Audiohobby.pl

Sennheiser HD598

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
19-12-2010, 17:15
Ostatnio Sennheiser wprowadzil na rynek nastepce dobrze znanego modelu HD595.
Nowe HD598 maja lekko odswiezony design lecz nie ma praktycznie zadnych zmian w samej budowie sluchawek.
Przede wszystkim zmienil sie kolor, ktory teraz jest z pogranicza bezu i ecru.
Pojawily sie tez imitujace drewno wstawki oraz pady doczekaly sie nowego ciemno brazowego koloru.
Sama budowa sluchawek jest taka sama jak w HD595 - srednia, przecietna.

Plastik po prostu trzeszscy a wizualnie sluchawki sprawiaja wrazenie raczej filigranowych.
Dodatkowo obecna jest ta sama popularna wada co w modelu HD595 - plastik moze peknac przy napisie
"Sennheiser" - nad uchwycie kazdej z muszli.
Wada ta nie przeszkadza kompletnie w normalnym uzytkowaniu ani nie wyplywa na mechanim trzymajacy
muszle ale tak czy siak - te minimalne, lekkie pekniecia po jakims czasie uzytkowania da sie zauwazyc.
Moga one wystapic zwlaszcza jezeli uzywa sie wiekszego rozstawu muszli niz teoretycznie nalezaloby
uzywac przy swoim obwodzie glowy. Analogiczna sytuacja do wady obecnej w HD595.
Jezeli ktos uzywa rozstawu dopasowanego do obwodu glowy byc moze nigdy nie "aktywuje" tej wady.
Raz jeszcze podkresle, ze te malutkie pekniecia w niczym nie przeszkadzaja - jednak chcialoby sie
aby w sluchawkach za 550-800 PLN (taka jest aktualnie rozpietosc cen w polskich sklepach) tego typu
problemy z wytrzymaloscia materialow zostaly wyelimiowane.

Wrazanie bardziej trwalych sprawiaja HD600 i HD650 czy tez HD 380 Pro oraz 280 Pro nie mowiac juz o
modelu HD800 czy HD 25-1.

Pomijajac przecietne wykonanie - sluchawki sa bardzo wygodne. Praktycznie nie czuje sie ich na glowie.
Sa lekkie a nacisk palaka jest maly. Sa to jedne z najwygodniejszych sluchawek jakie mialem na glowie.
To samo dotyczy modelu HD595 oraz HD558 i HD555, gdyz jest to ten sam projekt budowy.

Miejsca na uszy w muszlach jest jednak mniej niz w HD600 czy HD650 lub HD800 - jezeli ktos jest
wlascicielem pokaznych rozmiarow uszu - moze za ich pomoca wyczuwac gdzie wspomniana muszla sie konczy.
Sytuacja taka moze miec miejsce jezeli ktos ma faktycznie duze uszy, sluchawki sa wokoluszne a czlowiek
o srednich/normalnych uszach nie bedzie tego odczuwal.
Roznica w komforcie miedzy sluchawkami wokolusznymi a nausznymi takimi jak np. nizsze modele Grado, ktore
wywieraja nacisk bezposrednio na malzowine uszna - wydaje mi sie, ze jest oczywista i tym samym
wiele o niej pisac nie trzeba.

Co do kolorystyki HD598 - na pewno dobor kolorow jest czyms nowym u Sennheisera i nie kazdemu sie spodoba.
Ja akurat takie polaczenie jakie wybral Sennheiser polubilem, ale to juz kwestia tylko i wylacznie gustu.

Palak jest obszyty prawdopodobnie skoropodobnym materialem, ktory jest gietki i kompletnie nie cisnie w glowe.
 
Kabel ma "normalna" dlugosc 3 metry i zakonczony jest duza wtyczka jack.
Warto wspomniec, ze jest on odczepiany - w lewej muszli znajduje sie konektor.
Uwazam, ze powinien byc to standard w kazdych sluchawkach. Wiem, ze rasowi audiofile moga wysunac argumenty
w stylu - kazdy dodatkowy konektor to strata sygnalu, ale jestem zdania ze na normalnym pozbawionym choroby
poziomie "obcowania ze sprzetem" taka strate sygnalu mozna zaakceptowac.

