Audiohobby.pl

Karamba - pęknięty pałąk w YH-100

almagra

  • 11516 / 5704
  • Ekspert
17-07-2012, 00:08
Upadną z niewielkiej wysokości i po klejeniu,no chyba,że Klej Konrada.

Gustaw

  • Gość
17-07-2012, 00:23
Staxy dało radę i nie pękły. Jeżeli znitujesz to w miejscach otworów na nity może pękać. Moment (F x a) faktycznie jest spory ale spawanie plastiku potrafi być efektywne. Materiał zachowuje się po katem wytrzymałości podobnie do metalu tzn może pęknąć ale prędzej obok spoiny niż w miejscu połączenia.

Gustaw

  • Gość
17-07-2012, 00:25
Doprecyzuję. Miałem na myśli spawanie plastiku a nie klejenie.

almagra

  • 11516 / 5704
  • Ekspert
17-07-2012, 01:04
Kurcze,chyba nie zrozumiałem  co chodzi z tym pęknięciem.Ono nie dotyczy pałąka,tylko tego miękkiego czegoś co przylega do głowy,a to zmienia postać rzeczy.To jest cieniutki paseczek miękkiego plastiku,który żadnej siły nie przenosi.Przecież to wystarczy od spodu podkleić równie cienkim paseczkiem uformowanym łukowato za pomocą butaprenu(papier ścierny,odtłuszczenie,podsuszenie obu posmarowanych powierzchni i silny długi docisk).Można w ogóle dorobić cały ten element bez najmniejszego problemu.Z racji rozmiarów tego nie można zespawać.Ja to zrobiłbym to całe coś ze skórki i będzie lepsze i ładniejsze.

almagra

  • 11516 / 5704
  • Ekspert
17-07-2012, 01:36
A najlepiej to by było,gdyby skórki wyciąć dwie i stronami zamszowymi dokleić do tego złamanego od wewnątrz i zewnątrz.Kleić butaprenem w pozycji płaskiej,bo to daje się bez problemu rozprostować.Ścisnąć między dechami na noc i po problemie.Można nawet włożyć jakąś gąbeczkę do środka,aby było milej.Dla lepszego efektu wizualnego można pozostawić dookoła marginesy tych skórek i poprosić niewiastę biegłą w robótkach ręcznych o równe obrobienie owych brzegów.Będzie ładniej,wygodniej i na wieki wieków amen.

szwagiero

  • 2240 / 6051
  • Ekspert
17-07-2012, 10:39
To są moje YH-1 (oraz moje "byłe" HP-1). YH-1 również miały popękany headstrap (a nie pałąk - to błąd w opisie). Pokleiłem tak jak pisałem wcześniej, przez podłożenie małych kawałków plastiku. Na wierzch (i spód) na całej długości nakleiłem taśmę która na wierzchu jest "materiałowa", taki meszek - kiedyś kupiłem kilka takich taśm w sklepach "wszystko za złotówkę" :)