zoom h4n vs. yamaha pocketrak cx
Po pół roku używania i porównywania Zooma i Yamahy zaczynam uważać, że ten zoom, to zwykły śmieć. Jego popularność bierze się chyba tylko z ilości funkcji (których nikt nie wykorzysta) i z nachalnego marketingu.
Mikrofony wbudowane w Yamaha pocketrak cx demolują te z zoom h4n. Przyjazność w użytkowaniu, szybkość i inne. To wszystko na plus yamahy. Ludzie, którzy nie interesują się audio, mówią, że yamaha nagrywa ładniej.
chyba muszę założyć konto na eis i ich tam trochę zwyzywać za to nachalne tłumaczenie, że zoom jest de best.
Z ciekawostek, podobno zoomy mają tak słabe zegary, że nie da się zgrać audio z jakimś równolegle nagrywanym obrazem z kamery DV. Znaczy zgrać się da, jak tylko zwęży się długość pliku. Przy nagraniu półtoragodzinnym mamy dodatkowe 2s nagrania :))) Co ciekawe, takie kamery DV takich problemów nie mają.