Sennheiser zastosowal tez rozwiaznie, ktore obecnie jest standardem dla drozsych sluchawek - mianowicie
masa dla obu kanalow jest rozdzielona i laczy sie dopiero we wtyczce, co oczywiscie implikuje zastosowanie
4 stykowej wtyczki jack. Rozwiazanie takie pozwala na zbalansowanie indukcyjnosci przewodow.

Dane techniczne ze strony producenta:
Transducer: dynamic, open
Ear coupling: circumaural
Frequency response:   12 – 38500 Hz
THD, total harmonic distortion:   < 0.1 % (1 kHz/100 dB SPL)
Sound pressure level (SPL):   112 dB
Impedance:   50 Ohm
Cable length:   3 m OFC single -sided, exchangeable
Jack plug:   6.3 mm
Weight:   270 g

We wlasciwej czesci doczycacej samego brzmienia HD598 zaczne w pewnym sensie od konca.
Nie zgadzam sie, z popularnym stwierdzeniem ze te sluchawki graja bardzo dobrze lub dobrze z playera.
Poki co nie udalo mi sie namierzyc playera z ktorego zagralyby one chociaz w wiecej niz
zadowalajacym dla mnie stopniu. Mysle, ze wymowna jest tez tutaj sugestia Sennheisera w postaci terminowania
kabla tych sluchawek duzym jackiem a nie malym. Dodatkowo na stronie producenta nie ma ani jednej
wzmianki o dobrym polaczeniu tych sluchawek ze sprzetem przenosnym, jakie pojawiaja sie zawsze gdy
sprzet wykazuje cechy latwego napedzania przez urzadzenia portable.

Typowe brzmienie jakie slychac po podlaczeniu ich do playera to zdominowany przez wysokie tony malo dynamiczny
i malo zywiolowy przekaz o suchej barwie, przestrzen rozchodzaca sie na boki jednak nie wglab i raczej
maly ilosciowo bas ze slabym impaktem.

Oczywiscie nie slyszalem ich ze wszystkich mozliwych playerow ale polaczenie np. z takimi jak:
iRiver H340, iriver H120, Vedia V39, iAudio X5L, Sony NWZ-X1050, iPod Touch 2nd gen
wcale nie nastrajalo mnie pozytywnie do ich brzmienia.

Inaczej sprawa wyglada kiedy skorzysta sie ze sprzetu stacjonarnego.
Sprzet na jakim dokonywalem odsluchow to:
DAC Matrix Mini-i, DAC Lavry DA10 oraz karta Xonar Essence ST z zewnetrznym zasilaniem,
wymienionymi op-ampami na: OPA627 (konwersja I/V) i AD797/LT1028 (filtr)
Wzmacniacze: TPA6120 (wbudowany w Xonar Essence oraz Matrix Mini-i), PS Audio GCHA, Lake People G100 oraz
Darkvoice 336se w roznych konfiguracjach uzytych lamp jednak glownie set:
Tung Sol 7236 + Tung Sol 6SN7 GT a'la Sylvania "Bad Boy", subiektywnie najlepszy dla HD598.

Tutaj sytuacja wzgledem playera juz znaczaco sie zmienia. Cecha wspolna wszystkich uzytych zrodel i wzmakow
jest to, ze balans tonalny sie wyrownuje - nie dominuje zadne pasmo. Zwieksza sie dynamika i zywiolowosc.
Na kostkach TPA6120 bas nie jest najlepiej kontrolowany i jest troche nadmuchany a takze w stosunku do reszty
wzmcniaczy kuluje barwa, ktora jednak i tak jest oddana pelniej niz z playerow.
TPA6120 ma tez problem z kreowaniem przestrzeni w glab, z czym dobrze radza sobie pozostale wzmacniacze.
Na jednej z konfiguracji lamp DarkVoice'a udalo sie mi uzyskac wrecz eteryczny, "plywajacy" przekaz.
Cos na styl sposobu grania Grado GS1000, czego nie bylo slychac na zadnym wzmacniaczu tranzystorowym.

Warto dodac, ze HD598 tak jak i HD595 sa bardzo wrazliwe na impedancje wysjciowa wzmacniacza co przeklada sie na
ilosc basu. Im wyzsza tym wieksza jego ilosc. Da sie to zaobserwowac w prosty sposob dobierajac
rozne lampy mocy o roznej charakterystyce ktore zmniejszaja lub zwiekszaja wyjsciowa impedancje wzmacniacza.

