd nasycenia cewki to maksymalny prąd, który może płynąć przez cewkę, aby nie straciła ona swojej indukcyjności.
Dlaczego cewka traci indukcyjność?
Materiał magnetyczny, z którego wykonany jest rdzeń cewki, może pomieścić tylko określoną ilość energii.
Prąd, który przepływa przez cewkę, może spowodować, że rdzeń zostanie przyciągnięty do elementów magnetycznych, co może zmienić indukcyjność cewki.
Cewki elektromagnetyczne
Cewki elektromagnetyczne są elementami obwodów elektrycznych, które służą do filtrowania napięcia prądu i magazynowania energii.
Cewki elektromagnetyczne są istotnym elementem systemów kontroli przepływu.
Cewki elektromagnetyczne są używane w różnorodnych urządzeniach elektrycznych i elektronicznych, takich jak głośniki, słuchawki, mikrofony, zegary, timery, systemy pneumatyczne i obwody elektroniczne.

 Chociaż sprawdzałem też przy dużym napięciu na głośniku i nie było efektu przyciągania igły.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 15-04-2025, 22:47
Nie wiem czy pole magnesu i cewki głośnikowej nie będzie tutaj paskudzić pracy wkładki.
Robert chyba nie wiercił dalej tego tematu, a sprawa jest prosta.

   Nie, nie wierciłem niczego poza kaktusami hehehehe.
Sprawa prosta bo wczoraj cały dzień jeździłem na szmacie ogarniając jaskinię.   Wprawdzie na skutek gościnnego terroru ale w sumie to na dobre wyszło :)    No i nie było czasu.
Dzisiaj za pudełeczko zabrałem się ale zasadniczo to niczego nie zrobiłem bo zapadłem się w dźwięki wydobywające się z czarnych krążków.
Zmierzyłem tylko przed chwilą jak bateryjki trzymają się.   Tam ten mój power pack to 16 ogniw AA , badziewnych cynkowo węglowych.   Na początku miały całościowo 13.7 V  na gałąź w symetrycznym mierzeniu, znaczy 27.4V  pomiędzy   -+   
 Napięcie szybko spadało i myślałem że do wieczora już zdechną i pesymistycznego 100 godzin życia nie osiągną.
 Jednak nadzieja wraca bo napięcie szybko spadło do 22V,  11 na gałąź znaczy i od kilku godzin już się trzyma na tym poziomie.   Znaczy pierwsze okrzyki hurra już zdarły gardło ogniwkom  a zaczyna się szare trwanie.    Minęło 27,5 godziny pracy czyli, nooo, pieron wie heheheheh

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 17-04-2025, 19:27
Uchh, pudełka jeszcze nie zrobiłem.   Po drodze prace wstrzymałem bo stwierdziłem że fajnie byłoby gdyby obudowa była jak z rodziny tych co zrobiłem wcześniej,  tylko mniejsza :)
    Ponieważ przy sprzątaniu jaskini znalazłem zaginione bateryjki to postanowiłem zrobić solidny battery pack.
  Litowe ogniwka cr123, 32 sztuki co daje w sumie  12.8 Ah pojemności pod zasilanie przedwzmaka.   On zużywa 12mA no to będzie obliczeniowo ponad 1000 godzin pewnej pracy.   Litowe ogniwa mają płaską charakterystykę rozładowania, można powiedzieć że jak silnik samochodowy który może kręcić na max do ostatniej kropli paliwa.  Będą trzymać 12V  do śmierci,  znaczy wyczerpania  litu.

(https://obrazki.elektroda.pl/5397291900_1744909520_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5397291900_1744909520.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4107305600_1744909552_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4107305600_1744909552.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8528016000_1744909572_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8528016000_1744909572.jpg)

Talerz to BHP,  ogniwa litowe są wyrywne i w razie zwarcia nie pierniczą się w powolne grzanie a potrafią grube druty natychmiast do czerwonego rozgrzać.    Jeżeli ich nie przepalą to same się zapalą hehehehe i dlatego talerz na wszelki wypadek,  gdyby jakaś pomyłka, zwarcie,  to łatwiej ewakuować z chałupy.   W sumie to niezbyt fachowo pakiet zrobiłem bo zamiast bezpieczników gałęzie połączyłem drutem 0.1 mm.    Po przekroczeniu gdziekolwiek ok 4A  pakiet ulega rozłączeniu, tak więc raczej bezpieczny mimo wszystko.  Sprawdzałem  :)

