GUSTARD H10 350$ plus opłaty razem ok.1300zł ,przypomnę ,ze Violectric V200 ok. 3350zł
Nie mam komfortu porównania dwóch razem ,ale coś tam zapamiętałem z grania Violectrica V200.
Bardzo dobrze się zgrywał z jasno grającymi słuchawkami typu AudioTechnici, ale zestawienie Audeze LCD2 już mi średnio przypadło do gustu - góra pasma była nie do zaakceptowania.
Gustard ma lepszą górę ,jest bardziej przejrzysty, lepsza separacja i ma coś w sobie co pozwala mi zmieniać słuchawki i jest ok. zarówno Audio Technici ATH-A900X czy Audeze Lcd2, AKG Q701.
Porównuje Gustarda do Schiita Lyr i jest to pierwszy wzmacniacz ,który gra............ nie wiem ,czy nie lepiej ;-)
Cały czas się wygrzewa , teraz trochę żałuje ,ze nie dałem takiej szansy Violectricowi V200 ;-(
Jedno już wiem ,Gustard H10 to najlepszy tranzystorowy wzmacniacz jaki słyszałem, a cena jest dość szokująca ;-)