Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
01-01-2011, 19:53

.

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
01-01-2011, 20:37
Kończąc temat ciekawostek o Orfeuszu należy wspomnieć o Meier Audio (Jan Meier). Za ich pośrednictwem Sennheiser sprzedał około 20 sztuk słuchawek, które powstały z części zamiennych.  Mówi się o nich "the second batch" i nie  zawsze dobrze. Ja mam informacje z pewnego źródła, że grają tak, jak te pierwsze. Ich numery zaczynają się powyżej 300.

:)

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
01-01-2011, 21:11


... a tak w ogóle, to dlaczego tylko ja tu się wymądrzam? Napiszcie też coś o Waszych Orfeuszach. Widzę, że sam ze sobą gadam.

;))

alghar

  • 639 / 5816
  • Ekspert
01-01-2011, 21:58
A inni czytają :).Ja o Orfeuszach wiem tyle że kiedyś   powstały,kosztowały dużo DM ,były chyba jakieś demonstracje  w Polsce  ale się nie \'załapałem" , nigdy nie słuchałem  a na tamte czasy Orfeuszami były dla mnie HD 580 ,u kolegi z Melos-em i CD Classe 0.5

Ged

  • 1723 / 6106
  • Ekspert
02-01-2011, 10:41
Wiktor
Czytamy to co piszesz.
1. Śledzisz na bieżąco rynek. Ile było aukcji Orfeusza w tym roku, za ile mniej więcej chodziły ?
2. Czy dla Ciebie (sądząc z ilości gwiazdek w tabeli) Orfeusz jest \'ostatecznym rozwiązaniem\' brzmieniowym ? Bo rozumiem, że zbierasz inne elektrostaty z powodów kolekcjonerskich. Gdybyś miał sobie zostawić tylko jedne słuchawki to byłby Orfeusz ?
Odliczamy czas do nowych Staxów.
Włodek

Radical

  • 721 / 5407
  • Ekspert
02-01-2011, 11:32
>> wiktor, 2011-01-01 21:11:20


... a tak w ogóle, to dlaczego tylko ja tu się wymądrzam? Napiszcie też coś o Waszych Orfeuszach. Widzę, że sam ze sobą gadam.

;))

---------------------------

Nie chce być nie miły no ale sam się prosisz i muszę Ci powiedzieć że mój orfeusz jest o całą klasę (albo i dwie) lepszy od Twojego :P

Gustaw

  • Gość
02-01-2011, 12:54
Na specjalną prośbę Wiktora pozwalam sobie na skreślenie kilku zdań na temat moich Orpheuszy.

Moje Orfeusze, niestety, okazały się kompletnym nieporozumieniem pod kątem jakości dźwięku. Kupiłem je na aukcji na rosyjskim e-bay, jako część licytowanego majątku znanego magnata naftowego - Michaiła Chodorkowskiego, który obecnie przebywa na "urlopie wychowawczym". Liczyłem te pełny wykwint i na dźwiękową nirwanę ale..... niestety.

Jak można opisać "Orfeusze" ? Przekolorowany przekaz na średnicy, słaba, wręcz skandaliczna, kontrola basu, przytłumione wysokie i wąska scena dźwiękowa (wielkości pudełka od zapałek) to cechy charakterystyczne tych legendarnych słuchawek. Niżej, pod kątek jakości dźwięku, od Orfeuszy stawiam jedynie Grado PS-1000 i Grado- GS-1000. W zasadzie, w każdym z aspektów dźwięku, Oferusze do takich słuchawek jak CAL lub Philips 5401 startu żadnego nie mają. W jednym jednie aspekcie opisy Orfeusza nie są przesadzone. Otóż w tym, że wysoka jakość dźwięku, serwowana przez te słuchawki, jest prawdziwą legendą.

Zdecydowanie polecam te słuchawki jako lokatę kapitału i z pewnością na takiej inwestycji nie stracicie ale prawdziwym wielbicielom dobrego, dynamicznego i ekspresyjnego dźwięku słuchawki te stanowczo odradzam.

Jeżeli oczekujecie dokładniejszej recenzji Orfeuszy to dajcie mi proszę znać.


Wasz Gustaw.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5563
  • Ekspert
02-01-2011, 13:04
>> Gustaw, 2011-01-02 12:54:58
Na szczęście słuchałem zestaw Orfeusza i Twoja opinia o nim jest projekcją Twojego gustu i może niech tak tylko zostanie :)

Gustaw

  • Gość
02-01-2011, 13:19
>> rafaell.s.cable, 2011-01-02 13:04:55
>> Gustaw, 2011-01-02 12:54:58
Na szczęście słuchałem zestaw Orfeusza i Twoja opinia o nim jest projekcją Twojego gustu i może niech tak tylko zostanie :)

Czy ja przy każdym tego typu moim poście muszę naklejać wielki bilbord z napisem " Uwaga ! Ironia. " ? Widocznie muszę.
Ech.......

szwagiero

  • 2240 / 6106
  • Ekspert
02-01-2011, 13:25
>> Gustaw, 2011-01-02 13:19:16

Ustaw sobie na stałe podpis skierowany do niektórych użytkowników forum... zresztą wpis (nie Twój) został umieszczony z wiadomych względów ;))

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5563
  • Ekspert
02-01-2011, 13:32
No cóż sporo z Wielkiego Cyrku MP trąci już myszką i to zaczyna być nudne ale jak koniecznie chcecie to mogę udawać świeży zachwyt

grisza_1982

  • 389 / 5382
  • Zaawansowany użytkownik
02-01-2011, 13:34
rafaell.s.cable,
e tem, wpis Gustawa był wysokich lotów, a Ty chyba się nie znasz.

Gustaw

  • Gość
02-01-2011, 13:37
>> rafaell.s.cable, 2011-01-02 13:32:20

Sorry Rafaell ale zachowujesz się jak zwykły baran, który chyba dąży do jakiejś konfrontacji na forum. Nie wiem tylko dlaczego. To już nie pierwszy wątek w którym Twoje nabzdyczone wpisy wprowadzają niemiłą atmosferę.

  • Gość
02-01-2011, 13:51
Dwa razy w życiu miałem sposobność słuchać Orpheusa u kolegi w Niemczech.
 
W klasyce potrafiły zrobić wrażenie ale czy był to wierny przekaz ? Obaj mieliśmy mieszane uczucia w tej kwestii.

Czasem grało to świetnie a czasem co najmniej dziwnie.

W innych gatunkach muzyki było mniej ciekawie. Tam gdzie były gęste budowy dźwięku było czasem słabo.

Tu uważam że wyższy Stax ma więcej do powiedzenia mimo swoich ułomności.

W sumie AKG 1000 był najbardziej równym brzmieniowo wynalazkiem.

Co do ceny , hm... jest jaka jest.

Teoretycznie elektrostaty powinny być najlepsze ale tak raczej w praktyce nie jest.

Gustaw słusznie stwierdził że kontrola niskich rejestrów jest słaba. Bo tak jest , i to na materiale klasycznym bez brania pod uwagę muzyki organowej.
 

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
02-01-2011, 14:09
Ja mialem raz w zyciu, rowniez w Niemczech w urokliwym miasteczku Bramsche. Kiedy juz bardzo niechetnie napisalem na forum, ze jednak bardziej podobaly mi sie raczej HD800, to czulem ten oddech bijacy z niektorych forumowych kont na karku ;)