Almagra, zasilasz przez 500R, dajesz kondensator 10 uF i jeszcze do niego 50R? Toż to całkowity brak filtracji i bardzo wysoka impedancja zasilania. Może zabrzmieć jałowo. Te 500R nie zbija za dużo napięcia?
U mnie sprawuje się to zupełnie inaczej: zbadałem (pomierzyłem dla różnych cz. i odsłuchałem) kilkanaście elektrolitów dla cz. akustycznych w zasilaniu opampów. Faktem jest, ze rezystancją wyrównasz impedancję zasilania, ale tak wstawiony kondensator będzie ledwo co pomagał. Nie wiem do czego są te wzmacniacze, tzn. zapewne jaką funkcję pełnią te opampy (I/V, filtr, wzmocnienie, bufor, stabilizacja napięcia, wirtualna masa?), ale jak z poziomem napięcia względem przesyłanego sygnału?
U mnie jasno wyszło jaki kondensator się najlepiej sprawował dla cz. akustycznych, a odsłuch to potwierdzał, ale żeby ograniczać mu impedancję do kilku omów? Może masz gdzieś rezonans i dlatego? To by wszystko dokładnie tłumaczyło.