Generalnie jezeli mamy taki wzmacniacz badz grzebiemy troche w DIY mozemy w prosty sposob dobrac sobie taka ilosc
basu jaka nam odpowieda. Nie wszystkie sluchawki reaguja na takie zabiegi az tak dobrze jak HD598 - np. K701.

W porownaniu do HD600 - HD598 przede wszystkim nie graja w tak wyrafinowany sposob jak starszy i wiekszy brat.
Nie sa tak dokladne i detaliczne, brak tez "audiofilskiego" szlifu. Natomiast to co zaskakuje to
wieksza przestrzen. Roznica jest we weszystkich kierunkach jak i w samej precyzji lokalizacji zrodel.
Srednica jest dalej niz w HD600 i ma jeszcze jedna ceche - jest bardziej bezposrednia, wciagajaca.
Bas w HD600 ma wiekszy impakt, jest bardziej odczuwalny. Ogolnie HD600 sa bardziej powsciagliwe, dokladne,
graja na mniejszej przestrzeni. Holografia i rysunek samej przestrzeni jest po stronie HD598.

Sytuacja jest juz troche inna w przypadku HD650. HD650 wygrywaja z HD598 w kontekscie kreowania przestrzeni oraz
jej wielkosci. Sa jednak wyraznie ciemniejsze i sprawiaja wrazenie mniej klarownych - jest to tylko jednak
wrazenie, gdyz HD598 sa po prostu jasniejsze. HD598 wydaja sie tez na pierwszy rzut ucha bardziej detaliczne
i zywe, mniej ospale i szybsze. Sa to jednak pozory wynikajace z tego samego faktu - mniejszej ilosci gory w
HD650. HD650 sa jescze bardziej powsciagliwe niz HD600 i mniej bezposrednie. Przy HD650 - HD598 to takie male
diabelki ktore czarno na bialym potrafia postawic kropke nad i - czego nie robia juz HD650.
Co kto woli. Bas w HD650 potrafi byc bardziej przestrzenny i wielowymiarowy tak jak i sama srednica.
Gora jest dla mnie problemem w HD650 praktycznie nie do przeskoczenia, wyraznie wole
bardziej otwarta i jasniejsza z HD598, oraz gore z HD600.
Ilosc basu w HD650 jest wyraznie wieksza niz w HD598.

HD598 maja podbita najwyzsza gore czego nie ma w HD650 i HD600 a co poteguje wraznie wyczuwalnej
ilosci powietrza oraz otwartosci. HD600 maja podbita gore troche nizej, natomiast HD650 praktycznie nie maja
zadnego podbicia w gornych rejestrach - jak dla mnie jest tam po prostu jej niedobor.

Sam przekaz emocji i dosadnosc jest po stronie HD598. Kreowanie przestrzeni i holografia po stronie HD650,
najslabiej pod tym katem wypadaja HD600. Ogolnie lepsze technicznie, bardiej wyrafinowane granie to cechy
HD600 i HD650, natomiast HD650 sa najciemniejsze z calej trojki i najbardziej basowe.

Nie bede porownywal tutaj sposob grania HD598 do innych sluchawek zamknietych gdyz uwazam, ze jest to pozbawione
sensu. W takim porownaniu wiecej roznic wynika z samego faktu odmiennego designu komory i jest to bardziej
opisywanie ogolnych roznic "sluchawki otwarte vs sluchawki zamkniete".

Jak natomiast HD598 maja sie do innych sluchawek otwartych w podobnej cenie ?

Mysle, ze mozna tutaj pokusic sie o porownanie do troche drozszych K701 ktore obecnie mozna u nas kupic
w cenie okolo 800-900 PLN.

