Audiohobby.pl

Nieśmiertelne ballady Jazzowe

renes

  • 214 / 5895
  • Aktywny użytkownik
14-05-2008, 17:07
Ballad jest oczywiście wiele, niektóre uwądzą wokalem, inne partią solową, wspaniałym zrozumieniem i improwizacją muzyków, czy jak niektóre - mimo, że prostsze w budowie i w podróży instrumentów oszczędniejsze, czarują niezwykłym klimatem... Wśród nich są jedank te nieśmiertelne, które takim słowem jesteśmy gotowi nazwać gdy słuchamy ich poraz n-ty i n-ty, te najbardziej wyjątkowe i nie dające się zapomnieć, wciąż brzmiące tak samo świeżo, zawsze smakowite jak ulubiony owoc...

Listę nieśmiertelnych otwierają dwie ballady Abbey Lincoln:

1. Bird Alone  / - z płyty You Gotta Pay The Band, solo Stan Getz
2. Avec Le Temps  / - płyty A Turtle's Dream, solo Pat Metheny

Mile widziane podanie także tytułu płyty (bo wersji grano niekiedy wiele) i kto gra główne solo.


renes

Arek_50

  • 1130 / 5899
  • Ekspert
14-05-2008, 17:17
Grolnick- "The Cost of Living " z pierwszej plyty Michaela Breckera....solo oczywiscie Haden i Brecker...

http://www.michaelbrecker.com/

zjaryz

  • 289 / 5864
  • Zaawansowany użytkownik
14-05-2008, 21:24
John Coltrane \'Naima\', \'Aisha\'.
zjaryz