Może stare baterie dociągną do czasu zrobienia nowej obudowy,  jeszcze zipią a już prawie 60 godzin ciągną.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 17-04-2025, 20:38
Właśnie stuknęło 60

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 17-04-2025, 22:20
Muszę zacząć lepiej sprzątać, bo jeszcze nie trafiłem na tyle zagubionych baterii u siebie ;)
Ale pomysł fajny, ponieważ degradacja samodzielna takich ogniw, gdy ich nie używasz, jest praktycznie zerowa.
Zanim wyczerpiesz ten pakiet to pewnie dużo czasu upłynie i kto wie co jeszcze podczas sprzątania znajdziesz… jakieś baterie nuklearne?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 17-04-2025, 23:15
 Ja zwyczajnie kupe lat w bateriach robiłem :)    A jakie z prawie szwagrem robilim to nie wspomnę bo i tak nie uwierzysz :)

(https://obrazki.elektroda.pl/7263846000_1744924151_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7263846000_1744924151.jpg)

   To tylko odrobinka, jeszcze gdzieś miałem Tadirany,   muszę w szopie zobaczyć.   Tamte ogniwa to wariaty absolutne bo 4 sztuki wielkości znanej jako R20  da baterię  12V  40Ah 
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 18-04-2025, 09:41
Chłopy, stoję przed problemem i nie bardzo mam rozwiązanie.
    Problemem jest lampka sygnalizująca podłączenie do zasilania tegoż przedwzmacniacza.   Ponieważ zasilanie bateryjne to wiadomo że oszczędność prądu wskazana.   No i gdzieś w szufladzie znalazłem lampeczkę która może zasilać się z 24V   tylko jej pobór mocy jest nie do przyjęcia bo wynosi 7mA  przy 24V
 A przedwzmacniacz pobiera 12mA  hehehehehe
Może jest jakieś coś co miga i to niekoniecznie jasno,  tak byle byle dawało znak że pod prądem jest i nie żarło go tyle. 
   Albo jakieś inne rozwiązanie ? 
Przeciw sklerotyczne :)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 18-04-2025, 10:11
Led dyfuzyjna + rezystor między gałęzie zasilania na jego gnieździe (w preampie) i po sprawie. Ustawione na 1-2mA wystarczy.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 22-04-2025, 22:14
Nie wiem co za zaćmienie mnie naszło.    Jednak ahaja  prawie nahajem mnie pociągnął i mi przeszło.
Dzięki :)

   Niebieska diódka a to dlatego że wykazuje zadziwiające właściwości hehehehe.   Normalnie tam ze 100k  rezystora plus potek jako zmienny rezystorek żeby w razie W jasność ustawić/   pobór prawie nic bo coś koło 0.2mA  a ona dalej świeci :)
  Tak więc pudełeczko zrobiłem , bez dziur na pstryki za to z boczkiem na zatrzaskach i w każdej chwili można zdjąć i ustawiać.
Poza tym nie ma żadnych ekstrawagancji.    Mała Riaa  jeszcze podrośnie i dostanie gałeczkę do extra regulacji oporności wejściowej dla wkładek MM.

(https://obrazki.elektroda.pl/7878784900_1745350026_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7878784900_1745350026.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6079936500_1745350026_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6079936500_1745350026.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3220659200_1745350055_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3220659200_1745350055.jpg)

Dlaczego mała Riaa  :)    To na filmiku wymarudziłem i uważam że wpadłem na nowy audiofilski trop warty rozpropagowania pośród ludu.
A nie ciągle na okrętkę o kablach i innych takich.   W końcu już każdy wie że im droższy tym lepszy.
   Że też nikt tego nie zauważył?
Może i tak, ale ja nie słyszałem heheheheh



Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 23-04-2025, 22:20
Dorobiłem nóżki

(https://obrazki.elektroda.pl/7163541400_1745438518_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7163541400_1745438518.jpg)

