Mam podobne doświadczenie z HD800 są to trudne nauszniki ale z firmowym kombo grają nienagannie. Słyszałem je też z innym kablem i z Twin Heada z którym nie ustepowaly jakością Utopiom, D8000 i innym tuzom, mialy mocny bas i zero suchości. Tak więc faktycznie bardzo wymagające zarówno względem źródła jak i wzmaka. Gdyby je wyceniono od razu na 20k a nie 4k wówczas zapewne trafilyby częściej do optymalnych systemów.
Po prostu nie lubisz Sennheiser'owskiego chłodu ;-) Mnie też ich firmowa wizja dźwięku nie odpowiada, do monitorowania i pracy może tak, ale nie do słuchania dla przyjemności.
Jak posłucham Stellie i mi się spodobają to od razu pogonię w cholerkę ;)
Np HD600 są nawet "milusie". Nie słychać w nich pruskości i stylu kanclerza Bismarcka. Nie są to STAX-y ale dźwięk trochę w tym kierunku. Mam jeszcze w domu dwie pary innych, tańszych, Senków i sucho nie jest a raczej (zbyt) "misiowo".