Witam
Mam dwie vify M18WH, zakupione zostały jakiś czas temu. Na początku grały ok.
Po pewnym czasie jeden głośnik zaczął lekko charczeć ale ..
- charczą tylko na niektórych kawałkach i to w zakresie od 80-200 hz
- jest to bardziej takie charczenie jak przepalonego głośnika, trochę jak obcieranie się membrany
- znika wtedy muzyka jest tylko charczenie
- zawieszenia sprawne
- jazz, małe składy, niski bas gra czysto - najgorzej elektronika i dobrze nagrany rock gdzie po prostu wtedy w tym zakresie jest jakaś masakra
- po jakimś czasie zaczął drugi głośnik
- puszczenie szumu - sweapa nic się nie dzieje
- że akurat głośniki te były w kolumnach zrobionych dla kolegi, dałem mu swoje i jak na razie zostałem z takim wynalazkiem
- od razu odpowiadam ze sprawdzałem rożne konfiguracje sprzętowe, a także graja w moich paczkach teraz, w moim systemie i nic się nie zmieniło.
Czy coś da się z tym da zrobić?