No i dale trochę obsłuchuję :)   
  Z innej beczki to parę dni temu doszły do mnie włókienka węglowe nie plecione.   Trzeba zatem będzie podjąć próbę pobicia absolutnego minimum wagi ruchomej  :)    Jaki by tam Iron cactus fajny nie był to nie ma szans na na zbliżenie się wagowo do bardzo-bardzo cienkościennej rurki z włókna węglowego.   Tym bardziej jakikolwiek inny materiał używany kiedykolwiek na dźwigary.    Oczywiście są carbonowe dźwigary i nawet wcale drogie nie są  ale to pełne profile i wagowo to do iron cactusa trochę im brakuje.    Oczywiście rurkę o średnicy ok 0.5 mm  z carbonu nie będzie łatwo zrobić,  niemniej podejmę taką próbę.
  Technologię mam mniej więcej obcykaną :)
 Jeżeli mój prawie szwagier jeszcze podeśle mi fajny materiał na wypełnienie to problemów wcale nie powinno być.
   Ian obiecał podesłać materiał jak z filmika .   Nie jest rekordzistą wagowym bo waży coś ok 150%  wagi powietrza.   No ale zawsze to coś hehehehe.  Ponadto twardy dość i nie trzeba się mocno cackać.


A czy się uda to trzeba spróbować żeby zobaczyć.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 24-04-2025, 07:43
Ciekawie sobie eksperymentujesz :)
Te włókna węglowe to chyba żywicami są spajane, więc same w sobie to budulcem na sztywny wspornik to nie są?
Czyli do wagi dojdzie żywica.
Albo nie wiem dokładnie o czym piszesz?

A jeśli chodzi o aerogel to myślałem, że to produkt hi-tech i niedostępny dla śmiertelników - a tymczasem w sieci pełno ofert jest tego.
Ciekawe czym się różnią te różne produkty z aerożelu?

P.S. Obudowa przedwzmacniacza gramofonowego dobrze pasuje do reszty zestawu. Brawo!
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 24-04-2025, 08:08
Doczytałem, że Aerożel to dobry izolator akustyczny z bardzo niską prędkością rozchodzenia się dźwięku w nim na poziomie 100m/s.

Taki boron stosowany w drogich igłach ma ten parametr w okolicach 16200 m/s.
To stawia Aerożel raczej w słabej roli na wspornik.
Moim zdaniem.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 24-04-2025, 09:19
No i jak tu nie mówić że ludzie to kolektywne stworzenia.
  Prędkość dźwięku jednym słowem lipa w tych aerożelach  a ja o tym nie pomyślałem.   Dzięki Krzysztof_M   Wprawdzie mi chodziło wyłącznie o to że będzie niejako kopytem na wspornik ale jednak tam by został w środku i faktycznie to mogłaby być lipa.
  Ok, zobaczy się i tak ale trzeba pomyśleć jak zrobić rurkę bez kopyta.
Co do włókna i spajania to tak, masz rację.   Same z siebie mają wytrzymałość ale tylko w jedną stronę heheheheh  i bez spoiwa się nie obędzie.   Byle jak najmniej go było i w tym sęk.
  Nie będzie lekko znaczy  .
Ponadto wagę trzeba zorganizować ale nie taką jak moja że na wyświetlaczu to ona tam jakieś zera po przecinku ma ale to w sumie chwyt marketingowy :(     Koło wagi to nawet nie stała psia kość a tutaj chodzi o wagę na której muszka owocówka będzie mogła kontrolować o ile za dużo wypasła odwłok.
  Ponadto z moich ostatnich odsłuchów wynika jedna ciekawa sprawa.   Zasilanie bateryjne nie gwarantuje że prąd będzie czysty , poważnie.
  Sama bateria i ew. jej kabelek jest całkiem dobrym odbiornikiem brumu, poważnie.   Postawienie gdzieś w pobliżu jakiegoś trafo to masakra i prawdziwy audiofil już pewno by się wieszał ze zgryzot.    Nawet kabel jakiś z tzw 220V w pobliżu wystarczy żeby taka bateria przyjęła jego brum jak brata rodzonego.    Tylko gdzie to to postawić, bo ta zaraza w postaci transformatorów jest wszędzie.
 Już dawno mówię że impulsowce to jest to.   Zaekranować takiego to troche blaszki i po zawodach a takie trafo, jeszcze jak we wzmaku mocnym to poziom śmiecia w eterze jak na spawalni.   Ale mnie nikt nie słucha i tak hahahahahaha
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 24-04-2025, 12:54
Z tą wagą to ja tak samo kombinuję i na tą chwilę nic mądrego nie znalazłem :(
Widziałem tanie z wieloma zerami po przecinku, ale nie wzbudzały zaufania.

