A nie zauważyliście, że wszędzie liczą się wskaźniki:
- prawie HD, 720p, full HD (do tego kable HDMI, 1.3, 1.4, ...)
- DAC-i obsługujące 24 bity 32 bity, przepływnosci natywne dla formatu CD Audio (44.1) są już postrzegane jako słabe ..
- w CD-kach już nie mam czym zainteresować klienta bo wszystkie urządzenia mają idealne pasmo, tdh, ... i inne parametry a w DAC-ach czy serwerach muzycznych można jechac z przepływnością i bitami do nieskończoności
Tylko, że większość tych urządzeń ma takie parametry dla idealnego (niezakłóconego napięcia stałego).
Nawet w urządzeniu (które sam chwaliłem) w którym producent zachwala, że ma własne zegary, filtrowanie i stabilizowane zasilanie - widać różnicę - jak się zasili baterią.
W autach kiedyś epatowano mocą a obecnie spalaniem.
Najzabawniejsze jest to, że spotkałem wiele szczerych osób, które przyznały się, że ich auta (2.0, 2.5 CRD, 1.8 TSI) mają spalanie wyższe (lub analogiczne) jak mój 3.5 V6 - a z parametrów i broszurek powinny być znacznie bardziej ekonomiczne (te same trasy przejazdu - sąsiedzi).
W aparatach najlepiej epatować megapixelami - a potem na dPreview wychodzi, że 14M robi gorsze zdjęcia niż starszy dobry aparat 5M ... (oczywiście przy założeniu wydruku do max A4)