>> Dudeck, 2011-01-06 11:48:42
" ... granica słyszenia czegokolwiek wyszła mi na 18600Hz. Przełączanie na 18700Hz to nagle cisza absolutna. ... "
To niemożliwe , powinno się słyszeć ciszej , nawet bardzo - ale nie , że nagle cisza jak nożem uciął . Chyba , że to wcześniesze było już ledwie , ledwie słyszalne gdzieś daleko w tle .
-> Oczywiście, że czułość leci w dół, myślę że za 15kHz wyraźnie, a powyżej 17kHz to już na łeb. Przy 18700 po prostu mogę odkręcić na full i nic nie słyszę ani nie czuję, bo de facto te częstotliwości to bardziej ściskanie mózgu niż jakiś realny ton. I nie jest to kwestia użytego urządzenia, bo to sprzęt laboratoryjny, który ciągnie do 3MHz.
Rafaell dawał link do strony, gdzie możesz sobie zobaczyć jak się zmienia próg słyszalności w funkcji częstotliwości. Wyjdzie Ci najniższa krzywa izofoniczna z tego, a nie blat stołu. Krzywe te zwłaszcza na prawym krańcu zapieprzają do góry jak dzikie, bo granica słyszenia to będzie asymptota pionowa na końcu takiego indywidualnego wykresu, i ta asymptota się z wiekiem przesuwa w kierunku niższych częstotliwości, ale jak szybko i skąd dokąd to już kwestia indywidualna.