W świetle moich ostatnich doświadczeń okazało się,że nie tylko długość kanału bassrefleksu,ale również głębokość na jaką wchodzi do kolumny ma kolosalne znaczenie.Co ciekawe strojenie optymalizujące na słuch jest niezależne dla długości i zanurzenia.Lepiej działa jak jest częściowo wystający z obudowy.Ciekawe,czy jest to powszechne.Bardzo proszę o relacje z tego nadzwyczaj prostego doświadczenia.W większości kolumn rura bassreflexu siedzi na wcisk.Wystarczy delikatnie podważyć.