Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

Fatso

  • 290 / 4226
  • Zaawansowany użytkownik
04-12-2014, 13:56
A jak z impaktem/twardością?
Jest trochę bardziej miękko. Ale impakt pozostał na najwyższym poziomie.
To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.

Fatso

  • 290 / 4226
  • Zaawansowany użytkownik
04-12-2014, 16:24
Dzisiaj kolejny dzień zabawy. Tym razem pady SuperSoft od HM5 i rurki z teflonu:

To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
04-12-2014, 16:44
Pady w Omegach są klejone czy ściąga się je "normalnie"?

Fatso

  • 290 / 4226
  • Zaawansowany użytkownik
04-12-2014, 18:31
Pady w Omegach są klejone czy ściąga się je "normalnie"?
Sciąga się je normalnie.
To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
04-12-2014, 21:21
Dzięki Fatso.

Mam jeszcze takie pytanie do osób bardziej doświadczonych. Kiedyś wyczytałem, aby podczas włączania/wyłączania wzmacniacza słuchawki były wypięte, mowa o systemach elektrostatycznych. Jest to dla mnie coś zupełnie niespotykanego i nowego, jednak rozumiem, że jest to ważne, aby wypinać je za każdym razem przed wyłączeniem reszty sprzętu? Wzmacniaczom lampowym nie zaszkodzi praca bez obciążenia?

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
05-12-2014, 03:14
Porządna lampa np. taka jak Cary może pracować bez obciążenia.

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
05-12-2014, 08:09
No dobrze, ale wraz nie mogę pojąć co jest takiego złego w załączeniu sygnału, gdy wtyczka słuchawek siedzi w gniazdku wzmacniacza, dlaczego włożenie jej do pracującego już wzmacniacza i wyjęcie przed odcięciem zasilania jest lepsze? Byłbym wdzięczny za klika słów wyjaśnienia poza "ten typ tak ma".

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
05-12-2014, 08:14
Tego nie wiem a też jestem ciekaw.

4m

  • Gość
05-12-2014, 09:01
Widocznie wzmacniacz (każdy?) przy włączeniu/wyłączeniu może zaserwować słuchawkom dawkę śmiertelną. Pytanie - czego? :)

Sim1

  • 1829 / 6069
  • Ekspert
05-12-2014, 09:33
Ja nigdy nie odłączam słuchawek, chyba że ich dłużej nie używam to odpinam i chowam.
Ponad 3 lata używania w ten spsób jeszcze nie zaszkodziło wzmacniaczowi.
Nie wiem czy pomysł na wypinanie słuchawek ma jakieś podłoże natury fizycznej czy też jest tylko rytuałem, który gdzieś kiedyś powstał i użytkownicy zaczęli go praktykować.
Wygląda mi to bardziej na to co się robi przy paleniu fajki... tylko nikt jeszcze nie sugeruje że powinno się mieć wiele wzmacniaczy (conajmniej 1 na każdy dzień tygodnia) i rotować by oddychały dłużej kiedy nie grają :).

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
05-12-2014, 11:01
Porządna lampa np. taka jak Cary może pracować bez obciążenia.
Porządność wzmacniacza nie ma tutaj nic do rzeczy. Podstawowy podział polega na typie stopnia końcowego.
Układy SE są niewrażliwe na przeciążenia i zwarcia na wyjściu ale nie mogą pracować bez obciążenia.
Układy PP mogą pracować bez obciążenia, ale źle znoszą przeciążenia i zwarcia.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
05-12-2014, 11:13
Cary 300 jest SE i może pracować bez obciążenia,sam producent to oposuje wyraźnie w instrukcji obsługi.
Wiec może porządność ma tu jednak coś do rzeczy.

"Another technical feature of your new CAD 300 SEI is amplifier stability. The CAD 300 SEI may be operated with no load (without speaker) without damage to the amplifier, output transformer or tubes. This is the hallmark of a high performance, STABLE,
amplifier circuit design."
« Ostatnia zmiana: 05-12-2014, 11:23 wysłana przez brodacz »

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
05-12-2014, 14:31
Cary 300 jest SE i może pracować bez obciążenia,sam producent to oposuje wyraźnie w instrukcji obsługi.
Wiec może porządność ma tu jednak coś do rzeczy.

"Another technical feature of your new CAD 300 SEI is amplifier stability. The CAD 300 SEI may be operated with no load (without speaker) without damage to the amplifier, output transformer or tubes. This is the hallmark of a high performance, STABLE,
amplifier circuit design."
Jeśli posiada dodatkowe zabezpieczenia, to oczywiście może sobie pracować bez obciążenia, co dalej nie powoduje, że inny porządny nie pójdzie z dymem. Zdecydowana większość lampowców nie posiada żadnych zabezpieczeń.

A zatem Drogi Przemku, proponuję trzymać się faktów i skorzystać z wiedzy kolegów, którzy wiedzą co piszą (serio, serio) :-)
Przypuśćmy, że za 2 lata sprzedasz ten wzmacniacz, kupisz inny, przeniesiesz na niego swoje przyzwyczajenia i pożegnasz się w najlepszym wypadku z lampami końcowymi a w najgorszym z trafem wyjściowym, czego oczywiście Ci nie życzę.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
05-12-2014, 14:40
Przeczytam najpierw instrukcję obsługi tak jak w przypadku obecnego :-)

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
05-12-2014, 17:14
...Jeśli posiada dodatkowe zabezpieczenia, to oczywiście może sobie pracować bez obciążenia, co dalej nie powoduje, że inny porządny nie pójdzie z dymem. Zdecydowana większość lampowców nie posiada żadnych zabezpieczeń...
Krzysztofie, masz rację, tak to jest, niewiele firm to robi. Jednak podam za przykład niemiecką firmę Octave, która nie tylko zabezpiecza elektronicznie swoje wzmaki przed przeciążeniami i zwarciami np. przewodów głośnikowych, ale też wydłuża żywotność lamp poprzez tzw. soft switch. Nie powoduje to żadnych strat dźwiękowych, ale kosztuje nieco.
Wypinanie słuchawek nie jest konieczne, najpierw można wyłączyć wzm.. Na Staxach zostaje wtedy resztówka napięć z kondensatorów dostarczających BIAS, ale i to jest po paru minutach rozładowane.
Potwierdzam też obserwacje kolegi Sim1.
A wczoraj byłem na 1 dzień w Holandii... Z powodu robionemu sobie prezentu na gwiazdkę... O tym wkrótce.