W przypadku K701 sprawa jest natomiast o tyle dziwna, ze w zasadzie sa dwie grupy uzytkownikow tych sluchawek.
Pierwsza to osoby ktore akceptuja to jak sluchwki te graja z dostepnych popularnych wzmacniaczy na rynku.
Przykladowo podlaczaja je sobie do Matrixa M-Stage czy Lake People G100 badz klona Lehmana.
Jak graja takie K701 mysle, ze sporo osob pewnie juz wie. Basu jest malo, niektorzy twierdza ze
"jak na lekarstwo". Ma on calkowicie przecietny impakt i wcale nie jest specjalnie dobrze kontrolowany.
Bezposrednia i podkreslona srednica - trzeba uwazac by zrodlo nie robilo tego samego - wtedy prosto o
eksponowanie sybilantow. Spore poklady podbitej gory i oczywiscie zjawiskowa przestrzen i swietnie
kreowana holografia - czyli najwieksze zalety tych sluchawek.

W drugiej grupie uzytkownikow sa osoby ktore chca wykrzesac z nich siodme poty i nie poprzestaja
na rynkowych konstrukcjach lecz kupuja wzmacniacze na zamowienie ktore dadza im te 2-3W realnej mocy.
Mysle, ze od tego momentu dopiero K701 "zaczynaja" grac wyrownanym pasmem z obecnym basem.

Jako odniesienie posluze sie jednak pierwszym wariantem gdyz zdecydowanie wiecej osob
uzywa ich wlasnie w taki sposob.

HD598 maja mniej obecna i slyszalna gore, mozna odniesc wrazenie ze jest ona cyzelowana przez dziurke
od klucza. Jednak nie jest to az taka roznica jak w przypadku HD650.
Przestrzen o dziwo jest calkiem konkurencyjna i nie wypada tak zle jak mozna by zakladac.
K701 de facto sa jednak po prostu w tym wzgledzie lepsze. Holografia jest dokladniejsza, precyzja wieksza.
Srednica HD598 jest mniej podkreslona i bardziej powsciagliwa z nutka wlasciwego dla Sennheisera "aksamitu".
Pewnego rodzaju "aksamit" srednicy takze obecny jest w K701 - jednak tam skupia sie on na dolnej czesci w
wiekszym stopniu niz na gornej - podobnie jak w DT 880 Pro. W HD598 rozlozenie tego aksamitu, ciepla - zalezy jak
kto sobie to nazwie - jest bardziej rownomierne.
To znaczy, w dolnej czesci jest go mniej a w gornej wiecej w stosunku do K701.
(Sluchwki ktore nie posiadaja absolutnie zadnych tego typu wlasciwosci srednicy to np. Sony MDR SA5000)

Bas ilosciowo w HD598 jest wyraznie bardziej obfity a impakt wiekszy.
Jest tez bardziej wielowymiarowy. Co jak co, ale tego mozna bylo sie spodziewac.
(Sytuacja sie zmienia kiedy K701 dostana odpowiedni dla siebie wzmacniacz)
Dodatkowo tak samo jak w przypadku HD600 i HD650 w HD598 drive jest wyczuwalny wyraznie bardziej niz w K701.
Pomijajac bas, K701 ogolnie sa bardziej audiofilsko wyrafinowane i precyzjne, detaliczne, dokladne.

Z popularnych sluchawek zostaly jeszcze DT 880 Pro.
Beyery tak jak i K701, HD600 czy HD650 sa ogolnie bardziej precyzyjne, wyrafinowane i dokladniejsze.
Sa podobnie jak K701 - jasniejsze niz HD598. W ich przypadku gora jest najbarziej podbita ze wszystkich
omawianych sluchawek. Jest jednak cieplejsza niz ta Senkow HD598.
Srednica Beyerow posiada podobna ceche jak ta z K701 - cieplejszy, bardziej askamitny dol niz gorna czesc.
Beyery maja wiecej najnizszego basu niz Senki jednak sredni i gory jest bardziej obecny w HD598.
Ogolnie rozmach przestrzeni oraz holografia to zblizony poziom w jednych i drugich sluchawkach.

Jakie wiec cechy maja HD598 na tle HD600, HD650, K701, DT 880 Pro ?

Uogolniajac sa gorsze technicznie, mniej audiofilsko wyrafinowane i precyzyjne, dokladne.
Potrafia grac bardziej bezposrednio i w bardziej zdecydowany sposob "stawiac kropke nad i".
Zaskakujaco ich przestrzen oraz holografia jest na wysokim poziomie.
Sa jasniejsze niz HD650 czy HD600 jednak nie tak jasne jak K701 czy DT 880 Pro.

