A mi sie strasznie podobaja Triody. Napalalem sie na PATy, ale jako ze w Norwegii lepiej placa, to bede zbieral chyba na Triody.
Natomiast "na oko", to Kiepsko widze srednice powyzszych paczek. Ale, posluchac znaczy uwierzyc. Co nie zmienia faktu, ze w chwili obecnej "wierze" tylko w paczki z wiecej niz 91 db na wat. To jest inny oddech w muzyce. Moze dlatego , ze nie slucham "audiofilskich" nagran, tylko takie normalne, stare, polskie kawalki.