Niejednemu przebiegło przez głowę pewnie ale czy akurat obydwie Panie są w tym najlepsze? Mam na półce tę drugą i czasem kręci się w odtwarzaczu. Czasem goście wolą coś co znają.
Ładnie śpiewające, urocze kobiety na pewno uspokajają. Którą z jazzowych kobitek można polecić? Może Jocelyn B. Smith? Z niejazzowych Smith\'ów to może Patti. Nadal daleko jazzu ale już spokojniej to może Joan Baez.
Oj przewinęło się przez skromne, audioświrskie ręce kilka śpiewających kobiet.
Według mnie Norah ciągle tak samo śpiewa. Z polskiej muzyki jazzowej przyznaję, że doceniam pracę Pani Ani. Czy aby nie jest Ona rodzynkiem w polskim jazz świecie? Możliwe, że jestem w jakiś, dziwny sposób zamknięty i nie dostrzegam rodzimej twórczości jazzowej. Od czasu do czasu coś wpada mi jednak w ucho. Album First Time grupy Button Hackers - mam, znam, chwalę i polecam. Kilka kawałków z tego krążka jest wystarczająco spokojnych.
@Ego-n
Kawałek po linkiem wdechowy. Szerokie spektrum polskiej kultury.