Osobiscie chcialbym aby Sennheiser zrobil sluchawki grajace na sposob HD598 a technicznie posiadajace cechy
lini 6. Bylby to ciekawy kierunek biorac pod uwage fakt, ze obecny flagowiec HD800 takze potrafi zagrac wyraznie
bardziej bezposrednio i wciagajaco niz starsze HD650 i HD600 i sposobem prezentacji ma wiecej wspolnego
wlasnie z HD598 niz starszymi wiekszymi kolegami. Moze jakies HD680 ?

Niech wiec kazdy odpowie sobie sam na pytanie co jemu bardziej pasuje i dla niego bedzie lepsze, bo
jezeli np. aspekty techniczne sa dla kogos wysokim priorytetem wtedy HD598 to bedzie prawdopodobnie
gorszy wybor niz wszystkie pozostale wymienione tu sluchawki. Jezeli ktos najwieksza wage przywiazuje
do odwzorowania przestrzeni i pierwszoplanowa jest dla niego holografia to wtedy wybor jest
oczywisty - K701. Jezeli ktos lubi cieple, ciemne, energetyczne granie na duzej przestrzeni z duzym basem
wtedy powinien rozwazyc HD650 (*1). HD600 sa lepszymi technicznie sluchawkami niz HD598 jednak ich przesrzen
jest najmniejsza ze wszystkich wymienionych i brakuje im dosadnosci HD598. Bas HD600 ma jednak wiekszy
impakt i jest go wiecej ilosciowo. DT 880 Pro natomiast sa jasniejsze, rowniez lepsze technicznie,
maja wiecej niskiego basu ale mniej sredniego i wysokiego, slabszy impakt i drive.

Zeby cieszyc sie z ich potencjalu - podobnie jak z reszty wymienionych sluchawek -
konieczny jest niezlej "klasy" stacjonarny tor badz odpowiednie DIY, nie sa to na pewno sluchawki
pomyslane do podlaczania wprost do playera.

(*1)
Spotkalem sie tez z okresleniem "lampowe" brzmienie jako opis HD650.
Nie chce zaczynac kolejnego tematu oprzy opisie HD598 wiec napisze krotko: nic bardziej mylnego.
Nie ma czegos takiego jak po prostu "lampowe" lub "tranzystorowe" brzmienie. Sa lampowe
wzmacniacze grajace o wiele ostrzej i jasniej niz wiele tranzystorowych i tranzystorowe grajace
cieplej i ciemniej niz wiele lampowych.

Muzyka sluchana podczas testow:

The Blue Danube and other Viennese favourites
The Best of Brahms
Claude Debussy
Frederic Chopin
Blue Note Trips
Casius
Antonio Carlos Jobim
Bebel Gilberto
Buena Vista Social Club
Buddha Bar
Cal Tjader
Chucho Valdes
Cracow Klezmer Band
Duke Ellington
Eddie Kendricks
Fela Kuti
Herbie Hancock
Hidekito Matsumoto
Hino Kikuchi Quintet
Jagga Jazzist
Jazzanova
John Coltrane
Kyoto Jazz Massive
Lalo Schifrin
Minus 8
Paquito D'Rivera
Quasimode
Stan Getz
The Cinematic Orchestra
Tito Puente
LTJ Bukem
Big Bud
Blu Mar Ten
Amon Tobin
Bachelors of Science
Boards of Canada
Calibre
D Bridge
Danny Bryd
DJ Cam
DJ Food
Evol Intent
Enduser
Flanger
Goldie
Hefner
Jakcson and His Computer Band
Lusine
Photek
Plaid
Unkle
Venetian Snares
Zero 7
(wiecej nie pamietam)

szwagiero

  • 2239 / 5889
  • Ekspert
19-12-2010, 20:56
Fallow konkretna opinia, sporo pracy - dzięki!

ogorek

  • 855 / 5227
  • Ekspert
19-12-2010, 21:32
łał ... sporo pracy i entuzjazmu.

A sądziłem po ostatnich wpisach, że zmęczyles się już sferą "audio".

Musiałeś zrobuć jakąś tablicę "przejsć" aby spisywać te różnice ....

