Cyfrowa demencja

[majkel]

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż wybór zakładki na ten temat to nie jest moja pomyłka.

"Życie bez komputera, smartfona czy internetu obecnie jest już niemożliwe. Dzieci i młodzież spędzają dziś w świecie cyfrowych mediów ponad dwa razy więcej czasu niż w szkole. Skutkami są zakłócenia rozwoju mowy, problemy z nauką i koncentracją, stres, depresja i narastająca gotowość do stosowania przemocy fizycznej.

Cyfrowa demencja to określenie, którego przed kilku laty użyli południowokoreańscy lekarze do opisania symptomów chorobowych – zarówno psychicznych, jak i fizycznych – będących skutkiem niekontrolowanego korzystania z mediów cyfrowych. Renomowany niemiecki psychiatra i neurobiolog, Manfred Spitzer, daje w swojej książce szczegółowy wgląd w istotę i przyczyny tego zjawiska. Naukowiec z całą stanowczością wzywa rodziców do ograniczenia czasu poświęcanego przez dzieci na cyfrową rozrywkę, aby uchronić je przez popadnięciem w cyfrową demencję."
wp.pl

Po tym tekście ja tym bardziej nie chcę smartfona. ;)

[asmagus]

No nie wiem.... może mam jakieś symptomy, a może to po prostu to życie w biegu?

[ogorek]

Z racji jednego z etatów wykładam na uczelni technicznej. Na studiach podyplomowych panuje na przerwach cisza.

Ludzie się nie zapoznają, nie dyskutują, tylko wyjmują smartfony, logują się na swoje portale (to są zającia przy komputerach). To wszystko miało sprzyjać polepszeniu komunikacji międzyludzkich ale zabija komunikację werbalną.

Inna sytuacja: siedzę z córką u dentysty w poczekalni, córka czyta książke. Pani dentystka i recepcjonistka pytają się "to dzieci jeszcze czytają książki ? Prawie wszystkie wyciągają komórki i smartfony i grają ..."

Ostatni obrazek - jadę z domu do pracy i w połowie drogi stwierdzam, że nie zabrałem telefonu (zwykła NOKIA E52). I wpadam w panikę. Co ja zrobię, jak przeżyję, może zawracać. Dopiero po chwili rozsądek zwycięża "przecież podczas zajęć i tak mam wyłaczony telefon"

[fallow]

Dla przeciwwagi: w Instytucie Informatyki Uniwersytetu Slaskiego: z tego co widze zawsze ktos ma wyciagniety telefon lub tablet ale generalnie jest gwar rozmow. Nie zauwazylem ciszy lub zaniechania kultywowania stosunkow miedzyludzkich. Pozytywnie.