^Dudeck
to jeszcze tytułem uzupełnienia: w pierwszym wpisie pytasz o poważne traktowanie Klienta. Niestety pod tym względem polskie sklepy (szczególnie większe) dzieli jeszcze przepaść od zachodnich. O perypetiach z gigantem już pewnie czytałeś, ja mogę dodać, że ewidentnie używane płyty można dostać również z empiku, a kwestie kontaktu z klientem, wywiązywania się z terminów, obsługi reklamacji itd. lepiej pominąć milczeniem. Podobno są chlubne wyjątki, ale ja się generalnie zraziłem.
Co do reklamacji, to poziom obsługi w sprawdzonych przeze mnie lub przez kolegów punktach zagranicznych jest rewelacyjny. WSZYSTKIE zgłaszane przeze mnie problemy (dodam, że w skali moich zakupów było ich naprawdę niewiele... i przeważnie bez winy sklepów) zostały załatwione szybko, bez zbędnych dyskusji i po mojej myśli - ze zwrotem kasy za zagubioną PRZEZ POCZTĘ przesyłkę włącznie (pomimo, że paczka nie była ubezpieczona, czyli poszło w całości na koszt firmy). Jeżeli polskie punkty osiągną kiedyś podobny standard, z największą przyjemnością do nich wrócę - ale na razie preferuję bezpieczne zakupy za granicą.