Cary SLI-80 jest uniwersalny jak mało co lampowe, a KT88 łyka. Octave też potrafi robić rasowe klocki, chociaż to co słuchałem było na 6550. Co do 300B - no cóż, tu się muszę zgodzić, że zawsze to był jakiś "klimat", a nie dźwięk renesansowy, rozwinięty w każdym aspekcie. Tyle że nie słyszałem niektórych chwalonych konstrukcji np. AA GSM, czy Cary 300 SEI.