W modelach Stax-a z lat osiemdziesiątych/ dziewięćdziesiątych, zwłaszcza w Sigma, Lambdach i wspomnianej Gamma, zastosowana gąbka, zarówno ta zewnętrzna, jak i wewnętrzna, po prostu murszała. Lepiej ją usunąć np. pod strumieniem bieżącej wody (oczywiście po wyjęciu driverów) niż kombinować, jak to zregenerować. Pierwotna gąbka przypominała raczej siatkę, niż klasyczną gąbkę do tłumienia. Szans na zdobycie oryginalnego zamiennika nie ma. Podzielam pogląd Kolegi Ductusa, jednak z tym odkurzaniem zalecałbym ostrożność. Driver na zewnątrz ma bardzo cieniutką i delikatną powłokę - błonę. Nie będzie wielkiej przesady jak jej podatność na uszkodzenie porównam z bańką mydlaną, taką z dziecięcych zabaw.