Pomyślałem, ze ciekawie byłoby podzielić się spostrzeżeniami dotyczącymi realizacji różnych nagrań z naszych domowych zbiorów. Przydałoby się aby przy każdym tytule napisać w skrócie dlaczego akurat dane nagranie nam się podoba lub pod jakim względem mogło zostać skopane.
To tak na dobry początek:
Tape Five - Bossa For A Cup - ogólnie bardzo dobra przejrzystość nagrania, świetna dynamika i naturalizm wybrzmień. Przyjemne dla ucha, bardzo wciągająca holografia. Niestety niekiedy damski wokal potrafi zdradzić nieprzyjemne następstwa przejścia przez kompresor szerokopasmowy jednak podczas słuchania muzyka nie każe nam na to zwracać uwagi(jak widać korekcja była przeprowadzona bardzo szczegółowo aby zakryć nieprzyjemne zniekształcenia). Jest to jedno z tych nagrań, które zawsze brzmią dobrze i ciekawie. Wielu moich znajomych dziwiło się jak ich głośniki/słuchawki potrafiły zadziwić na tej płytce :)
Sentenced - Crimson - Pierwsze co rzuca się w ucho to potwornie nagrana perkusja. Talerze przypominają gniecione papierki po cukierkach, bębny jak kartonowe pudełka, stopa jak delikatne pyknięcie nie zawsze słyszalne, wokal pełen sybilantów(to nie przez GS'y od dawna i praktycznie na wszystkim zauważam to na tej płycie). Ogólnie nagranie przypomina taką papkę posklejaną byle jak podczas miksu, a później ktoś chyba na siłę próbował uratować czytelność ścieżek niszcząc przy tym brzmienie całości i nadając masę zniekształceń, czasami pojawiają się nawet lekkie przestery.
