....ostatnio sporo pisalem o tym co w obecnym klasycznym audio mi prywatnie sie nie podoba :)))
Wczoraj mialem okazję posuchania ktorejś tam pary kolumn i wreszcie sobie trzeba wrzucic na luz :) - tak graja, trzeb sie z tym pogodzić :) ....podobac sie nie muszą(ale przecież mogą:))...i pewnie można by tak wynajdywac jeszcze dlugo....
....o wiele bardziej interesujace jest zajęcie sie rzeczami robiacymi pozytywne wrazenie(czy to w warunkach wystawy czy też w warunkach domowych).
W warunkach wystawy zdecydowana czolowka jak dla mnie
BAT+Legacy - potega, naturalizm i do tego pełna kompatybilność z kazdym rodzajem muzyki. Zwiedzajacy po prostu podawali swoje plyty i kazda była wydarzeniem(bynajmniej z tych w prezentacji których miałem przyjemnosć brac udział).
Ancient Audio(w zestawie z Holography i niestety nie sprawdzał sie w kazdym rodzaju muzyki - ale to akurat dla mnie nie problem :)) - kameralistyka i male sklady nie wiem czy nie na poziomie jeszcze wyższym niż wcześniej wymieniony zestaw, niestety ostrzejsza muzyka rockowa potrafila sprawic klopot. Móglbym z tym żyć :) - albo dobrałbym odpowiedniejsze zestawy.
Audio Research + Wilskon Audio Watt Puppy W wersji z firmowym playerem brzmienie odebralem jako mało angazujące i poprawne acz z wyrożniającym basem. W konfiguracji z gramowfonem Kari Bremnes zabrzmiała bardzo ....po ludzku :) Dobrze sie sluchalo.
Specjalne wyróżnienie dla zestawu amplituner KD Onkyo + AP Scorpio :) Serio. Bardzo dobry, wciągajacy, i żywy dźwiek.....moim zdaneim nie miał sie czego wstydzic przy odbywajacej sie obok prezentacji caldery. Dźwiek Scorpio odebralem jako naturalniejszy, choc w aspektach technicznych ustępował flagowemu modelowi.
Nie porównywalem tych zestawien miedzy sobą, ot po prostu słuchane w warunkach wystawy(niektorzy twierdzą ze fatalnych - niemniej równie fatalnych dla wszystkich prezentacji :)) wypadły interesujaco.
Jakie sa Wasze typy na udany dźwiek w przypadkowych(wystawowych) czy domowych warunkach ?
Napisze potem o interesujacych zestawieniach sluchanych w warunkach domowych :)