Kable zasilające od baterii poprowadź w ekranie i ekran potem postaraj się uziemić.

Przetwornice to nie prosty temat - większość azjatyckich wynalazków sieje na radiowych zakresach tak, że czuły sprzęt audio na nich puszczony szumi albo skwierczy.
Odkłócanie tego zajmuje więcej przestrzeni i pochłania więcej środków (dławiki nie są tanie) niż sam zasilacz.

Oczywiście rozeznanie bojem zrobić można i na bank są takie konstrukcje, które się do roli nadadzą.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 24-04-2025, 17:46
Bo za baterią daje się ... baterię kondów filtrujących.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 24-04-2025, 18:54
Co wam powiem to wam powiem ale wam powiem :)   Jakie by tam upierdliwości nie wynikały w/z zasilaniem bateryjnym to ono jest w pytke tak czy inaczej.  Tam gdzie coś przerabia słabe sygnały i moc poboru nie duża to uważam że godne polecenia.
Jakieś przedwzmacniacze riaa czy inne dac np.   Problem brumu tymczasowo rozwiązałem w genialny sposób heheheheheh
Zwyczajnie małą Riaa jak ją nazwałem , odstawiłem trochę na lewo za tatę i mamę bo oni nie zakłócają.   Mają troche tłumików i z pół kilo ferrytów.   Mała stojąc za nimi i powyżej sprzętów których listwę zasilającą wyłączyłem z sieci radzi sobie znakomicie.   Widać że nie lubi tłumów i bez nich się nie wstydzi hehehehe.   Co do samych szumów jako takich to dotychczas największym problemem było odszumienie nie zasilania co komputerka,  znaczy raspberry które jest mózgiem mamy gdzie zawiaduje wszystkim w zasadzie, długa i krwawa walka była.
 Jak by tam nie było i pomimo mizerności konstrukcyjnej tego przedwzmacniacza,  wybija się ponad inne.   No nie mam dużo ale wbudowany przedwzmacniacz w H/K który uważany jest za niezły,  mała Riaa rozwala na dzień dobry, nawet wcale za długo słuchać nie trzeba.    Przyszło mi jeszcze do głowy wygrzebać i podłączyć do baterii  przedwzmacniacz Naima który kiedyś kupiłem i który kompletnie mi nie przypadł do gustu.   Kto wie, może on wcale taki cienki nie jest?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 24-04-2025, 22:49
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 25-04-2025, 13:50
Dzisiaj zdaje się że koniec walki z brumami tajemniczymi.   No i tak po chłopsku to trzeba powiedzieć że do cepa to daleko mi nie brakuje heheheh.   Ja tu zwalam a to na patefon, a to na gniazdka i nawet już kable podejrzewałem a okazuje się że głównym winowajcą brumu odbieranego przez battery power pack jest moja głupta heheheheh.
   Tak więc okazuje się że kabelek USB  który użyłem jako transportujący zasilanie z bateryjek traci po prostu masę z resztą urządzenia.   Wisi jakby sam sobie i wtedy jest brum.   Chwilami dla odmiany go nie ma gdy akurat na skutek manipulacji czy to kabelkami czy przestawianiem pudełka akurat zewrze się z obudową i ową masę zrobi z lepszym lub gorszym kontaktem.     A ja idiota jej specjalnie nawet nie dorabiałem bo do durnego łba nie przyszło że masa powinna obejmować zasięgiem sam power pack.
Taaaa.....  kretyn

(https://obrazki.elektroda.pl/9463646500_1745580928_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/9463646500_1745580928.jpg)