Co do playerów to ja zwsze miałem sentyment do RIO Karmy i HD595.
Możliwe, że taki hifiman by je też wysterował.

No ale mój sentyment do brzmienia HD595 i RIO Karmy zbladł jak posłuchałem HD595 napędzanych przez Violectrica. Bardzo łądny, dobrze kontrolowany bas, duży ład na scenie i holografia.

Tak mnie korcą jakieś "wyższe" modele słuchawek a nawet zastanawiam się, czy znowu nie kupić CAL! i nie zmodować ich tak jak to zostało opisane (dziurka od bass reflexu). A moze po prostu kupić jakieś FOSTEX-y/FOSTER-y ..
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

Gustaw

  • Gość
19-12-2010, 21:42
>> fallow, 2010-12-19 17:15:13

Ja to mawia młodzież ?

"Dzienks, kolo.
Widać, że czaisz zajawkę z tymi słuchawkonami "

:-)

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
20-12-2010, 21:59
Dzieki "Chlopaki" ;))

@Ogorek: Sam sie zdziwilem. Widac zmeczylem sie mniej niz mnie samemu sie wydawalo :) Odnalazlem w sobie jakies poklady "nowej energii".

Co do przesiadki na "wyzsze". Nie znam sluchawek ktore bylyby technicznym upgrejdem zachowujac sposob grania HD595, mimo ze mimo wszystko najblizej z rodziny Senna maja do nich HD800. Moze doczekamy sie jakiegos modelu HD680 lub HD700.

Sa jedynie same alternatywy grajace juz po prostu w inny sposob.

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
20-12-2010, 22:03
To jeszcze ja pochwalę dużą zawartość treści w każdym zdaniu, których też jest niemało. :) Ja chyba się tak ponad rok temu wypowiadałem po pierwszym odsłuchu HD800, że to dla mnie takie HD595 turbo. Albo HD595 to "baby HD800". Czy HD598 dużo się różnią od HD595 dźwiękowo? Szkoda, że poprawa estetyki nie spowodowała wzmocnienia użytych surowców w newralgicznych punktach.

www_outleter_pl

  • 46 / 4908
  • Użytkownik
21-12-2010, 15:19
Widziałem 598 na żywo i eh :D na zdjęciach prezentują się dużo ładniej i okazalej. Na żywo jaśniejsza wersja wygląda po prostu jak pożółkły plastik. :)

zibra

  • 812 / 4983
  • Ekspert
21-12-2010, 20:25
Skoro ponoc HD555,595 i 598 maja te same przetworniki to graja identycznie? W 555 po zrobieniu moda mamy 595 wg wielu opini. Jak to w koncu jest. Placimy za inne wykonczenie?
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
24-12-2010, 12:02
Poprzednik i następca na jednym wykresie bez wygładzania krzywej.

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
24-12-2010, 12:15
Niezly hakier z Ciebie Majkel hehe :)) Swoja droga wielkie dzieki - ciekawe.

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
24-12-2010, 12:20
Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2010-12-20 22:03:28
To jeszcze ja pochwalę dużą zawartość treści w każdym zdaniu, których też jest niemało. :) Ja chyba się tak ponad rok temu wypowiadałem po pierwszym odsłuchu HD800, że to dla mnie takie HD595 turbo. Albo HD595 to "baby HD800". Czy HD598 dużo się różnią od HD595 dźwiękowo? Szkoda, że poprawa estetyki nie spowodowała wzmocnienia użytych surowców w newralgicznych punktach.

--

Mysle, ze razem z Violetem zgadzamy sie, ze sa jasniejsze graja bardziej bezposrednio, szerzej oraz glebiej. Faktycznie szkoda, ze ten plastik dalej tak samo peka jak w modelu 595.

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
24-12-2010, 12:21
Odpowiadasz na wpis
>> zibra, 2010-12-21 20:25:46
Skoro ponoc HD555,595 i 598 maja te same przetworniki to graja identycznie? W 555 po zrobieniu moda mamy 595 wg wielu opini. Jak to w koncu jest. Placimy za inne wykonczenie?

---

Spora sluchawek ma te same przetworniki a gra inaczej. Oprocz przetwornika bardzo wazna jest przeciez jeszcze budowa komory. Kabel tez potrafi wniesc swoje.