ogorek
posluchalem glosnikow. miales racje. chyb bede musial je zmienic (jesli je sprzedam) graja bardzo fajnie, ale na moje nieszczescie u kolegi posluchalem Triangle Quartet. Oj nie zapomnne tego dzwieku. Podrasowalem swoj system pozyczajac, lampowy przetwornik 16 bitowy do HK, bi-wirowalem kolumny, dalem wszedzie super kable, i rzeczywiscie dzwiek byl bardziej otwarty, szczegolnie na wokalach, obecny. ale to nie triangle, wiem ze to inna polka, ale teraz ten dzwiek mam w glowie i sie mecze. jesli mi sie uda ten sprzet sprzedac to mysle ze triangle znajda nowy dom a na razie moze kupilbym cos uzywanego typu Pionieer reference ze wzmacniacza i jakis uzywany CD? co myslisz ?