Kawałek druta albo blaszki sprawę załatwi definitywnie.
    No ale gramofonowi i tak się nie upiecze bo coś trzeba zrobić z burczącym trafo które słychać gdy tylko idzie pod zasilanie.   No ale tutaj to już problem wychodzi że nie elektryczny a mechaniczny.   Zaraz rozdłubie i pomyślę co z tym transformatorem zrobić.   Czy go zalać czy na miekkim czymś osadzić.   Zobaczy się.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 25-04-2025, 15:05
Gupio mi trochę sie powtarzać "a nie mówiłem?". Masa to podstawa ;).
Zalanie żywicą trafa to raczej ostateczność, najpierw trochę łatwiejsza mechanika.
 O tym też kiedyś pisałem.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 25-04-2025, 21:04
A tam głupio :)   Sam tak o masie gadam.
  Gdybym tutaj napisał całą wiązankę którą pod swoim adresem powiedziałem to pewnie bana dostałbym heheheheh.
Teraz siedzę w patefonie i jest tak że on fabrycznie ma transformatorek na miękkim zawieszeniu.  Możliwe że trochę stwardniało z wiekiem i rozglądam się co by tu zastępczego wsadzić.   No a tak poza tym to nie ma się czego czepić w zasadzie.    No może za okablowanie od wkładki do wyjścia bo nie jest ekranowane w środku co mnie trochę zaskoczyło.   Już widziałem przecież ten gramofon od wnętrza ale wcześniej nie zwróciłem uwagi widać.     Co jeszcze, hmmmm,  no może jeden kondensator filtracyjny który wylutowałem i w zasadzie to normę trzyma.    Samo zaś zasilanie nie ma żadnego kontaktu elektrycznego z wkładką tak więc klasa filtracji jak na moje nie gra tam większej roli.   Jest wystarczająco stabilna żeby układ sterowania silnika działał poprawie.   No i robi to przecież bo stabilność obrotów wzorcowa.
    Chyba dołożę tylko ekran na kable od wkładki i to wszystko co można tutaj zrobić.   Potem to cóż, trzeba przyjąć na klatę że ten typ tak ma i cichuteńko burczy po włączeniu do prądu.
Cichutko to znaczy że przy normalnym cichym dniu można tego buczenia nie usłyszeć,  dopiero gdy jest noc to burczenie słychać.   Lodówka gdy odpali przy tym to hałas nie do zniesienia wręcz wydaje z siebie.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 25-04-2025, 23:36
Tak więc troszkę dłubnąłem w patefonie

(https://obrazki.elektroda.pl/8037249900_1745614697_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8037249900_1745614697.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6920263400_1745614726_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6920263400_1745614726.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5110175700_1745614670_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5110175700_1745614670.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6294328000_1745614814_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6294328000_1745614814.jpg)

Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 26-04-2025, 14:13
Kiedyś wspominaliśmy o samoekranującej skrętce przewodów sygnałowych, to samo się tyczy przewodów zasilających, czy to prądu stałego czy przemiennego.
Dla prądu stałego efekt będzie mniej wyraźny niż dla przemiennego.
Ważne też są położenia wspólnych punktów MASY i rozdzielenie masy cyfrowej, analogowej, zasilania, wejścia, wyjścia.
 Czasem lepiej masę pociągnąć przewodem niż mocować kolejny punkt na płytce drukowanej, a czasem odwrotnie ;).
 Pewnie już kilka razy wspominałem o możliwości obserwacji wnętrza urządzeń studyjnych i pomiarowych przez siebie, sporo tam takich różnych zabiegów. W technice radiowej, większość konstrukcji nie działałaby gdyby nie odpowiednie dopasowanie impedancyjne, pojemnościowe czy wreszcie indukcyjne, prowadzenie i rozdzielanie mas czy stabilizacja (lub nie) zasilania.

PS: Nie dlatego, że tego nie wiesz, ale czasem i mnie się zapomina ;):):).
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 26-04-2025, 16:07
:)


Oczywiście to uziemienie gramofonu i tym samym uziemienie obudowy Małej Riaa nie ma nic wspólnego z masą elektryczną obu urządzeń.

ed..

Oczywiście zabrałem się w końcu za prawdziwie audiofilskie dzieło i wymieniłem opa :)
    (https://obrazki.elektroda.pl/1655758800_1745679330_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1655758800_1745679330.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5458774400_1745679352_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5458774400_1745679352.jpg)
  Woowww,   jaki audiofilski wid!
      Powiem że było warto wymienić ponieważ >
Wydłubane z DAC/a  który kiedyś mi podpadał i okazało się że jeden z nich jakiś walnięty jest hehehehehehhe
   A co do drugiego to o ile mogłem usłyszeć to nic nie słyszałem,   znaczy różnicy nie słyszałem :)
No ale ja widać audiofil jak z koziej d....   trąba i nie mam wprawy.
   
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 29-04-2025, 11:50
 Siedzę i myślę nad igłą, raczej wspornikiem.  Chyba dzisiaj zrobię podejście do wylaminowania carbonowca pustego w środku i robię wz.  z tym kopytko na niego.   Mam jednak obawy czy da się potem je oddzielić od wyrobu gotowego hehehehe.
 Zobaczy się :)
Co do samego przedwzmacniaczyka, czyli małej Riaa.   Podtrzymuję to co wcześniej napisałem że to bardzo dobry przed wzmacniaczyk jest.   Już nawet nie w stosunku do ceny tylko dobry sam z siebie.
  Ponadto znajomy mnie pchnął w trochę inny temat ale to trzeba się przenieść do innego wątku, co zrobię oczywiście.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 29-04-2025, 11:55
Zastanawiam się, czy jak takie kopytko posmarujesz silikonowym smarem czy nie zapewnisz sobie łatwego ściągania?
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 29-04-2025, 12:05
Silikon zmiesza się z żywicą.   Myślałem o lakierze nitro jako podkładzie a potem po utwardzeniu trochę w acetonie zmoczyć.   Może da radę odlepić?   Szczególnie rdzeń wyrwać.   Zobaczymy :)
   No i oczywiście problem naciągu włókna, żeby jakoś tak chociaż trochę odtworzyć to co natura w kolcach kaktusa wykombinowała.
Tam widz polega na tym że pojedyńcze nitki celulozy są mocno uwodnione i wysychają o wiele wolniej niż arabina którą są zalane.   Przez to podczas schnięcia ulegą bardzo znacznemu naprężeniu które daje tą wytrzymałość.    Naprawdę imponująca a wydawać by się mogło że to zwykły kolec hehehe
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: ArturP w 29-04-2025, 14:02
Tam widz polega na tym że pojedyńcze nitki celulozy są mocno uwodnione i wysychają o wiele wolniej niż arabina którą są zalane.
Właśnie na piciu życie polega, nie ważne co na wierzchu, ważne co w środku. ;););)
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 29-04-2025, 23:52
Właśnie z powodu dbałości o to co w środku,  znaczy kolega mnie odwiedził z odpowiednimi miksturami :)   Plan na dźwigar uległ paraliżowi i dzisiaj nic z niego nie wyszło.    No a jutro pewnie trochę z opóźnieniem ma szansę na realizację.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 02-05-2025, 12:20
Oczywiście to uziemienie gramofonu i tym samym uziemienie obudowy Małej Riaa nie ma nic wspólnego z masą elektryczną obu urządzeń.
Jak działa to dział, ale te wszystkie masy techniczne powinny być podłączone do masy elektrycznej układu. Tu zasilacz masz osobno więc powiedzmy na jego wejścia do układu, albo jeżeli jest tam od razu za wejściem jakiś kondensator filtrujący to do niego. Generalnie, masy z chinchy nie powinny się bezpośrednio stykać z obudową (nie widzę czy Ciebie tak jest). Gniazdo do podłączenia GND z gramofonu też nie, tylko kabelkiem do tego wspólnego punktu technicznych mas.

To że aktualnie jest głucha cisza też nie gwarantuje niczego. U mnie swojego czasu też tak było, dopóki ktoś nie włączał światła w łazience, wtedy brumiło. Po poprawkach masy, nie ważne co w domu włączone, nawet TV obok gramofonu nie powoduje żadnych efektów ubocznych.
Tytuł: Retip - amatorska ściana płaczu
Wiadomość wysłana przez: pień w 02-05-2025, 12:38
W sumie to tak pokrętnie mnie tu wyszło i można powiedzieć że musiałem kabelkami ciągnąć masę do wspólnego punktu.   Dopiero wtedy umilkło na amen i niezależnie co włączę po sąsiedzku to też cisza.
   A czy to całkiem prawidłowo to olewam teraz bo w innych przypadkach brumiło.
  Może w sumie mam trochę łatwiej bo ja 3 fazy mam na chacie.   Na wszystkich to kuchenka chodzi jedynie i awaryjne ogrzewanie, jedną ma na górę puszczoną a oddzielną na gniazdka.